Jabbur - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

neevle pisze:O jak mi się bardzo ten Twój artykuł na blogu podoba
Dzięki! :) Jesteś drugą przedstawicielką swojej płci, która nie rzuciła się na mnie za ten tekst :taktak:
Skoor pisze:Jabbur, jak dla mnie to w "najkach" lądowałeś bardziej na całą stopę niż na śródstopie, może to przez drop(ale przyznaje się, że nie wiem jaki jest w tych butach)? Dołączam się do pytania majaka, w których butach było najwygodniej?
majak pisze:A powiedz jakim mniej więcej tempem biegałeś na filmiku? I w jakich butach było Ci najbardziej komfortowo?
Drop w najkach w najkach to ponad 10mm (nie wiem dokładnie, nie mogę znaleźć specyfikacji dla tego modelu), efekt jest taki, że jak zaczynam lądować na śródstopiu to ląduję za mocno i jeszcze dociskam paluchy. W efekcie po 10km poczułem to samo, co kobiety chodzące na wysokich obcasach :D
Obrazek

Najwygodniej... jest boso. To trudne pytanie, bo ja nie mam butów w których było niewygodnie - albo je pociąłem na zenki, albo wywaliłem. Dodatkowo mam stopy, jak łopaty (30cm wzdłuż, 12cm wszerz) co zawęża listę pasujących mi producentów. Z tej trójki Vapor Glove, chociaż 42km bym w nich raczej nie robił. Z całej puli którą mam - Merrell Trail Glove 2. Te najki o dziwo są całkiem wygodne do chodzenia, ale pewnie nie o to chodziło producentowi :hahaha:

Tempo - Majak, trudno mi powiedzieć, wolne przebiegi koło 4:40, przy szybszych na pewno poniżej 3:40, możliwe że i z 3:20. Kończyłem je z lekką zadyszką, ale bez większego zużycia. Docelowe tempo na jakieś 400-500m

Dla mnie największym odkryciem jest fakt, że po niespełna dwóch latach biegania bez amortyzacji nie potrafię świadomie lądować na pięcie. Krok mi się skraca i tyle. Ciekawe ile czasu by trwało odkręcenie tego :lalala: - ale sprawdzać nie będę :ble:
Ostatnio zmieniony 09 lip 2014, 10:34 przez jabbur, łącznie zmieniany 1 raz.
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdzieś czytałem wypowiedz yacool-a, że jeśli ktoś twierdzi, że nie umie lądować na pięcie to znaczy, że nie czuje swojego ciała ;) nie wiem czy czegoś nie przekręciłem, ale tak zrozumiałem tą wypowiedź. Lecz nie martw się, ja gdy spróbowałem lądować na pięcie to też czułem się dziwnie ;)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Gdzieś czytałem wypowiedz yacool-a, że jeśli ktoś twierdzi, że nie umie lądować na pięcie to znaczy, że nie czuje swojego ciała ;) nie wiem czy czegoś nie przekręciłem, ale tak zrozumiałem tą wypowiedź. Lecz nie martw się, ja gdy spróbowałem lądować na pięcie to też czułem się dziwnie ;)
Ależ ja je czuję, tylko mam wrażenie jakbym je chciał zgwałcić :hej:
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Ależ ja je czuję, tylko mam wrażenie jakbym je chciał zgwałcić :hej:
O to to to, właśnie to :hahaha:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

A ja nie umiem lądować na śródstopiu....
Walę piętą, ewentualnie całą stopą....

neevle pisze:
Ale trzeba przyznać, że wuefy w szkole nie pomagają - ja najpierw miałam nauczyciela z zapędami pedofilskimi, a potem przez bite sześć lat "grałyśmy" w siatkówkę, nie poznawszy ani dobrze zasad, ani tym bardziej techniki. :lalala:

Ja też tak miałem...rzucona piłka do siatki "grajcie" i schowanie się w kanciapie....
A wuefista tenże maraton zrobił w 2;17...
Że mnie wtedy do biegania nie zaraził... :ble:
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wypass pisze:A ja nie umiem lądować na śródstopiu....
Walę piętą, ewentualnie całą stopą....

neevle pisze:
Ale trzeba przyznać, że wuefy w szkole nie pomagają - ja najpierw miałam nauczyciela z zapędami pedofilskimi, a potem przez bite sześć lat "grałyśmy" w siatkówkę, nie poznawszy ani dobrze zasad, ani tym bardziej techniki. :lalala:

Ja też tak miałem...rzucona piłka do siatki "grajcie" i schowanie się w kanciapie....
A wuefista tenże maraton zrobił w 2;17...
Że mnie wtedy do biegania nie zaraził... :ble:
Też waliłem póki z dnia na dzień nie przerobilem butów i zacząłem boso smigac.
A mój wueefista nr 1 nagminnie przez "przypadek" wchodzil do szatni dziewczyn.
Nr 2 byl wychowacą i zamiast wuefu było ogarnianie zaleglosci (i dopisywanie sobie ocen)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Na lekko 4;40...może kiedyś i dla mnie tak będzie lekko :spoczko:
80km tygodniowo...to spora objętość...
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Na lekko 4;40...może kiedyś i dla mnie tak będzie lekko :spoczko:
80km tygodniowo...to spora objętość...
Ano, ale nie chcę powtórzyć scenariusza z wiosny, kiedy po zimie z 50-60km zabrakło mi pary by na OWM 3h machnąć. Zobaczymy czy dam radę, bo powyżej 90 nigdy nie robiłem.

A co do tempa, wiesz ja mam tętno poniżej 140 przy 4:30 8-)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Wiem, że poziomem to jeszcze mi kilka dobrze wybieganych sezonów brakuje...
Swojego HR wolę nie mierzyć... :bum:

3 w maratonie to formalność...
Trafisz na dobrą, trasę, pogodę i super dyspozycyjność organizmu i poleci... :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:A co do tempa, wiesz ja mam tętno poniżej 140 przy 4:30 8-)
Wow! Trenowałeś coś wcześniej? Ja na 4:30/km to bym już bym pewnie na HRmax leciał ;) ale spoko, mam do Ciebie jeszcze 5 lat więc jest czas ;)
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

jabbur pisze: [...] Z tej trójki Vapor Glove, chociaż 42km bym w nich raczej nie robił.
Dlaczego jeśli można wiedzieć?
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:
jabbur pisze:A co do tempa, wiesz ja mam tętno poniżej 140 przy 4:30 8-)
Wow! Trenowałeś coś wcześniej? Ja na 4:30/km to bym już bym pewnie na HRmax leciał ;) ale spoko, mam do Ciebie jeszcze 5 lat więc jest czas ;)


No może być blisko ^^
@jabbur, jak widzę Twoje tętno, to wiem, że jesteś kosmitą, tylko jeszcze zastanaawiam się z jakiej planety :bum: ja przy 4:30 przebijam 180bpm :hejhej: :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie tempo przy takim tętnie? Ja nie mam pytań...
Nic tylko gratulować i podziwiać :usmiech:
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:) Dzięki, ale wiecie, choć spoczynkowe mam 34, to kończę też niżej. Przy zawodach na 5K, jak mam 168 to jest hoho, zaś najwyższe tętno jakie zanotowałem świadomie w życiu to 179 (10K w górach przy 30C). Nie wiem czy to genetyczne czy dzięki kilku latom z jogą i medytacją, ale ten typ tak ma, że wybiegania robi poniżej 130, maraton do 150, a na próbie wysiłkowej wyszło mu 2x po 164 :taktak:


Keri, dlaczego bym w VG nie robił maratonu? Czy dlaczego bym je wybrał? Wybrał bo dobrze mi leżą, a w RG wkurza mnie ich (nadmierna) sztywność. Maratonu nie poleciał, bo jak się męczę to zaczynam wydłużać krok, walić o glebę, a w VG byłoby to bardzo nieprzyjemne.
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To ty chlopie moze na bradycardie cierpisz ;) ja to przy tobie jestem jak scigacz (motocykl) przy dizlu (samochod) jesli chodzi o hr ;)
ODPOWIEDZ