Ciekawy program dnia miał nasz Wurderteam:
-przed śniadaniem rozruch
-po śniadaniu wykłady lub nauka własna
-główny trening
-obiad
-cisza poobiednia
-po ciszy fizyczna praca społeczna
-kolejny trening
-kolacja
-obowiązkowe zajęcia kulturalno oświatowe
Widzę z tego, że jestem strasznie leniwy, bo poza posiłkami i dwoma treningami dziennie cały czas tylko cisza poobiednia.
