mclakiewicz - komentarze

[Jaca_CH]

Aha....
W piątek na 22:00 jedziemy do Chorzowa na Bieg Słonia - 7 km po Parku Śląskim ku pamięci Artura Hajzera. Tempo biegu będzie raczej towarzyskie chyba, że można zrobić przy tej okazji jakiś trening tempowy

[mclakiewicz]

Hmm, 7 km to taki dystans trochę nie teges. WIęc ten gryfny juz mi się nie podoba.
Wogóle w tym samym terminie w Chorzowie, albo dzień później (czy wcześniej) powinien być bieg do słońca na 10 km, na to się nastawiam.
Bieg dla Słonia fajna sprawa, ale piątkowe wieczory sa u mnie zarezerwowane dla piwa i pizzy

Dobra, wiec wstępnie Bieg Świerklaniecki, lub Bieg do Słońca jako starty pośrednie.

[roberturbanski]

Weszły 4 w parku, wejdzie i 6 na bieżni. A 30 kółek? Co to dla Ciebie...

[sochers]

Gratuluję samozaparcia bieżnię da się przeżyć, ja zaczynałem biegać na bieżni, dałem radę zrobić nawet 12km tylko do BSa trzeba wyłączyć głowę, zostawiając motorykę i myśleć o potędze kosmosu a Interwały dadzą radę, bo masz widoczny koniec - u mnie to podbija motywację

Powodzenia, bo ja też z interwałami dziś walczyłem, i nie przepadam za nimi

[wypass]

I są już malinki...bo ja nalewkę planuję

[jjj]

Jeżeli dzisiaj około 8.30 biegłeś w Stolarzowicach w stronę Cidrów , to biegłem [około 300 m] za Tobą
Niestety , po wybiegięciu z lasu , przy dolomitach , gdzieś mi zwiałeś -pozdr

[mclakiewicz]

W Stolarzowicach nie biegłem. Owszem, leciałem na Cidry, ale przez Dąbrówkę (a to chyba nie Stolarzowice?). Mnie można bardzo łatwo rozpoznać: 2 metry i brele.

[sochers]

Powiem Ci, że szacunek za ten dystans. Ja z pogodą przegrałem wczoraj. A malinówkę według jakiegoś konkretnego przepisu robisz, czy klasycznie "zalej owoce gorzałą"?

[mclakiewicz]

Też bałem się, że przegram z tą pogodą. Już w trakcie pojawiały się pomysły skrócenia trasy, ale jakoś dałem rady.

Malinówke robię klasycznie. Spirytus, wóda, odstawić na miesiąc, potem zlać, zasypać cukrem a jak się rozpuści to wszystko zmieszać.

[wypass]

Malinówke robię klasycznie. Spirytus, wóda, odstawić na miesiąc, potem zlać, zasypać cukrem a jak się rozpuści to wszystko zmieszać.

Najlepszy sposób...
Ja na ostatni tydzień wrzuciłem 2 listki mięty ogrodowej...
Ledwo wyczuwalny fajny posmak

[sochers]

No to nieźle ja mam w domu zakamuflowane 2-3 bultelki śliwówki - zalaliśmy na poczatku września, zlaliśmy a połowie czerwca, leżakują już drugi rok

[wypass]

Takie długoleżakujące są najlepsze

[wypass]

Jednak zdecydowałeś się kupić plecak...
Ciekawy jestem jakie będą wrażenia

[mclakiewicz]

No jednak się zdecydowałem. Mam nadzieję, że się spisze.

[jjj]

W którym miejscu ten decathlon ma być ?