Długość kroku

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
kamilcia28
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 16 paź 2015, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 01 mar 2024, 13:10

Czy po tych 200kach bolą Cię dzisiaj jakieś mieśnie? staw skokowy, łydki, tyłek?
Dzisiaj były biegane więc jeszcze nie wiem. Inna sprawa że było ich tylko 8 więc spora szansa że nic mi nie będzie.
Obstawiam, że szybciej niż tyłek będą spięte łydki.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to taka klasyka. Nad łydami dużo łatwiej zapanować i je skatować. Nie trzeba w zasadzie o tym nawet myśleć. Z dupą jest inaczej. I bardzo trudno to wytłumaczyć.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 01 mar 2024, 13:48 Nie miałem zamiaru. Przepraszam.
Uważam, że świadoma praca amatora nad ruchem, nie różni się niczym od świata wyczynowego.
Jest jakiś stan pośredni pomiędzy martwym pośladem a yacoolskim pośladem. Miałem martwy, teraz mam ledwie żywy. Taka jest prawda :D
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wleć na warsztaty póki jeszcze jestem żywy. :hahaha:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kamilcia28 pisze: 01 mar 2024, 13:49
sultangurde pisze: 01 mar 2024, 13:10

Czy po tych 200kach bolą Cię dzisiaj jakieś mieśnie? staw skokowy, łydki, tyłek?
Dzisiaj były biegane więc jeszcze nie wiem. Inna sprawa że było ich tylko 8 więc spora szansa że nic mi nie będzie.
Obstawiam, że szybciej niż tyłek będą spięte łydki.
Jak na amatorkę to całkiem nieźle.
Ja bym zaproponował 6x150m (wszyscy wiedza dlaczego :tonieja: ) to jest szansa poprawienie i ruchu i szybkości. Tak jak Pawo napisał, 1,55m to już całkiem fajnie. Szkoda ze nikt nie ogląda z boku. Najważniejsze żeby nie wydłużać kroku lądując daleko przed środkiem ciężkości, to wygląda faktycznie jak czapla, tylko wydłużać faza lotu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie wiem dlaczego, ze takie standardowe ćwiczenie, jak wieloskok, budzi taki horror na tym forum. Praktycznie tylko na tym forum. Na całym świecie sie to biega i jeszcze nigdy nie spotkałem kogoś (a juz nauczyłem wieloskoki 200-300 osób) kto by sie czegoś przy tym nabawił.

Tez nie jest prawda, ze zbiegi skracają krok. Zbiegi ćwiczone w biegach górskich owszem. Ale tam sie trupta z górki hamując ekscentrycznie. Zbiegi w treningu średniodystansowym wykonuje sie na 100-200m i 2-3%. (google: Over Speed) co znakomicie wydłuża krok i poprawia odbicie, jeżeli to sie biegnie na prędkościach maksymalnych. (tak, tak, zakwasy gwarantowane, ale od zakwasów sie nie umiera)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Latem na miękkiej, równej trawie odrobinę wieloskoków tak.
W innych warunkach, na zmęczeniu, na innej nawierzchni, nie.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 01 mar 2024, 21:51 Latem na miękkiej, równej trawie odrobinę wieloskoków tak.
W innych warunkach, na zmęczeniu, na innej nawierzchni, nie.
No to darmowa porada starszego trenera: Wieloskoki 4x w tygodniu 2-3x30m na każdej powierzchni (przede wszystkim twardej) i w każdej porze roku, i biegasz bez problemów mając nawet 60 lat. A ze mój dawny, stary trener skakał tak przez 65 lat, to i w wieku 82 lat potrafi dalej dobrze biegać.

Trening zawsze polega na adaptacji. Adaptacji na utrudnione warunki. Trenując w puchu i ciepełku i leciutko nigdy nie zmusisz organizmu do adaptacji.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 01 mar 2024, 20:18 juz nauczyłem wieloskoki 200-300 osób.
Nie ma to znaczenia jeśli nie idą za tym wyniki, jak sam to napisałeś wcześniej. Potwierdź ich skuteczność wynikami.

Rolli pisze: 01 mar 2024, 20:18Tez nie jest prawda, ze zbiegi skracają krok. Zbiegi ćwiczone w biegach górskich owszem. Ale tam sie trupta z górki hamując ekscentrycznie.
Widać, że nie masz pojęcia o zbiegach górskich.

Rolli pisze: 01 mar 2024, 20:18Najważniejsze żeby nie wydłużać kroku lądując daleko przed środkiem ciężkości
Jeżeli chcesz zwiększyć siłę reaktywną, to musisz zwiększyć, czy zmniejszyć overstriding? Może warto wczytać się w trzecią zasadę dynamiki Newtona, gdzie jest napisane, że każdej akcji towarzyszy reakcja o tej samej wartości i kierunku, ale o przeciwnym zwrocie. Tylko hamowanie prowokowane overstridingiem działa na tym samym kierunku, co siła reaktywna. Nie ma innego kandydata do wywoływania reakcji o zwrocie przeciwnym. A może jest i działa tu jakaś inna fizyka?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 02 mar 2024, 07:39 Widać, że nie masz pojęcia o zbiegach górskich.
A to ciekawe. Uważasz ze zbiegi górskie biegnie sie technika średniodystansowców? A może jednaj technika siedzącą, na ugiętych kolanach, hamując ekscentrycznie?
Jeżeli chcesz zwiększyć siłę reaktywną, to musisz zwiększyć, czy zmniejszyć overstriding? Może warto wczytać się w trzecią zasadę dynamiki Newtona, gdzie jest napisane, że każdej akcji towarzyszy reakcja o tej samej wartości i kierunku, ale o przeciwnym zwrocie. Tylko hamowanie prowokowane overstridingiem działa na tym samym kierunku, co siła reaktywna. Nie ma innego kandydata do wywoływania reakcji o zwrocie przeciwnym. A może jest i działa tu jakaś inna fizyka?
Jedna rzecz nie ma z druga nic wspólnego. To znaczy ma, ale nie tak bezpośrednio jak ty to tu chcesz opisać. Duzo piszesz, mało tłumaczysz, ma sie zawsze wrazenie o duzej mgle. Co ma wspólnego Ovestriding z trzecia zasada dynamiki wspólnego, to wiesz na pewno tylko ty. Po pierwsze musisz zdefiniować ovestriding, bo znam 3 rożne pojęcia. I wtedy wyrysuj sobie kierunki siły przy Overstriding... moze wtedy mi wytłumaczysz kierunek siły jaka towarzyszy w reakcji?

A tak (trochę przeczytałem, zeby sobie przypomnieć) i radze przeczytaj trochę jeszcze raz o „Actio est Reactio“ w trzeciej zasadzie dynamiki Newtona i nie mieszaj z sile reaktywna w sporcie, kora oczywiście jest oparta na III zasadzie dynamiki (jak każda siła) ale opisuje przede wszystkim cykl Stretch shortening.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 02 mar 2024, 08:56 Uważasz ze zbiegi górskie biegnie sie technika średniodystansowców
Nic takiego nie miałem na myśli. Napisałem tylko, że nie znasz się na zbiegach górskich i tyle.
Bardzo prawdopodobne natomiast jest to, że na zbiegu górskim da się uzyskać prędkości z biegów średnich, a nawet większe. Problem w tym, że nie da się tego przełożyć na bieg płaski. Chcesz wytłumaczenia, to proszę bardzo.
Moim zdaniem tak właśnie się dzieje, bo rzecz rozbija się o składowe sił zewnętrznych, które oddziałują na ciało. W przypadku górali adaptują się oni do zwiększonego udziału składowej pionowej. W przypadku średniodystansowców adaptują się oni do zwiększonego udziału składowej poziomej. Inaczej będzie zachowywać się miednica i wszystkie tkanki jeżeli będą uderzane bardziej od góry, a inaczej jeśli bardziej od przodu. Zachodzą wtedy różne adaptacje.

Jeżeli teraz skupimy się na biegu płaskim, to zawsze problemem jest dobór ćwiczeń, w których da się generować większy udział składowej poziomej, tej która nas wyhamowuje i wywołuje reakcję. Akcja i reakcja muszą być na tym samym kierunku. W wieloskoku udział składowej poziomej będzie większy niż w skipach, ale mniejszy niż na przykład w treningu na holu.

A co do cyklu SSC, to trwa on za długo i nie opisuje dobrze warunków biegu płaskiego. Masz nieaktualne informacje. Tutaj jest cały materiał wideo z webinaru, gdzie ten problem jest poruszany.
banama
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 22 lut 2022, 15:20
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przecież zbiegi w górach to zupełnie inna bajka. Dużym uproszczeniem jest stwierdzenie, że się drobi krok na zbiegu w górach. To zależy jaki to jest zbieg - jeśli trudny technicznie to tak. Ale jest mnóstwo odcinków gdzie leci się na prędkościach niedostępnych na płaskich odcinkach z dużą kadencją ale i z dużym krokiem. Sam tego doświadczyłem, choć jestem kompletny amator. Zresztą lepiej posłuchać tutaj fachowca - chyba najlepszy nasz "zbiegacz" https://youtu.be/Um04qxfOzkE?si=GTUJevSRwg3vp-_U&t=336
1500 - 5:10 | 3000 - 11:14 | 5k - 19:05 | 10k: 39:38 | HM - 1:28:05

Blog: viewtopic.php?f=27&t=65140
Komentarze: viewtopic.php?f=27&t=65141
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Bez zaglądania do książek nie odróżnię drugiej od trzeciej zasady. ale wydaję się że i jedna i druga nie opisze sedna sprawy (czytaj niczego)
Chciałbym zobaczyć jakiś sensowny rysunek z siłami, pędem, grawitacją, no i, żeby byli uwzględnieni Young i ten co nie lubił tego od zasad dynamiki, czyli Hook. Wiem, wiem, trudne, dlatego efekty kwantowe na razie odpuśćmy.
ps. rycina może być czarno biała.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12927
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może bardziej trzeba uwzględnić Naviera Stokesa. W końcu większość z nas to woda. Zajmujemy się więc mechaniką płynu.
edit:
aha i jeszcze z uwzględnieniem, że ten płyn jest nieniutonowski. Takie zadanie. Na wydłużenie kroku.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4105
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

To ja zacznę .
Obrazek
ODPOWIEDZ