
bieganie w zimie
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
uwielbiam biegać przy lekkim mroziku po świeżym śniegu... i jeszcze to przyjemne skrzypienie... i sople na brodzie 

Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
- huberts
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 311
- Rejestracja: 20 sty 2010, 14:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trzebcz-Polkowice
- Kontakt:
Ja też po pierwszym poważniejszym zimowym bieganiu 6 km, wszystko fajnie, ładnie, ale ten drobny śnieg zawiewający w oczy, że aż bolą:D Ogólnie w śniegu fajnie mi się biega, jakby więcej tlenu było w powietrzu:D
Bieganie to coś więcej niż pasja, to styl życia, miłość oddanie.
KUPIĘ MOTOCYKL WSK, WFM, JUNAK, Z DOKUMENTAMI, NAJDALEJ 150 KM OD POLKOWIC, KONTAKT:
GG: 4373383
TEL: 697110266
KUPIĘ MOTOCYKL WSK, WFM, JUNAK, Z DOKUMENTAMI, NAJDALEJ 150 KM OD POLKOWIC, KONTAKT:
GG: 4373383
TEL: 697110266
- Kraverka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 26 paź 2010, 23:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja też niedawno wróciłam z biegu - 13km moim żółwim tempem
...biało, ciemno, troszkę sypał śnieg, ale nie było takiego zimnego wiatru ;] jak wychodziłam z domu to było już -5st.C a jak wróciłam -8st.C
narazie biegam w koszulce, bluzie, czapce, szaliku i rękawiczkach(!) Do kurtki daleko
...a jeśli chodzi o samo bieganie to naprawdę było przyjemnie TYLKO faktycznie buty letnie troszkę przeszkadzają
po 6km zaczęły mnie nogi boleć (!) ... ale dałam radę 

...biało, ciemno, troszkę sypał śnieg, ale nie było takiego zimnego wiatru ;] jak wychodziłam z domu to było już -5st.C a jak wróciłam -8st.C

narazie biegam w koszulce, bluzie, czapce, szaliku i rękawiczkach(!) Do kurtki daleko

...a jeśli chodzi o samo bieganie to naprawdę było przyjemnie TYLKO faktycznie buty letnie troszkę przeszkadzają


One rule - is no rules!
PS Biegam po nową sylwetkę (!)
PS Biegam po nową sylwetkę (!)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lis 2010, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie to mam mało doświadczenia, biegam dopiero od kilku miesięcy, powiedzieć jednak mogę, że obecne warunki są rewelacyjne. Dzisiejsze bieganie dostarczyło mi niemałej frajdy. Przyjemne powietrze, 10cio stopniowy mrozik, miękki śnieg pod nogami. Super. Dodatkowa koszulka, dodatkowe skarpetki i jazda. Polecam każdemu.
Dzisiaj pierwszy raz biegałem po południu. I teraz dylemat - zajadać kolację czy nie
??
Dzisiaj pierwszy raz biegałem po południu. I teraz dylemat - zajadać kolację czy nie

Ars longa, vita brevis.
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
właśnie wróciłem z biegania 
zjadłem banana i zaraz zjem rybkę z ciemnym pieczywem
bieganie w zimie jest zajebiste !!!
jakoś więcej tlenu jest czy co ?
:):)

zjadłem banana i zaraz zjem rybkę z ciemnym pieczywem

bieganie w zimie jest zajebiste !!!


-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 08 mar 2010, 08:00
I ja dzisiaj pierwszy raz tej zimy biegałem, tzn biegałem wcześniej ale śniegu było tyle co i nic, a dzisiaj w pełni zimowe warunki i muszę powiedzieć, że rewelacja
A to uczucie potęguje świadomość, że wszyscy dookoła nie chcą się z domu ruszyć bo im zimno i narzekają na pogodę, i to, że ludzie mijani na ulicy przeklinają zaspy, przez które przyszło im się przedzierać a tu jakiś hipis po śniegu popiernicza 
aby do drugiego treningu


aby do drugiego treningu

- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
Ratunku! Co zalozyc na siebie na zimowe, bardzo mrozne bieganie, jesli nie dysponuje odzieza termoaktywna? 

- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli nie chcesz się pochorować to przynajmniej na górę lepiej coś oddychającego zakładać. W wersji ekono:
1. wiatrówka najtańsza z Decathlonu (59,99)
2. bluza w promocji z Lidla z 29,99 lub grubsza z Decathlonu za 59,99
3. koszulkę pewnie jakąś masz, jak nie za 24,99... wiesz gdzie
1. wiatrówka najtańsza z Decathlonu (59,99)
2. bluza w promocji z Lidla z 29,99 lub grubsza z Decathlonu za 59,99
3. koszulkę pewnie jakąś masz, jak nie za 24,99... wiesz gdzie

- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
Dzieki 
Fakt, mam koszulke oddychajaca i mam lekka kurteczke Adidasa. Taka naprawde lekka
w letnie dni biegalam w niej, jak padal deszcz.
Ale co pod spod? Ostatnie treningi przebiegalam w.. swetrze z golfem
zeby nie zamrozic sobie nosa.. jestem czlowiekiem ktory bardzo malo sie poci, wiec nie bylo masakry na szczescie. Niemniej jednak ostatnio biegalam w ubiegly czwartek, bo potem zlozyl mnie wielki przezieb
i zastanawiam sie, kiedy znowu pobiegac. Moja psychika juz BARDZO tego potrzebuje i bieg uratowalby mnie przed zimowym dołem, ale z drugiej strony jesli pobiegam z resztkami przeziebienia i wybiegam sobie zapalenie pluc to dopiero bedzie zabawa 

Fakt, mam koszulke oddychajaca i mam lekka kurteczke Adidasa. Taka naprawde lekka

Ale co pod spod? Ostatnie treningi przebiegalam w.. swetrze z golfem



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
Ja lubię biegać po śniegu ubitym w nocy, jest wspaniale a jeszcze jak jest mróz to jest dobrze, wiatr jest w takich przypadkach wielkim utrudnieniem. Tylko zastanawiam się jak biegać mocniejsze treningi. Wybiegania to można biegać wolno jakieś 5min/km a i tak przy tej prędkości przyczepność jest dobra. Chyba najlepszym wyjściem jest bieganie krosów w terenie
R.S.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lis 2010, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tzw. pierwsza warstwa jest naprawdę ważna i nie należy tego lekceważyć. O bawełnie należy zapomnieć szczególnie zimą. Różnego rodzaju bieliznę i odzież oddychającą stosuję o kilkunastu lat przy innych sportach niż bieganie (wspin, skitury) i naprawdę nie można przecenić ich zalet.
Ars longa, vita brevis.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
dziś już można było zrobić prawdziwy trening - 15 km w śniegu i zaspach, lekki wiatr i słońce - dla takich dni warto żyć 
