wypass - loża szyderców.... ;)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Ale ważniejsze samo bieganie :taktak:
wypass pisze:No nie zamierzam robić akcentów w najbliższej przyszłości :nienie:
Za jakiś czas, o ile będzie go tyle, żeby starczyło na 3 treningi w tygodniu :taktak:
Dokładnie :taktak:
wypass pisze:Nie poddaje się i o czas na bieganie walczę :taktak:
I tak mi mów :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Tym sposobem mam już tyle samo co nabiegałem w zeszłym miesiącu...
Jest pewność, że będzie lepiej :taktak:
No, świadomość, że może być już tylko lepiej jest motywująca. Super.
Co do przebieżek - ja dzięki radom z tego forum robię je po tym samym odcinku, po każdej wracam truchtem na początek i robię kolejną. Dzięki temu tempo przebieżek stało się bardziej porówywalne. Przedtem wplatałem je w zasadniczy trening tzn. jeżeli miałem biec np. 50min + 6x20s to biegłem np. 15 min potem robiłem serię przebieżek z odpoczynkiem w truchcie między nimi, a na koniec 35min ciągłego biegu. W czasie przebieżek i odpoczyku cały czas biegłem po trasie swojego zasadniczego biegu bez wracania. Zaleta takiej formy przebieżek jest taka, że są o wiele mniej monotonne, ale wada jak wspomniałem - trudność w interpretacji wyników. Moim zdaniem skoro nie realizujesz żadnego konkretnego planu możesz sobie pozwolić na większą dowolność w podejściu do tematu.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przebieżki?

Proste, potrzebujesz 100m odmierzonych i zegarek ze stoperem, to masz prawda? ;) Przebieżka ma być szybka i ładna technicznie, dla Ciebie wydaje mi się, że tempo takiej przebieżki powinno wynosić jakieś 4:30/km czyli to 100m pokonujesz w 27s. Przebieżki mają być wykonywane na pełnym wypoczynku, a przerwa między jedną a drugą powinna wynosić mniej więcej dwukrotność jej trwania czyli w tym wypadku 1 minuta, czyli powrót na start dość spokojnym marszem w tempie 9/km. Robisz tego w zależności od nastroju. Na początek robiłbym 4-6, później stopniowo dokładał.
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Hm...To ja robiłem tak, że jak już biegłem w stronę domu, to przyspieszałem mocno na długość 2 latarni, potem do następnej latarni wolniutki trucht...i tak parę razy...
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Hm...To ja robiłem tak, że jak już biegłem w stronę domu, to przyspieszałem mocno na długość 2 latarni, potem do następnej latarni wolniutki trucht...i tak parę razy...
O takiej technice też czytałem na tym forum. Latarnie są zazwyczaj rozmieszczone bardzo równo, więc o ile teren jest płaski to wychodzi na jedno czy biegasz między tymi samymi latarniami, czy między kolejnymi. W mojej okolicy teren jest pofałdowany niemożebnie i prawie nigdzie nie jest płasko dlatego swoje przebieżki od jakiegoś czasu robie po dokładnie tym samym odcinku.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Między latarniami też robiłem, ale szczerze mówiąc wolę robić przebieżki już po właściwym treningu.
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Czyli lepsze są przebieżki w formie interwału czyli bardzo dokładnie i w bardzo dokładnym założeniu czasu?
Czy takie kilka zrywów tempa pod koniec treningu też może być?
Tak jak widać tutaj ?

https://connect.garmin.com/modern/activity/716511025
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Łukasz, bieganie nie apteka, nie wszystko musi być dokładnie wymierzone ;) ale takie bieganie w wyznaczonym czasie uczy Cie wyczucia tempa przy okazji. Po iluś tam razach wiesz już jak przebierać nogami żeby w te ~27s zrobić 100m, a to wydaje mi się przydatna umiejętność ;)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

W sumie racja, bo wyczucie tempa u mnie jest poniżej jakiejkolwiek skali :lalala:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Łuki, ja pewnie wyję teraz na starą zrzędę :bum: ale...
Nic nie kombinuj ! Żadne przebieżki nie są Ci potrzebne. Po co budować dom bez fundamentu?
Ty potrzebujesz spokojnych kilometrów, systematyczności a przez systematyczność rozumiem jakaś spokojna dyszka co drugi dzień i tak przez dwa, trzy miesiące. Dopiero potem jak to utrzymasz to wprowadzasz akcenty.
Pamiętaj, lekarz zalecił Ci bieganie a nie trening :usmiech:
Sorrki jeśli zbytnio zrzędzę :bum: ...
Ja życzę zdrówka i systematyczności :usmiech:
Aha w końcu na fejsie widziałem Twoją córkę :usmiech:
Piękna dziewczyna :uuusmiech:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Dzięki, ano piękna się udała... :taktak:

Wiesz co...tak sobie pomyślałem, żeby te spokojne kilometry kończyć czymś szybszym...
Przeważnie było to 300-500m dużo szybszego biegu...taki finisz treningu...pomyślałem o przebieżkach... :lalala:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Na razie to co zrobiłeś wystarczy. Staraj się skupiać na technice, a nie bieganiu na maksa tych przebieżek.
Jak pobiegasz miesiąc czy dwa regularnie, to można się bawić w jakieś interwały czy rytmy.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam jestem zdania, ze przebiezki nie zaszkodza, a moga pomoc. Raz w tygodniu ze 4 powtorzenia bedzie ok.

Byleby pamietac, zeby nie biegac ich na maksa bo to nie ma byc sprint.

budowanie bazy o ktorej wspomnial Lukasz, to swoja droga :)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Budowanie bazy to podstawa i to jest priorytet, zaraz za czasem na bieganie :taktak:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Dawno mnie tu nie było... Tak sobie patrzę na Twoje tętno i widzę, że - tak jak moje - do niskich ne należy :hahaha:
ODPOWIEDZ