b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Raczej nie widzę sub 38. Czuję się na te 38:20 czyli po 3:50/km. Powiem tak - z 38:50 nie będę zbytnio zadowolony, z 38:30 raczej już tak.
Kiprun
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja bym przyryzykował te sub38 ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Prosta kalkulacja. Lecisz 8km po 3:50. Na 9 widzisz co i jak. Jak jest z czego to urywasz 10s/km, a na ostatnim ile pary bozia dała i masz sub38. Jesteś w gazie, trzeba korzystać. Trochę zazdroszczę... :lalala:

Wysłane z mojego SM-A510F .
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W zeszłym roku miałem bardzo podobnie. Najpierw byłem tak na styk i zaryzykowałem i weszło 37:59. Potrenowałem jeszcze miesiąc solidnie i poprawiłem o 20 sekund. Z tych interwałów to w takie widełki bym strzelił 37:50-38:20, w zależności od dyspozycji dnia górna granica albo dolna.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor, nigdy ale to nigdy nie udało mi się przyspieszyć na 7-8-9 kilometrze. Finisz 200-300 metrów przed metą - tak. Na tym 8-9 kilometrze to ja zazwyczaj mam chęć się zabić.
Pomyślę o tym, pomyślę...
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2037
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lecisz. Pierwszy kilometr 3-5 sekund wolniej, później prędkość przelotowa i pod koniec 8. kilometra zaczynasz przyspieszać. Jak będzie zapas sił to 20 sekund na 2 ostatnich kilometrach zrobisz bez problemu. Jak nie będzie sił lub głowa zastrajkuje, to 38:15-20 też pyknie.
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Dawaj od razu atak na 38 minut! Bez żadnych kalkulacji, wtedy wychodzi najlepiej :hej: Z takiego biegania sub 38 powinno wpaść tylko trzeba się nastawić na to od początku :spoczko:
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak pobiegniesz minimalnie wolniej to ostatni kilometr możesz zrobić nawet w 3.20 :taktak: także nie bój się o zapas sekund który niby zamierzasz urwać na początku. Negativ Splity sprawdzają się również na dyszkach :oczko:
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 782
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:31
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Pewnie jesteś w drodze, ewentualnie na miejscu. Trzymam kciuki za Ciebie. Fajny postęp widzę nawet od grudnia. Obstawiam 38.09 Powodzenia!
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k-34.31 (Poznań 16.03.25) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2359
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jestem ciekaw 37/38 ?, tak czy siak będzie super.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie super, bardzo źle. Od 7 kilometra nie dałem rady nawet po 4:00 biec. Inna sprawa, że jakiś pojebany wiatr wziął się nie wiadomo skąd... Nawrotka była na 4,5 km i do tego momentu po 3:50 spokojnie a po nawrotce jakby mnie ktoś obuchem strzelił. Od 7 km mega kolka i tempo 4:20-4:30. Także balonik zrobił bum.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bywa. Trzeba przejść nad tym do porządku i działać dalej. Mi w roku wychodzą ze 2-3 starty tak, że jestem z nich w pełni zadowolony. Reszta to przedział od "może być" do "totalna porażka"

Wysłane z mojego SM-A510F .
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2037
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przepracowałeś zimę, akcenty dobrze wchodzą, forma jest. To że dzisiaj nie zagrało nic nie znaczy, spróbuj za 2-4 tygodnie i powinno być lepiej. Wyższe temperatury i Słońce organizm już też powinien sobie przypomnieć i szoku termicznego raczej nie będzie (o ile nagle nie przyjdą letnie upały :bum:). Może też warto akcent przedstartowy spróbować robić dzień wcześniej, czyli 4 dni przed startem, i zobaczyć jak na takie coś reaguje organizm?
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No za dwa tygodnie Orlen i dyszka ponownie. Na mecie przez chwilę chciałem czapką jebnąć i zakończyć karierę, ale tyle startów już poopłacanych. :hahaha:
Skoor - ta prawidłowość jest wpisana w typ szybkościowy, też to znam i też doświadczam.

Z tym akcentem przedstartowym - nie wiem, nie wiem - dobrze się czułem robiąc akcenty środa - sobota, ale w sumie nie zaszkodzi spróbować.
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Porażki zdarzają się po to aby zwycięstwa smakowały lepiej. Głowa do góry, następny start będzie ogień.
37:52 1:25:24 3:12:11
ODPOWIEDZ