
Spokojnie a sama nawet nie zauważysz kiedy przestaniesz być puchatkiem

Nie istnieje coś takiego, jak dobra margaryna. Jak nie chcesz odstępować od smarowideł, smaruj masło.posmarowane dobrą margaryną
Odniosłam takie samo wrażenie. IMO, tam nie ma chyba nawet z 1500 kalorii. :/Bylon pisze:Dorota, widzę, że masz dobre podejście do sprawy. Nie masz diety perfekcyjnej, ale nie każdy musi mieć perfekcyjną, mnie też zdarzają się odstępstwa (chociaż dla mnie już duże odstępstwo od diety to jest np. zjedzenie pokarmu pszennego, ale ważne, że odstępstwa są). Ważne, że starasz się myśleć o tym co jesz.
Wydaje mi się, że jesz trochę za mało. Uważaj, bo sobie spowolnisz metabolizm i będzie
k
a
p
l
i
c
a.
Serio.
No widzisz, to nasze zdania się różnią. Bo moim zdaniem niedostarczanie przez okres trzech dni organizmowi żadnych składników odżywczych oprócz niskiej jakości cukrów to proszenie się o autodestrukcję.kfadam pisze:źle mnie zrozumiałeś, napisałem że to też posiłek jeśli zjesz o 6 pożądne śniadanie to o 9 w ramach braku czasu na coś pożądnego zjesz jabłko to będzie 2 posiłek na trzeci o 12 zjesz coś solidniejszego lub ponownie owoc ( zależy ile energii potrzebujesz) o 15 obiad i 18 kolacja a jeśli masz ciężki dzień a spać chodzisz po 22 to spokojnie możesz coś jeszcze zjeść o 21.
Napewno nie chodziło mi o jedzenie 5 jabłek przez cały dzień choć 3 dniowa dieta jabłkowa w wielu wypadkach jest moim zdaniem godna polecenia.
Pozdrawiam
NIE.Czy mam się wstydzić, że biegam?