Bieg w Tychach

[Dawidek]

Ja tez pytam, nie miało nas więcej ( Mikael ? )

Cieszę sie , ze i tak mogłem poznać nowych forumowiczów - pozdrowienia dla Ulki, Fomy i Lecho. Wczesniej znałem tylko Mac Gor, która jak zwykle pobiegała wysmienicie - 44.25 co dało jej 4 miejsce genaralnie i 3 w jej kategorii.

Trzeba jeszcze podkreslic, ze było bardzo ciepło, wielu nie ukończyo biegu, interweniowali lekarze.

Nadal uważam, ze "Bieg Tyski" to bardzo fajna impreza i niech żałuja Ci co tu nie startują

[foma]

Bardzo fajnie zorganizowana impreza.
Dzięki temu, że bieg odbywa się na pętli mogłem cały czas obserwowac walkę MacGor.Jest niesamowita.
Ulka dziękuję za doping.
Dawidek transparent świetny.Szkoda, że tak mało forumowiczów na tym biegu.Zdrowiej bo jesteś urodzony by biegać.
Lecho nie pojechałem do Knurowa bo rozsądek i rodzina wzięły górę.Nie zdążylibyśmy przed nocą wrócić do domu. Miałczenie o nieodrobione lekcje itd.

[ulka]

Ze swojej strony dodam, że forumowicze dzielnie walczyli w tym niesamowitym upale. Gratuluję wszystkim
Szkoda tylko, że nie mogłam zostać, aby obejrzeć rozdania pucharów, ale siła wyższa.

[kussy]

NO I MUSZE SIE ZGODZIC IMPREZA NIEZLA ALE ... ZABRAKLO NIESTECY PODARKOW DLA NAJ MNIEJSZYCH BIEGACZY ALE ORGANIZATORZY POWIEDZIELI ZE PRZYSLA POCZTA (WAFELEK I SOCZEK):) TRASA BARDZO SZYBKA I WIDOWISKOWA WIEC CZEGO MOZNA CHCIEC WIECEJ

[Mikael]

Cóż - znowu muszę złozyc samokrytykę i przeprosić wszystkich. Tym razem moje dzielne postanowienie udziału w biegu zlikwidowała choroba - wzrosło cisnienie w zatokach, a z nosa puścił się wodospad...
Nie samochód...

Myślałem coby nie przyjechać jak Dawidek, ale doszedłem do wniosku, że jedynie bym pozarażał. Sam podłapałem to chyba od Żony...

Gratuluję wszystkim, szczególnie MacGor, pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia na innym biegu (nadal w planie pozostaje mi bieg Chromika w Mysłowicach - 15km).

(Edited by Mikael at 6:54 am on Sep. 22, 2003)