Witam
Co myślicie o tym żeby do tego planu http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1534&show=1 dodać siłownie 3 razy w tygodniu?
Zaplanowałem to tak że rano bede chodził na siłke a wieczorem biegał. W następujący sposób:
Pon siłka
Wt bieganie
Śr siłka +bieganie
Czw bieganie
Pt siłka+bieganie
Sob i Ndz bieganie
Z góry dziękuję
Bieganie + siłownia
- LAY
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widzę, że masz dużo czasu 
Ja osobiście stosuję bieg we: wt,czw,sb,nd
a siłownię w pn,śr,pt
Do tego tak z 2/4 razy w tygodniu basen (w różne dni).
Generalnie jeśli dasz radę tyle "trenować" to w sumie podziwiam. Ja na bank bym się przetrenował.
Moim zdaniem jeżeli czujesz się na siłach to próbuj, byle z głową i nie za wszelką cenę. Jeśli czujesz się w któryś dzień słabszy to warto zrobić sobie wolne. To kwestia zdrowia. Łatwo się przetrenować albo załapać kontuzję.
Uprawiając kilka dyscyplin jednego dnia, warto pamiętać która jest dla Ciebie najważniejsza i lepiej żeby to był pierwszy trening danego dnia (np. poranny). Następny (popołudniowy) lepiej potraktować bardziej rekreacyjnie i na luzie i ewentualnie z niego zrezygnować gdy ma się "słabszy" dzień.
To moje zdanie
, pozdrawiam /T.

Ja osobiście stosuję bieg we: wt,czw,sb,nd
a siłownię w pn,śr,pt
Do tego tak z 2/4 razy w tygodniu basen (w różne dni).
Generalnie jeśli dasz radę tyle "trenować" to w sumie podziwiam. Ja na bank bym się przetrenował.
Moim zdaniem jeżeli czujesz się na siłach to próbuj, byle z głową i nie za wszelką cenę. Jeśli czujesz się w któryś dzień słabszy to warto zrobić sobie wolne. To kwestia zdrowia. Łatwo się przetrenować albo załapać kontuzję.
Uprawiając kilka dyscyplin jednego dnia, warto pamiętać która jest dla Ciebie najważniejsza i lepiej żeby to był pierwszy trening danego dnia (np. poranny). Następny (popołudniowy) lepiej potraktować bardziej rekreacyjnie i na luzie i ewentualnie z niego zrezygnować gdy ma się "słabszy" dzień.
To moje zdanie

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 maja 2012, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Inowrocław
Biegam od około 2 lat i jestem w stanie wytrzymać okolo godziny ciągłego biegu. A jeśli o siłownie chodzi to dopiero zaczynam, wcześniej troche w domu ćwiczyłem brzuszki, pompki i troche z hantelkami.
- LAY
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie wszystko zależy od tego ile/jak się biega (w sensie dystansu i intensywności) i co się robi na siłowni.Santiago pisze:ja tak trenuje i fajnie jestLAY pisze: Generalnie jeśli dasz radę tyle "trenować" to w sumie podziwiam. Ja na bank bym się przetrenował.![]()
+ dorzucam boks francuski 2x w tygodniu i rower
oczywiście siłownia jest potrzebna, i warto być silny i wytrzymałym w życiu
tylko nie wiadomo jak dlugo trenujesz w ten sposób i od jak dawna uprawiasz sporty, jaki masz staż i doświadczenie, nic o tobie nie wiemy


zdecydowanie wolę połączenie bieg+basen, siłownia+basen itp.
W sumie jeśli biegasz od 2 lat, to pewnie realizujesz już jakiś ambitniejszy plan biegowy typu długie wycieczki, biegi o zróżnicowanej intensywności czy interwały. Jeśli tak, uważaj na zmęczenie, potrzebna ci przecież także regeneracja zarówno po cięższych treningach biegowych jak i po siłowni.Wicherek pisze:Biegam od około 2 lat i jestem w stanie wytrzymać okolo godziny ciągłego biegu. A jeśli o siłownie chodzi to dopiero zaczynam, wcześniej troche w domu ćwiczyłem brzuszki, pompki i troche z hantelkami.
A jeśli bieg traktujesz jako uzupełniające ćwiczenie pozwalające utrzymać sylwetkę, ew. żeby zrzucić kilka zbędnych kilogramów i biegi realizujesz spokojne to hulaj dusza

Przecież jakieś 8km w 40/50min możesz sobie zrobić nawet na bieżni zaraz po treningu siłowym w swoim klubie. Co innego intensywne 1,5h na siłowni a po nich interwały czy inne, cięższe, biegowe środki treningowe.

pozdrawiam /T.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 maja 2012, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Inowrocław
Widzę że, dyskusja zeszła na inny temat :D. Wracając do tego co pisałem na początku czy ma sens zrobić np rano na siłce klate a wieczorem interwały. Co o tym sądzicie. Bieganie to podstawa siłke traktuje jako uzupełnienie i poprawe sylwetki.Santiago pisze:oj tam, grilowanie pozostaw tym którzy lubią zajadać kiełbaską i popijać jelcyna :DLAY pisze:Też mógłbym się jeszcze więcej poruszać w wakacje, ale...
...pewnie będę więcej grilował.
nic przyjemnego zalać się tłuszczykiem w tak słoneczny dzionek