Mam 17 lat. Biegam od 8 miesięcy, ubyło mi przy tym ok. 8 kg (mam niedowagę, ważę obecnie 43kg – 160cm). Biegam CODZIENNIE rano po 1h i… boje się przestać. Trzy tygodnie temu biegałam po 1,5h ale źle się po tym czułam. Ostatnio nie mam wcale ochoty na bieganie a to przez nagły spadek temperatury. Zastanawiam się nad jego ograniczeniem do 30min dziennie lub po godzinie 6 razy w tygodniu, co o tym myślicie? Zbliża się jesień, niedługo potem zima, nie wiem czy będę w stanie biegać przy niskich temperaturach, coraz częściej myślę nad całkowitym zakończeniem mojej przygody z tym sportem. Boje się jednak że jeśli ograniczę (choćby o te 30 min) treningi to przytyje… (staram się odżywiać zdrowo: pieczywo razowe, kasze, ryże, owoce, warzywa, dużo białka, jaja, ryby, chude mięso, twarogi i przetwory mleczne) Co by się stało gdybym nagle, z dnia na dzień przestała biegać bądź skróciła jego czas? Bardzo proszę o odp
