gra w stabilizatorze??
- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
witam!
od 2 lat mam problemy z kolanem, a mianowicie jest niestabilne...mam zerwane więzadło krzyżowe i wyciętą 1/4 łąkotki przyśrodkowej...mam stabilizator "trainer GII)
http://www.stanley.poznan.pl/ortezy.html
Bede miał robioną rekonstrukcje więzadła, ale jak znam zycie termin bedzie pod koniec roku. pytanie
Czy moge grać w piłke nożną(ostrożnie)w tym stabilizatorze??
Jakie są wasze doświadczenia(jezeli chodzi o gre w czymś takim??
od 2 lat mam problemy z kolanem, a mianowicie jest niestabilne...mam zerwane więzadło krzyżowe i wyciętą 1/4 łąkotki przyśrodkowej...mam stabilizator "trainer GII)
http://www.stanley.poznan.pl/ortezy.html
Bede miał robioną rekonstrukcje więzadła, ale jak znam zycie termin bedzie pod koniec roku. pytanie
Czy moge grać w piłke nożną(ostrożnie)w tym stabilizatorze??
Jakie są wasze doświadczenia(jezeli chodzi o gre w czymś takim??
- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
no właśnie tu jest problem....miałem ok 12 urazów kolana(ucieka na boki) w tym 4 skończyły sie na pogotowiu(blok kolana, wysięk, 1 h zwijania sie z bólu)...reszta to takie lekkie( po 15 minutach ból przechodził, bez wysieku itd)...nie grałem (jeszcze
) w tym stabilizatorze (mam go od 2 tygodni)...i boje sie w nim grać(uraz psychiczny). No ale musze powiedziec ze stabilizator jest porządny...mam również stabilizator firmy McDavid http://www.perfect-sport.com.pl/429.htm ...grałem w tym stabilizatorze i musze powiedziec że ze 2 razy uchronił mnie przed pogotowiem...jednak stabilizator ten w porównaniu z trainerem nie ma szans(ten firmy mc david tylko na zdjęciu dobrze wygląda). Mimo to boje się w nim grać:(

-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 10 sty 2005, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jakby lekarz to usłyszł to by sie przeraził , ale ja wiem jak to jest jak coś sie kocha robić ( tenis , bieganie ) 12 urazów , jezu ! znam to uczucie , też uciekła mi noga a ja wstałem zacisnełem stabilizator i dokonczyłem i wygrałem !! to tylko raz , od tej pory nie gram i nie biegam choć noga jest całkiem stabilna , prawdopodobnie zerwane acl mam od 13 lat tylko o tym nie wiedziałem , dlatego uprawiałem sport bezstresowo
prawdopodobnie bez operacji sie nie da normalnie funkcjonować , chrząstka pęka , woda , puchnięcie ,a jak jest u Ciebie , jestem jeszcze młody i nie mam zamiaru rezygnowac ze sportu , ale strasznie sie boje samego zabiegu i jego konsekwencji , wielu osób już nie wróciło już do sportu !!! z winy lekarza i własnej , 50 % to dobra rehabilitacja i wiara że będzie dobrze 


-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 10 sty 2005, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a trainer II G masz na fundusz czy sam zakupiłlleś ? GDZIE GO MOŻNA DOSTAĆ , CZY PODAJE SIE JAKIEŚ WYMIARY ? GDZIE SĄ SKLEPY ? WIEM ŻE SĄ W KRAKOWIE , TO RACZEJ NIE MIAŁEŚ PROBLEMU
TO JEST NAJLEPSZY MOŻLIWY STABILIZATOR NA RYNKU POLSKIM _ TAK POWIEDZIAŁ MÓJ ORTOPEDA

- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
no więc mam chondomalacjeI/II stopień(rozmiękanie chrząstek), cechy zwyrodnienia stawu, wyciętą 1/4 łąkotki, zerwane więzadło krzyżowe(od kwietnia 2004)....nie mam żadnychy wysięków(chyba ze doznałem urazu)i bólu w stawie podczas wychodzenia po schodach itd.....ostanio nawet biegałem i nic mi nie dolegało....niestabilnoś występuje tylko podczas np. gry w piłke...Wiec jeżeli nie bede grał, to z takim kolanem moge funkconować, no ale nie mam zamiaru przestać grać, wiec wiem ze musze mieć zrobioną tą rekonstrukcje.
No, a stabilizator mam na szczeście z funduszu...idzesz do ortopedy, mówisz ze masz problemy z niestabilnością i dostajesz wniosek....nastepnie udajesz sie do sklepu ortopedycznego( w łodzi tez napewno są takie) i juz....jedyne co gość ci mierzy to obwód uda 15 cm nad środkiem rzepki.
No, a stabilizator mam na szczeście z funduszu...idzesz do ortopedy, mówisz ze masz problemy z niestabilnością i dostajesz wniosek....nastepnie udajesz sie do sklepu ortopedycznego( w łodzi tez napewno są takie) i juz....jedyne co gość ci mierzy to obwód uda 15 cm nad środkiem rzepki.
- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
wzmacniać mięśnie i bedzie wszystko dobrze:)
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34897,1928103.html
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34897,1928103.html
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 10 sty 2005, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wiem , mięsnie to podstawa , tylko ze ja mam dośc duży zanik te kilka lat zrobiło swoje , od dziś mam zajęcia z rehabilitantem , sam cwiczyłem przez 3 miechy , ale bez wiekszych wyników , moja noga też jest stabilna , nie boli tylko od kiedy wysłali mnie na terapulsy dziwnie mi puchnie , grałem ok 2 lat intensywnie w tenisa i nic sie nie działo , coś tam było nie tak , ale lekarze mówili ze to nic , dopiero goś polecony przez kogoś stwierdził ; zerwane acl , wiedziałem co to oznacza ponieważ grałem zawodowo w piłke, prawdopodobnie poczekam do lata wzmocnie 4 i 2 i zobacze jak bedzie ,a co do sklepów to niestety ale w łodzi nie ma takich sklepów ( firma Orto to robi ) dostaje sie tego samego dnia orteze czy czeka sie jakiś czas ( czy jest to riobione jaby na zamówienie ) ? a ty masz Stanleya ?
- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
no wiec grałem dzisiaj w tym stabilizatorze:)...mocno go zacisnałem(trochu chyba za mocno:bum:), no ale zadnego urazu nie było....no ale niestety odezwała sie druga noga z którą dotąd problemów nie było. Nie było żednego przeskoku czy cos takiego, ale miałem takie uczucie jakby miało to nastąpić. Pojawiło troszeczke płynu w tym stawie i troszeczke boli jak zginam i prostuje kolano:grr:
- arturmr
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 gru 2004, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
no tak, stabilizator sie spisał....kolano w tym stabilizatrze wydaje mi sie, ze jest bardzo stabilne....no ale musze dodac ze z obawy o kolejny uraz grałem na 50% i do tego starałem sie uważać....no a co masz na myśli mówiąc że uraz w drugim kolanie to normalka??