Bieganie + siłownia

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Wicherek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 24 maja 2012, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Witam
Co myślicie o tym żeby do tego planu http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1534&show=1 dodać siłownie 3 razy w tygodniu?
Zaplanowałem to tak że rano bede chodził na siłke a wieczorem biegał. W następujący sposób:

Pon siłka
Wt bieganie
Śr siłka +bieganie
Czw bieganie
Pt siłka+bieganie
Sob i Ndz bieganie

Z góry dziękuję
PKO
Awatar użytkownika
LAY
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzę, że masz dużo czasu :)
Ja osobiście stosuję bieg we: wt,czw,sb,nd
a siłownię w pn,śr,pt
Do tego tak z 2/4 razy w tygodniu basen (w różne dni).

Generalnie jeśli dasz radę tyle "trenować" to w sumie podziwiam. Ja na bank bym się przetrenował.

Moim zdaniem jeżeli czujesz się na siłach to próbuj, byle z głową i nie za wszelką cenę. Jeśli czujesz się w któryś dzień słabszy to warto zrobić sobie wolne. To kwestia zdrowia. Łatwo się przetrenować albo załapać kontuzję.
Uprawiając kilka dyscyplin jednego dnia, warto pamiętać która jest dla Ciebie najważniejsza i lepiej żeby to był pierwszy trening danego dnia (np. poranny). Następny (popołudniowy) lepiej potraktować bardziej rekreacyjnie i na luzie i ewentualnie z niego zrezygnować gdy ma się "słabszy" dzień.
To moje zdanie :), pozdrawiam /T.
Wicherek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 24 maja 2012, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Biegam od około 2 lat i jestem w stanie wytrzymać okolo godziny ciągłego biegu. A jeśli o siłownie chodzi to dopiero zaczynam, wcześniej troche w domu ćwiczyłem brzuszki, pompki i troche z hantelkami.
Awatar użytkownika
LAY
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Santiago pisze:
LAY pisze: Generalnie jeśli dasz radę tyle "trenować" to w sumie podziwiam. Ja na bank bym się przetrenował.
ja tak trenuje i fajnie jest :hahaha:
+ dorzucam boks francuski 2x w tygodniu i rower

oczywiście siłownia jest potrzebna, i warto być silny i wytrzymałym w życiu :usmiech:

tylko nie wiadomo jak dlugo trenujesz w ten sposób i od jak dawna uprawiasz sporty, jaki masz staż i doświadczenie, nic o tobie nie wiemy
W sumie wszystko zależy od tego ile/jak się biega (w sensie dystansu i intensywności) i co się robi na siłowni. :) realizując moje założenia bieg+siłownia jednego dnia to byłoby dla mnie za dużo - na dłuższą metę. Zdarzają się takie dni, albo ewentualnie dni w których dochodzi mi jakaś inna rozrywka czyli rower, tenis etc. tylko gdybym miał to wpleść w swój tygodniowy plan i realizować to na 100% to nie miał bym czasu na nic, plus padł bym na jakąś kontuzję albo przemęczenie :)
zdecydowanie wolę połączenie bieg+basen, siłownia+basen itp.

Wicherek pisze:Biegam od około 2 lat i jestem w stanie wytrzymać okolo godziny ciągłego biegu. A jeśli o siłownie chodzi to dopiero zaczynam, wcześniej troche w domu ćwiczyłem brzuszki, pompki i troche z hantelkami.
W sumie jeśli biegasz od 2 lat, to pewnie realizujesz już jakiś ambitniejszy plan biegowy typu długie wycieczki, biegi o zróżnicowanej intensywności czy interwały. Jeśli tak, uważaj na zmęczenie, potrzebna ci przecież także regeneracja zarówno po cięższych treningach biegowych jak i po siłowni.
A jeśli bieg traktujesz jako uzupełniające ćwiczenie pozwalające utrzymać sylwetkę, ew. żeby zrzucić kilka zbędnych kilogramów i biegi realizujesz spokojne to hulaj dusza ;-) haha
Przecież jakieś 8km w 40/50min możesz sobie zrobić nawet na bieżni zaraz po treningu siłowym w swoim klubie. Co innego intensywne 1,5h na siłowni a po nich interwały czy inne, cięższe, biegowe środki treningowe. :)
pozdrawiam /T.
Awatar użytkownika
LAY
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 11 gru 2010, 15:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:) Też mógłbym się jeszcze więcej poruszać w wakacje, ale...
...pewnie będę więcej grilował.
Wicherek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 24 maja 2012, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Santiago pisze:
LAY pisze::) Też mógłbym się jeszcze więcej poruszać w wakacje, ale...
...pewnie będę więcej grilował.
oj tam, grilowanie pozostaw tym którzy lubią zajadać kiełbaską i popijać jelcyna :D
nic przyjemnego zalać się tłuszczykiem w tak słoneczny dzionek
Widzę że, dyskusja zeszła na inny temat :D. Wracając do tego co pisałem na początku czy ma sens zrobić np rano na siłce klate a wieczorem interwały. Co o tym sądzicie. Bieganie to podstawa siłke traktuje jako uzupełnienie i poprawe sylwetki.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ