Nie ma tutaj żadnego kibica piłki? Trwają MŚ FIFA!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)

Moje wrażenie jest takie, że chyba nadchodzi kres Mundiali.
Ci piłkarze po prostu lepiej grają w lidze, tutaj nie opłaca im się ryzykować kontuzją, starają się tylko Ci młodzi, żeby być zauważeni. Dlatego wyniki meczów często takie dziwne.
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Szkoda czasu na oglądanie mundialu i w ogóle sportu w tv. Trzeba ruszać dupcie samemu!! Must ruuuuun!!
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ja oglądam wszystkie mecze. kibicuje Hiszpani jak zawsze
narazie zaskakuje mnie Nowa Zelandia! już 2 remis! tak samo Słowenia! 4ptk w grupie mają i liderują 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Normalnie, część osób ma lepsze rzeczy do roboty.spid3r pisze:ostatnio był fenomenalny mecz: Kamerun - Dania, z każdej strony akcje pod bramkowe, ale mało bramek padło, tylko było 2:1 dla Danii
nie rozumiem jak można nie oglądać mundialu jak jest co 4 lata, i to są najlepsze drużyny z kontynentów
Np. wczoraj był koncert Serja Tankiana z orkiestrą symfoniczną.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ojoj , zaraz się zaczną licytacje jacy to wszyscy mulikulturalni i multisportowi i jak to mają w poważaniu rozrywkę dla plebsu w postaci piłki nożnej.00jan pisze:Normalnie, część osób ma lepsze rzeczy do roboty.spid3r pisze:ostatnio był fenomenalny mecz: Kamerun - Dania, z każdej strony akcje pod bramkowe, ale mało bramek padło, tylko było 2:1 dla Danii
nie rozumiem jak można nie oglądać mundialu jak jest co 4 lata, i to są najlepsze drużyny z kontynentów
Np. wczoraj był koncert Serja Tankiana z orkiestrą symfoniczną.
Przypomina mi to trochę sytuację z podstawówki, jak co niektórzy ostentacyjnie samotnie rzucali piłkę do kosza, gardząc resztą chłopaków świetnie bawiących się, grając w tym czasie w nogę.
P.S. Słuchanie ex lidera SOAD do rozrywek najwyższego lotu raczej nie należy.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
brujeria: dużo racji w tym, co piszesz.
Ja pomimo, że fanem futbolu nie jestem, z przyjemnością oglądam mundialowe mecze. Kibicuję mojej ukochanej Brazylii i Argentynie. Bardzo podoba mi się też gra Duńczyków.
Ja pomimo, że fanem futbolu nie jestem, z przyjemnością oglądam mundialowe mecze. Kibicuję mojej ukochanej Brazylii i Argentynie. Bardzo podoba mi się też gra Duńczyków.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Ja też oglądam prawie wszystkie mecze. Ale teraz będę miała problem co wybrać- mundial czy Wimbledon...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja nie mam telewizora. Ani czasu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Idąc tym tokiem rozumowania za chwilę MŚ w lekkiej tym bardziej będą miały swój kres, bo diamentowa liga, ulica, zawody sponsorowane, itp. .Adam Klein pisze:
Moje wrażenie jest takie, że chyba nadchodzi kres Mundiali.
Ci piłkarze po prostu lepiej grają w lidze, tutaj nie opłaca im się ryzykować kontuzją, starają się tylko Ci młodzi, żeby być zauważeni. Dlatego wyniki meczów często takie dziwne.
A biegacz biegnie sam, kolega z drużyny nie "pociągnie" zawodów tak jak w piłce. I generalnie można "przejść koło meczu" czy nawet dwóch i zostać mistrzem świata, a koło 400 m czy dowolnego innego dystansu, nie da się "przejść" i załapać do kolejnej rundy.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13468
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Piłka nożna (czyt. tv) tak zdeklasowała swą popularnością wszystko inne, że szukanie kibica tej dyscypliny jest zabawne. Nie ma tutaj żadnego homo sapiens? Trwają przecież eliminacje pitekantropa!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też mam ten sam problem, bo zawsze tenis był u mnie na pierwszym miejscu. Rozwiązanie mam takie, że ograniczę się tylko do meczów Federera.DOM pisze:Ja też oglądam prawie wszystkie mecze. Ale teraz będę miała problem co wybrać- mundial czy Wimbledon...
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie widzę nic zabawnego w moim zapytaniu, wszak to wątek melanżowy, więc wypada pisać o wszystkim.yacool pisze:Piłka nożna (czyt. tv) tak zdeklasowała swą popularnością wszystko inne, że szukanie kibica tej dyscypliny jest zabawne. Nie ma tutaj żadnego homo sapiens? Trwają przecież eliminacje pitekantropa!
A z tą popularnością kopanej to bym tak nie szalał, cały fenomen polega na umiejętnym nakręcaniu marketingowej machiny wokół np. reprezentacji, czy Champions League. Prawdziwych kibiców piłki wcale nie ma tak wielu, ja sam się do nich absolutnie nie zaliczam, wolę oglądać tenis, la czy kolarstwo, cały trick polega na wmówieniu gościowi: musisz obejrzeć mecz reprezentacji, musisz obejrzeć finał CL, musisz obejrzeć finały MŚ - ta popularność jest sterowana przez umiejętny marketing, ale to samo można zrobić z prawie każdą dyscypliną, kwestia kasy. Równie dobrze można napisać o igrzyskach olimpijskich, raz na cztery lata większość społeczeństwa staje się kibicami lekkiej, wioślarstwa, strzelectwa i czego tam jeszcze by nie było - jak w tv leci 56 godzin transmisji na dobę to ciężko nie obejrzeć, choćbyś nie chciał.
Zapytaj przeciętnego "kibica" piłki nożnej kto grał w kadrze Polski w Hiszpanii w 82 albo kto wygrał CL dwa-trzy lata wstecz - raczej nie ma o tym pojęcia.