MIMIK - komentarze

[mimik]

Dzięki sensei.. 36? Nie powiem nie

A trasa w Górze całkiem przyjemna.. Trochę zakrętasów, ale fajna urozmaicona, zero monotonii..

Pozdro dla Ciebie i Mirasa

[mimik]

mistrzu, wielki szacun

dla Buddiego

[bleez]

Piotrek, ale wynik ja pierdykam... Wielkie Gratulacje. Pozdro

[Qba Krause]

Szacun i gratsy. Dałeś czadu.

[strasb]

Nie śledzę teraz blogów regularnie, a tu proszę, warto by było - aleś nabiegał! Gratulację.

[mimik]

Dziękuje strasb!

Dopiąłem swego Warto było powalczyć przez te ostatnie dwa mięchy.

[kulawy pies]

TO JEST WOJNA!

no wreszcie. przywróciłeś wiarę w ludzi, myslałem że blogi na bieganie.pl są już tylko dla odchudzających się i Don Kiszota na permanentnym roztrenowaniu.

najważniejsze: gratulacje za Górę!

poczytałbyś plany treningowe Sun Tzu, na wojnę jak znalazł.

powodzenia.

[mimik]

Dzięki za graty!;)

W Górze poznałem co to znaczy olać pulsometry i inne annały.. Wystarczy się wyluzować, najlepiej w towarzystwie i mądrze pobiegnąć bez szarpania i spinania.. Mam apetyt na więcej, potrzebuje Buńka, Maurice'a i Piter82 i innych chętnych do małego konfliktu zbrojnego

Sun Tzu? Nie brzmi jak Daniels? Czym się różni wróbelek?

[lone]

Cel 37' w sensie, że 37:xx, czy sub 37?

A tutaj myślę, że adekwatny cytat z planów treningowych Sun Tzu: Działaj po rozważeniu sytuacji. Ten kto jako pierwszy zrozumie znaczenie odległości, zwycięży - taka jest zasada zbrojnej walki.

[Gife]

Widzę, że parcie na dobry czas na dychę masz takie jak ja
Chyba sobie zrobimy mały wyścig, bo ja na Maniacką Dziesiątkę w marcu też chcę pobiec mniej niż 40, ale jak najmniej

[Maurice]

szczerze mnie cieszy że śrubujesz dychę kosztem maratonów, mam taki sam plan na najbliższe lata
a maratony to poczekają, teraz szkoda szybkości

[Buniek]

TO JEST WOJNA!

i nie ma miejsca na litość

powodzenia

[mimik]

Trzeba się jakoś motywować.. Mam nadzieję, że dam Wam rady

Co do planów, jednak maratony poczekają, potem może już nie być takiej okazji jak teraz, na szybsze bieganie..

[Maurice]

szybkiego powrotu do zdrowia

[Ciawaraz]

Ciebie męczy choroba mnie kontuzja:)) myślałem ze rozbiegam to jakoś no ale cóż na ostatnim treningu 5x400 docisnalem za bardzo i z dwuglowca przeszło mi na kolano i postanowiłem 2 tyg odpuścić Takze szybkiego porodu do zdrowia Tobie i sobie życzę