Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Zoltar, ja tylko informacyjnie-jeśli w dalszym ciągu będziesz przeganiał ludzi od pisania i od komentowania na forum z powodu swojego widzimisię, to zgłoszę sprawę Adminowi. Jeśli masz problem z postami Wolfa, to po prostu ich nie czytaj.

Tyle z mojej strony
Słuchaj Kanas to ładnie, że bronisz swojego chłopa, ale ja was tylko proszę nie komentujcie moich wpisów, zanim przywlekł się twój "fajny chłop" to ja przez rok w wesołej atmosferze ze Strasb, Kachitą i Parditą sobie tu wesoło dyskutowaliśmy (w samy tylko wątku Pardity popełniłem więcej wpisów niż Wolf na całym tym forum i nie było żadnych problemów). Od czasu pojawienia się twojego "chłopa" jak go nazywasz, nie mogę nic napisać aby ten bufon nie próbował mi czegoś wyjaśniać lub tłumaczyć. Rozumiem, że dla dzieci może on być autorytetem i być fajny, ale tu było nie było piszą ludzie dorośli, i zapewniam cię, że o dość wysokim poziomie intelektualnym. Większość wpisów Wofla jest zupełnie normalnych, ale część to zwykłe trolowanie. Po prostu niech koleś się ode mnie odczepi. Przykłądanie przez niego jego miary do mojej osoby wynika z jego zarozumiałości, kompletnie nie kuma, że są ludzie którzy jego poglądów na amatorski sport nie podzielają. Nie potrzebuję jego pożal się Boże rad.
A takie teksty jak "zgłoszę sprawę Adminowi" są infantylne. A włąściwie dlaczego ty masz zgłaszać, niech "tówj chłop" to zgłosi. Zresztą Wolf też dla mnie jest w swoim uporze bycia alfą i omegą na tym forum infantylny.
I koniec pieśni.

ps. gdyby na tym forum istniała opcja "ignoruj wpis" już dawno bym Wolfa zignorował i po sprawie.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Zoltar. Starałem się być miłym dla mojego adwersarza. Odnoszę wrażenie, że piszesz od kilku postów sam o sobie. Dokonałeś perfekcyjnej analizy swojej osobowości. Widziałam w Tobie biegacza, który mimo wysokiego BMI stara się coś osiągnąć w bieganiu. Mylilem się- jesteś zwyklym trolem pospolitym.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja nie jestem twoim adwersarzem. To co robisz to jest nękanie mojej osoby. Żądam abyś tego zaprzestał, twoje przesłanki zupełnie mnie nie interesują. Co sądzę o tobie po męsku ci napisałem.
Dziękuję. Koniec dyskusji.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2011, 12:26 przez zoltar7, łącznie zmieniany 2 razy.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To ja może zejdę na tematy biegowe.
Zapisałam się na ten Bieg Niepodległości, ale nie mam pojęcia, o co im chodzi z tą papierową deklaracją uczestnictwa, którą trzeba dostarczyć do biura zawodów. O wysłaniu pocztą nic nie napisali. I co teraz? Mam jechać specjalnie do Wawy, żeby im to wręczyć?

A dwa - zastanawiam się, co zrobić z jutrzejszym treningiem. Mocniejszy akcent typu moje interwały? Czy może coś spokojniejszego, bo w sumie dwa treningi w tym tygodniu były w drugim zakresie? Planuję pobiegać jeszcze w poniedziałek i coś leciutkiego w środę, no a w czwartek dyszka. Nie planuję się ścigać, ale wypadałoby pobić moją żenującą życiówkę ;) , czyli pobiec cały dystans poniżej 7:00/km :bum: Nie wiem, nie wiem... A może jednak jutro podbiegi? :niewiem:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Nareszcie coś o bieganiu :hahaha: Dzięki Kachito. Wypełniasz deklarację i oddajesz w momencie odbioru pakietu startowego. Możliwości odbioru w regulaminie. Ja będę jechał do biura w przyszłym tygodniu.
No a jaki masz plan biegowy? Może dłuższe lekkie wybieganie? Ma być w niedzielę cudowna pogoda :taktak:

EDIT: I warto jest mieć przy sobie w momencie odbioru pakietu wydruk potwierdzenia przelewu. Tak na wszelki wypadek.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2011, 10:52 przez wolf1971, łącznie zmieniany 1 raz.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jeżeli nastawiasz się na życiówkę, to jutro interwały, nieco szybciej niż zakładane tempo biegu 4-6 x 400-600m.

Żadnych podbiegów ani długich wybiegań, w poniedziałek do ok. 50 minut powoli z kilkom alużnymi przebieżkami, we wtorek albo jak chcesz w środę pół godzinki truchtu.

trzymamy kciuki za czwartek :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Kachita, a jaki czas chcesz załapać?

Ps. No i musimy się wymienić numerami coby się choć na sekund 5 przywitać :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki chłopaki za rady i za kciuki! :)

Interwały, hm... No dobra, nawet mam coś a la stadion pod nosem, akurat na te 400m :) A na poniedziałek planowałam właśnie luźne 40-50 min, a na środę max pół godzinki dla rozgrzania mięśni ;) Mężczyzna już wie, że ma mi robić fotki, na szczęście start i meta są w tym samym miejscu ;)
Tutaj: http://festival-of-lights.de/wp-content ... n-plan.jpg jest mapka :) Start jest w punkcie F. A tu są fotki z poprzednich lat: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

Kanas78, w Berlinie chcę pobiec poniżej 1h 10min :bum: A w Wawie jeszcze nie wiem. I oczywiście wymienimy się numerami, wyślę Ci pw.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

I obrazek na dziś:

Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hahaha:

Piękne w tym zdjęciu jest m.in. to, że te świnki mają numery na grzbietach... mam nadzieje, że to numery startowe... a nie kolejność do... :ojoj:
A poza tym ciekawa jest ta świnka w środku, bo ma zupełnie dziki kolor :tonieja:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W zdjęciu ujęły mnie właśnie te numery :bum:

A w ogóle to przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie co do tych interwałów - jak długie mają byc przerwy między nimi? Akurat nie mam pod ręką Biegania według Danielsa (jest w którymś z wielu kartonów) i nie mam jak sprawdzic... Dzięki za pomoc!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie chciałem cię zapytać co ty robisz na forum, kiedy powinnaś trenować, ja się właśnie zbieram... poważnie (tylko czekam, aż się zrobi naprawdę zimno :hahaha: ).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zoltar, coś mało uważnie czytasz... :ble: - trening mam zaplanowany na jutro rano.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

przerwa - 50-90% czasu trwania szybszego odcinka. nie ma to być przerwa do pełnego wypoczynku ale z drugiej strony ma umożliwić wykonanie kolejnego szybkiego odcinka z równą mocą i zaangażowaniem.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Łomatko Kachita, to faktycznie dzisiaj musisz wypocząć... :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ