WARSZAWA - Stadion RKS SKRA, Wawelska 5, sobota 9:30
- Philippos
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 gru 2011, 09:27
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jutro sobie odpuszczam. Ostatnie rozbieganie przed półmaratonem zrobiłem dziś wieczorem. Wolę mieć dwie noce i cały dzień odpoczynku, bo moje nogi średnio reagują na bieganie dwa dni pod rząd, zwłaszcza kolana, które pewnie nie jeden 60-latek ma w lepszym stanie
Także chciałem wszystkim BbL-owiczom biegnącym w niedzielę życzyć powodzenia. I do zobaczenia na trasie!
Także chciałem wszystkim BbL-owiczom biegnącym w niedzielę życzyć powodzenia. I do zobaczenia na trasie!
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dziękujemy wszystkim obecnym za wczorajsze, przedpółmaratonowe zajęcia !
Tymczasem ostry start w sezon wiosenny za nami, Półmaraton Warszawski, z rekordem frekwencji i wspaniałą atmosferą zakończony.
Mam nadzieję, że wszystkim startujących BBL-owieczom poszło świetnie, warunki pomimo odczuwalnego na niektórych odcinkach wiatru były sprzyjające, na pierwszych km nawet trochę zmarzłam ...
Ja usatysfakcjonowana, jak na moje trenowanie pomiędzy pracą i różnymi sprawami z szeroko pojętego życia - wynik 1.30.44, na jaki nawet nie liczyłam - pozytywnie mnie zaskoczył, tym bardziej, że biegło mi się równo i względnie przyjemnie .
Zatem gratuluję wszystkim i już dziś zapraszam na nasze kojne sobotnie zajęcia - tym razem sprawdzian będzie też u nas - wiosenny Test Coopera !
Tymczasem ostry start w sezon wiosenny za nami, Półmaraton Warszawski, z rekordem frekwencji i wspaniałą atmosferą zakończony.
Mam nadzieję, że wszystkim startujących BBL-owieczom poszło świetnie, warunki pomimo odczuwalnego na niektórych odcinkach wiatru były sprzyjające, na pierwszych km nawet trochę zmarzłam ...
Ja usatysfakcjonowana, jak na moje trenowanie pomiędzy pracą i różnymi sprawami z szeroko pojętego życia - wynik 1.30.44, na jaki nawet nie liczyłam - pozytywnie mnie zaskoczył, tym bardziej, że biegło mi się równo i względnie przyjemnie .
Zatem gratuluję wszystkim i już dziś zapraszam na nasze kojne sobotnie zajęcia - tym razem sprawdzian będzie też u nas - wiosenny Test Coopera !
- Anja.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
- Życiówka na 10k: 1'02'46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żoliborz
Jestem w szoku, celowalam w 2.30, skończyłam na 2.10 wg mojego zegarka treningi z techniki i interwały na skrze się opłaciły: równe tempo, długi krok (szczególnie fajnie to wyszło na zbiegu z belwederskiej, gdzie zupełnie bez wysiłku łyknęłam chyba z 50 osób, wszyscy dreptali kryzys na długiej prostej pod wiatr, ale nadal powoli wyprzedzalam i długi finisz od połowy mostu, gdzie tez udało się wyprzedzić mnóstwo ludzi zjadlam 4 zelku, dużo piłam i jakoś się udało ) następnym razem zaatakuje 2,00 a co i pomyśleć ze 10mcy temu miałam operacje kolana i biegam od sierpnia dopiero
Do zobaczenia za tydzień!!
Do zobaczenia za tydzień!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 286
- Rejestracja: 29 wrz 2010, 12:28
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 03:44:07
No właśnie. Ja panią trener widziałem tylko przy rozciąganiu przed biegiem, potem nawet pleców.beata pisze: - wynik 1.30.44
Mi się niestety nie udało pobić zeszłorocznego wyniku (1:43:56 -2011, 1:48:11 - 2012)
A Agrykola ukradła co najmniej 30''
- Philippos
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 gru 2011, 09:27
- Lokalizacja: Warszawa
Agrykola jak Agrykola... wiatr, zwłaszcza nad Wisłą i jak ma się nie do końca opływową sylwetkę jak ja
Osobiście ze swego debiutu półmaratońskiego jestem dosyć zadowolony, zwłaszcza że nie mogłem się odpowiednio przygotować. Miało być 1:50 i było co do sekundy. W sobotę powalczę jeszcze w Pradze, ale że dzień przed startem trzeba będzie popróbować miejscowego piwa na wynik się nie nastawiam. Szkoda tylko, że Cooper mi wypadnie przez ten wyjazd.
Osobiście ze swego debiutu półmaratońskiego jestem dosyć zadowolony, zwłaszcza że nie mogłem się odpowiednio przygotować. Miało być 1:50 i było co do sekundy. W sobotę powalczę jeszcze w Pradze, ale że dzień przed startem trzeba będzie popróbować miejscowego piwa na wynik się nie nastawiam. Szkoda tylko, że Cooper mi wypadnie przez ten wyjazd.
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 18:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A czy przewidziane są jakieś zajęcia dla osób, które nie chcą biegać Coopera? Jakoś mam wstręt do tego testu ze szkoły jeszcze, poza tym ledwo co wróciłam do biegania po złamaniu nogi i nie chcę przesadzić. Ale chętnie bym sobie z wami pobiegała, wieki całe już nie byłam na SKRze.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Kas, witaj!Kas pisze:A czy przewidziane są jakieś zajęcia dla osób, które nie chcą biegać Coopera? Jakoś mam wstręt do tego testu ze szkoły jeszcze, poza tym ledwo co wróciłam do biegania po złamaniu nogi i nie chcę przesadzić. Ale chętnie bym sobie z wami pobiegała, wieki całe już nie byłam na SKRze.
Cieszę się, że noga już sprawna a o bieganiu nie zapomniałaś .
Na zajęcia przyjść może każdy, coś wymyślimy także dla tych, którzy testu biegać nie chcą, przecież to nie obowiązek .
Na pewno zrobimy obszerną rozgrzewkę, a część torów przecież będzie wolna i kto będzie miał ochotę na inny trening tego dnia, coś się wykombinuje .
Zatem zapraszamy serdecznie !
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Jak tam przygotowania do sobotniego Testu Coopera ?
Dla tych, którzy nie biegali jeszcze takiego testu - przypomnienie: biegniecie przez 12 min., tempem takim, w jakim przez te 12 min. biec dacie radę. Gdy minie 12 min., na sygnał wszyscy się zatrzymują, i wówczas każdy zlicza przebiegnięty dystans. Będą ustawione pomocnicze chorągiewki tak, aby łatwiej było liczyć.
Start będzie następował w seriach, wg orientacyjnego, przewidywanego tempa uczestników biegu, tak, abyście mogli nawzajem się mobilizować.
Po zakończeniu Testu każdy otrzyma dyplom z wpisanym wynikiem .
Myślę, że taki Test to dobry sprawdzian i dobry trening zarazem !
Mała retrospektywa z minionej niedzieli .
Dla tych, którzy nie biegali jeszcze takiego testu - przypomnienie: biegniecie przez 12 min., tempem takim, w jakim przez te 12 min. biec dacie radę. Gdy minie 12 min., na sygnał wszyscy się zatrzymują, i wówczas każdy zlicza przebiegnięty dystans. Będą ustawione pomocnicze chorągiewki tak, aby łatwiej było liczyć.
Start będzie następował w seriach, wg orientacyjnego, przewidywanego tempa uczestników biegu, tak, abyście mogli nawzajem się mobilizować.
Po zakończeniu Testu każdy otrzyma dyplom z wpisanym wynikiem .
Myślę, że taki Test to dobry sprawdzian i dobry trening zarazem !
Mała retrospektywa z minionej niedzieli .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 mar 2011, 11:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oj ten półmaraton to był jakiś magiczny, wspaniali ludzie, organizacja i poziom. Fotosów to jeszcze się nie dokopałem ale to jest super - fajne zdjęcie - piękna sylwetka biegaczki. Rewelacyjne!
Ja potwierdzam że będę i mam nadzieję że się nie pomylę w liczeniu przebiegniętych kółek
Ja potwierdzam że będę i mam nadzieję że się nie pomylę w liczeniu przebiegniętych kółek
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Ja bym bardzo chciał wpaść bo nigdy tego testu nie robiłem ale niestety nie wiem czy dam radę - z małymi dziećmi to problem ale może jak pogoda spacerowa będzie to mi się uda namówić połowicę...
A co do połówki w Warszawie - racja, super impreza (mój debiut!). Mogę przy okazji się dopytać bo nigdzie tego nie mogę znaleźć - jak można było dostać czerwony numer startowy - wystarczył jakiś konkretny wynik (jeśli tak to jaki) ?
A co do połówki w Warszawie - racja, super impreza (mój debiut!). Mogę przy okazji się dopytać bo nigdzie tego nie mogę znaleźć - jak można było dostać czerwony numer startowy - wystarczył jakiś konkretny wynik (jeśli tak to jaki) ?
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 mar 2012, 20:45
- Życiówka na 10k: 55:47
- Życiówka w maratonie: brak
Witam serdecznie,
także planuję przyjść w sobotę na trening, tylko ze względów logistycznych muszę zabrać ze sobą dzieciaki (7l + 3l) mam nadzieję że nie będziemy przeszkadzać
pozdr.
Monika
także planuję przyjść w sobotę na trening, tylko ze względów logistycznych muszę zabrać ze sobą dzieciaki (7l + 3l) mam nadzieję że nie będziemy przeszkadzać
pozdr.
Monika
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Zapraszamy!LDeska pisze:Ja bym bardzo chciał wpaść bo nigdy tego testu nie robiłem ale niestety nie wiem czy dam radę - z małymi dziećmi to problem ale może jak pogoda spacerowa będzie to mi się uda namówić połowicę...
Dzieci zawsze trochę jest, w piaskownicy do skoku w dal formuje się grupa treningowa juniorów młodszych .
Szczerze?jak można było dostać czerwony numer startowy - wystarczył jakiś konkretny wynik (jeśli tak to jaki) ?
Nie wiem, taki dostałam .
Bo tak rzeczywiście było.
Natomiast poważniej, kolory numerów odpowiadały strefom startowym, a do stref przydzielano na podstawie zadeklarowanego przy zapisach czasu w biegu na 10km osiągniętego - zdaje się - w ostatnim roku.
Jeżeli nie podało się żadnego czasu, wówczas otrzymywało się z automatu numer chyba ostatniej strefy - nie wiem, jaki, ale na pewno nie czerwony. W każdym razie elita miała jasnobłękitne, a strefa teoretycznie najszybsza - czerwone, a było ich podobno 500. Ja byłam chyba 552, zatem można założyć, że - odliczając elitę - w trefie się jeszcze jakoś zmieściłam .
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tak, odbywa się i biegamy test - bywało gorzej, pogodowo .SKYLMT pisze:wg prognoz, w sobotę na skrze będziemy pływać, a może i lepić bałwana nawet Czy mimo to, spotkanie się odbywa?
Rzeczywiście pogoda przeżywa aktualnie załamanie (jak każdy czasem ), którego kulminacja będzie w sob-ndz.
Wg prognoz, w sobotę w W-wie nie powinno jednak jakoś znacząco padać, najwyżej lekka mżawka i to bliżej przedpołudnia, z rana powinno być ok, a i wiatr raczej słaby (powieje jutro), zatem myślę, że do ścigania warunki będą ok, choć filtry UV potrzebne nie będą .
Zapraszamy !