Ścieżki Biegowe - Poznań

Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

P@weł pisze: Trochę późno, ale tak na przyszłość - ja korzystałem późną jesienią z dostępnego dla ogółu stadionu na Zawadach (za Śródką, ul. Gdańska). Świetny, stosunkowo świeży obiekt, czasem graja tam dzieciaki jakieś treningi w nogę, ale jeśli nie ma zawodów, to można wejść i pobiegać bez kłopotu. Stadion, co mniej ważne teraz, bo dzień długi, był oświetlony nawet o 21ej. Nie byłem tam od końca zeszłego roku, więc jeśli się coś zmieniło, niech ktoś skoryguje.
Bywam regularnie ostatnio, przeważnie boisko piłkarskie pełne, a tory biegowe zupełnie puste :). Biegałem nawet jak były zawody, rodzice-kibice bez żadnych fochów schodzili z pierwszego toru.

Nie biegałem tam nigdy przy sztucznym oświetleniu, ale rozmawiałem kiedyś z "woźnym" i mówił że można przychodzić codziennie od 6 do 22.
New Balance but biegowy
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za info. Jak to często bywa, najciemniej pod latarnią (nie raz widziałem te lampy w nocy, ale nigdy nie pomyślałem, by tam skoczyć potrenować... :tonieja:
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja skorzystałem kilka razy, a za pierwszym dlatego, że musiałem skalibrować FP do Garmina - miałem wtedy podobny dylemat :). Niby z Poznania, a nie wiedziałem, gdzie można skorzystać ze stadionu lekkoatletycznego. Olimpii nie byłem pewien, bo tam podobno cieciu był ciężki, przy AWFie trzeba było udawać studenta, albo powoływać się na nazwisko jednego z prowadzących, tymczasem na Zawadach - bajka: brama otwarta, piękna bieżni tartanowa, w dodatku oświetlona, nikt nie goni, kilka osób biega sobie wokół...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Wolo_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 sty 2011, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

P@weł pisze: Wolo_, jak pamięć nie zawiedzie, przetruchtam tą trasę z zegarkiem i zobaczę, co pokaże. Na pewno do pierwszego słupka na 500m jest równo 500, bo biegamy tam pętlę, a ostatnio interwały więc skontrolowałem ;)
Hej Paweł, byłbym wdzięczny, rzeczywiście, na początku odległości się pokrywają, ale potem już rozjeżdżają się coraz bardziej.

Pozdrawiam,


Wolo
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wolo_, już w tym wątku powątpiewano...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Wolo_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 09 sty 2011, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wszystko jasne, dziękuję Pawle :usmiech:
Larry
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 20 wrz 2013, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, jestem początkującym biegaczem - mieszkam na Wildzie i dotychczas biegałem sobie trochę nad Wartą, ale ostatnio polecono mi też Lasek Dębiński, tylko czy... jest tam bezpiecznie ;) ? I co sądzicie o nim jako o miejscu do biegania?
Z góry dzięki za odpowiedź
kungas
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 05 kwie 2011, 10:11
Życiówka na 10k: 46:36
Życiówka w maratonie: 4:09
Lokalizacja: POZnan*
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro biegasz przy Warcie na wysokości Wildy to nad Maltę masz rzut beretem, a Malty zachwalać chyba nie trzeba :)
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Larry pisze:Witam, jestem początkującym biegaczem - mieszkam na Wildzie i dotychczas biegałem sobie trochę nad Wartą, ale ostatnio polecono mi też Lasek Dębiński, tylko czy... jest tam bezpiecznie ;) ? I co sądzicie o nim jako o miejscu do biegania?
Z góry dzięki za odpowiedź
Biegałem tam kilka razy w godzinach porannych i popołudniowych i żadnych nieprzyjemności nie doświadczyłem, ale kilka razy widziałem ślady po libacjach, więc wieczorem może być różnie. Chociaż jak mieszkasz na Wildzie to pewnie z penerstwem spotykasz się na co dzień.

A pod kątem biegowym to w porządku, jak w lesie :P.
Skoro biegasz przy Warcie na wysokości Wildy to nad Maltę masz rzut beretem, a Malty zachwalać chyba nie trzeba :)
Czy ja wiem czy taki rzut beretem? 3-5 km, dla początkującego biegacza to może być sporo, a trzeba jeszcze coś na tej Malcie pobiegać i wrócić.
Larry
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 20 wrz 2013, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kungas pisze:Skoro biegasz przy Warcie na wysokości Wildy to nad Maltę masz rzut beretem, a Malty zachwalać chyba nie trzeba :)
Niby tak, ale powiedzieć obecnie, że mam słabą formę to by było nadużycie - ja nie mam obecnie jakiejkolwiek formy :ech: . Choć jak patrzę na mapę, to do Malty jest niewiele dalej niż do tego Lasku... ale chyba zostanę przy Warcie, przynajmniej na jakiś czas.
rzagorski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 sie 2013, 09:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Larry, mam ten sam problem tylko, że na grunwaldzie. Także trzeba przeboleć, zbudować formę i ruszyć na ścieżki które się chce :)
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Panowie, moi biegowi koledzy na sobotnie spotkania BBL i niedzielne zBiegiemNatury wsiadają w tramwaj i jadą aż Rataj nad Rusałkę :)... Z Grunwaldu, z którego ja akurat dojeżdżam autem, jest do Rusałki 4km, a na Marcelin 3km, tramwaj w kilka chwil dowiezie np. na Ogrody, a stamtąd Botaniczną i jesteście w biegowym raju :) . Ja zbudujecie formę, można dobiegać na takie miejsca, jak mój kolega, Maciek. Ja ograniczam do minimum asfalty, dlatego jadę w teren za każdym razem.
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
rzagorski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 sie 2013, 09:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o sobocie cały czas pamiętam i jak będzie tylko okazja przyjadę :)

przy okazji sprawdziłem stadion przy Arenie i niestety po 20 jest już tam ciemno jak w.... ale całkiem dobrze biega się na trawie na Arciszeewskiego pomiędzy jezdniami :)
rzagorski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 19 sie 2013, 09:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziś szukając w mapach googla jednego miejsca, natknąłem się na 2 boiska przy Taborowej. Z satelity wygląda jakby można było tam pobiegać. Może nie jest to Olimpia ale wygląda sympatycznie i miękko. Orientuje się ktoś jak wygląda tam wstęp?
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rzagorski pisze:dziś szukając w mapach googla jednego miejsca, natknąłem się na 2 boiska przy Taborowej. Z satelity wygląda jakby można było tam pobiegać. Może nie jest to Olimpia ale wygląda sympatycznie i miękko. Orientuje się ktoś jak wygląda tam wstęp?
Nigdy tam nie byłem, ale z tego co wiem od innych biegaczy, to można wchodzić na to bliżej areny, tylko jest trochę zaniedbane (porośnięte trawą itd.)


Odkryłem dziś fajną rzecz, może komuś się przyda. Od jakiegoś czasu jest nowy asfaltowy odcinek Wartostrady w okolicach Cytadeli. Jak wbiegniemy na nią TUTAJ to ktoś był na tyle miły, że zaznaczył tam na ziemi "start", dalej mamy 500 m i 1000 m, nie wiem czym mierzone i na ile dokładnie, ale z gpsem mi się zgadzało, wydaje się że to dobra miejscówka na interwały, można biec po asfalcie, ale można też obok po miękkim.
ODPOWIEDZ