Najpierw, ze nie obrazasz sie na bieganie i starty, pozniej, ze nastawianie sie na czasy to nie dla ciebie. Zdwcyduj sie

Moderator: infernal
Ty patrz, to zupelnie jak jakatekate pisze:lubię biegać i chcę mieć postępy, to chyba normalnecieszy mnie progres i łatwość z jaką wykonuję coraz cięższe treningi, czasem chcę się sprawdzić na zawodach, no ale nie zawsze wyjdzie
chyba na wszystko musi być odpowiednia pora
O cholera, a myślałam, że to ja się stresuję przed startami.katekate pisze:ja mam uwaga kilka dni przed:
zaburzenia snu
koszmary
omamy-wszedzie widzę tempo 4.30, nawet wybudzam sie o tej godzinie nad ranem
w dniu startu:
palpitacje serca
nerwicę
gastrozaburzenia![]()
odruch wymiotny
nerwowy śmiech
ataki paniki
widmo karetki wiozącej mnie na sygnale z atakiem astmy
itd..