Musiałem trochę zmodyfikować plany i pobiec już po 2 dniach. Wydawało się, że będzie padać, ale nie było deszczu do tej pory. Z powodu pośpiechu zrobiłem błąd - nie wziąłem ze sobą nic do picia ani pieniędzy. Przebiegłem jakoś te 5 km, chociaż ciężko było wrócić.
Trening
Dystans: 5000 m. Godz. 13.00. Temp. 26 (odcz. 28, na moim termometrze 30

). Czasy okrążeń:
1:56 - 1:54 - 1:56 - 1:57 - 1:57 - 1:57 - 1:58 - 1:58 - 2:00 - 2:02 - 2:06 - 2:12 - 0:52
Razem: 24:45
Z powyższych względów zacząłem trochę wolniej i czas był nieco lepszy. Nie wiem, jak mam zaczynać, żeby wszystkie okrążenia pobiec poniżej 2:00 - 1:59, 1:59,5? Znowu kolka na ostatnim kilometrze sprawiła, że musiałem bardzo zwolnić. Bieg nie był zły, zobaczymy co będzie gdy się ochłodzi, na co się nie zanosi, bo ma być coraz cieplej

Następny bieg jutro, pewnie znów w upale.
Uwaga, uwaga - dziś po raz pierwszy ćwiczyłem według "mobilnej siłowni"

Zestaw następujący:
1. Półprzysiady - 2 x 5 x 50
2. Brzuszki - 3 x 20
3. Pompki - 3 x 15
4. Unoszenie pleców - 3 x 15
5. Wstępowanie na stopień - każda noga 2 x 10 + 2 x 20
Mięśnie ud bolą nieprzeciętnie. Jednak tutaj pracują inne mięśnie niż w biegu, gdzie nawet po najszybszych biegach nogi nie bolały mnie wcale. Brzuszki i pompki ledwo skończyłem, ale szczególnie z brzuszków jestem zadowolony. To więcej powtórzeń niż w tamtym roku. Moje mięśnie brzucha nie są takie słabe, skąd więc ta kolka?
I jeszcze trening hipoksji. Zwiększam powoli czasy bezdechu - 1:00 - 1:15 - 1:30 - 1:45 - 2:00 - 2:30. Robię wszystko na raz, zobaczymy jaki będzie efekt

Albo za chwilę padnę, albo naprawdę poprawię swoją kondycję. Na razie
