Quote: from kichol on 6:15 pm on Mar. 29, 2005
poza tym mam cały czas problem z lewym ścięgnem ahilesa które od czasu do czasu mnie boli ale jak sie rozbiegam to przestaje dziwny ból troche mnie spowalnie myśle że jak rozcięgnę okolice tego cięgna to sie troche pewie polepszy
Rozciąganie: trochę
tutaj i
tu
Oczywiście ono nie załatwi problemu z pobiciem życiówki.
Achillesa jak dokucza smarować przeciwzapalną maśtygą, schładzać lodem po treningu, na 10-15min (owiniętym jakimś gałgankiem aby nie podrażniać skóry). Jak jest upierdliwy, to lodem go co 2-3godz.
Nie zaszkodzi automasaż, po treningu, najlepiej zawsze, tak profilaktycznie.
***
Jeszcze ćwiczenia
tutaj i
tu
(Edited by outsider at 4:52 pm on Oct. 5, 2005)
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.