Jak to jest z bieganiem po plaży ?

[Machonus]

Planuje sobie robic treningi raz w tygodniu po plaży !
Jak to jest z bieganiem po morskim piasku ? tym ubitym oczywiście .
Trudno - łatwo - klopotliwie - komfortowo - cięzko dla butów - jak macie jakieś zdanie to prosze o pomoc

[Masiulis]

ten ubity nie zawsze jest, zalezy od warunkow na morzu

latwo na pewno nie jest - bieganie po piachu jest ciezkie
szczegolnie teraz gdy jest zimno, latwo zamoczyc buty

co innego latem - lekki bieg, goracy piasek pod golymi stopami, woda obmywajaca stopy, mijajace Cie biegaczki....
ech rozmarzylem sie;)


http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/050703-zd.htm



(Edited by Masiulis at 3:32 pm on Nov. 30, 2003)

[Olek]

Sporo ludzi u nas biega nad morzem i ja pewnie biegalbym częściej gdyby nie konieczność dojazdu, a las mam tuż, tuż. Są  z tym jednak problemy:
- nawierzchnia plażowa ciągle się zmienia i nie zawsze jest taki twardy trakt do biegania;
- bieganie po plażowej pochyłości podobno nie działa najlepiej na nasze stawy, stanowi pewne zagrożenie kontuzją.

  Warto natomiast trochę potrenować na plaży choćby ze względu na Grand Prix Sopotu, nadmorskie pejzaże, ... no i te wzmiankowane biegaczki.  

[Machonus]

Tak latem to zapewne widoki są o wiele ciekawsze Ja to dotychczas oglądałem z góry latjąc Moze trzeba sie bedzie i przestawić na bardziej bliższy kontakt.

[Olek]

Machonus jesteś lotnikiem/paralotniarzem?

Latanie <-> bieganie - jakby trochę synonimiczne

[Kazig]

Cześć, często biegam alejkami na morzem, albo po plaży. Wieczorem bezpieczniej, niestety Rumia daleko Ale może jakieś długie wybieganko.

[Machonus]

> Olek - paralotniarzem - zobacz dzisiaj TVP 1 o 20:20
> Kazig - jak już się zaprawię w bojach to albo dobiegnę do Gdyni - albo wsiądę w swój wehikuł i przyjadę

[Masiulis]

Machonus jak juz nas odwiedzisz to ja napewno zloze Ci rewizyte, mieszkalem w Rumi Janowie i chetnie bym sobie po Rumi pobiegal, zwlaszcza ze od "tej" strony miasta nie znam;)

[Machonus]

umowa - umowa - ale, ale, ale - umowa - umowa

"Bo życie to kabaret"

[Arturo 51]

Biegalem ale boso /w lecie/ i nie po ubitym a w kopnym-mordercza sprawa, ale nie trzeba dlugo biec i ma sie bardzo szybko dosc