Podcasty - platformy

[Adam Klein]

Zostałem zaalarmowany , że coś strasznego się tu dzieje. Jak rozumiem jakoś źle się wyświetlało forum? Ale teraz jest już chyba ok?
Bo ja nie widzę zmian.
Wiem, że obecna ekipa musi zaktualizować silnik forum i pewnie to był jakiś efekt działania a wierzcie mi, że to sprawa wbrew pozorom trudna bo forum jest powiązane ze stroną w dość nieoczywisty sposób (w sensie zależności programistycznych).

Ale odnosząc się tutaj do zarzutów które zdążyłem przeczytać, to rzeczywiście obecna ekipa nie wydaje się być zbyt "interaktywna", przynajmniej jeśli chodzi o użytkowników forum.
Pewnie dlatego, że oni nie "wyrośli" na forum, nasze forum nie było dla nich ważnym miejscem w ich biegowym rozwoju.
Ale taki jest naturalny bieg rzeczy, przychodzą młodzi i dla nich inne media są ważne.
Już teraz mój syn nie rozumie po co jest Facebook, że to dla "zgredów" a przecież Facebook to jeszcze niedawno był główny odnośnik do tej medialnej rewolucji.

[otoczak]

Adamie,

(Uwaga będzie ckliwie i malkontencko zarazem, ale muszę to z siebie wyrzucić)
Co prawda nigdy się jakoś bardzo na forum nie udzielałem, ale ze strony korzystam już kilkanaście lat i łącznie to pewnie dobrych kilka tygodni życia tutaj przesiedziałem studiując materiały z głównej jak i wielostronicowe wątki z forum...

I dlatego korzystając z okazji, że się tu pojawiłeś to chciałem Ci szczerze podziekować za lata Twojej pracy i za to jak to wszystko kiedyś wyglądało (póki rządziłeś tutaj ). Udało Ci się zgromadzić wokół siebie (w redakcji i na forum) tylu ludzi z pasją, że stworzyliście moim zdaniem najlepszą stronę biegową w Polsce.
Jest to szczególnie widoczne i zasmucające jeśli porównamy tamte złote czasy z obecną sytuacją, gdzie na głównej właściwie już od wielu miesięcy nie pojawia się nic ciekawego, poza (jak to już zauważył Yacool kilka razy) muskulaturą nowego naczelnego nienachalnie odzianego w niu balansy. Kurczę, czy naprawdę łydki i tatuaże naczelnego mają większą klikalność niż chociażby epickie teksty Janga z ultramaratonów, albo Twoje wielostronicowe wywody o negative splitach? Chyba juz jestem stary...
Chciałoby się rzec "Wróć!", ale powiem tylko jeszcze raz: "Wielkie dzięki za lata pracy!"


Pozdrawiam,
Stetryczały dinozaur

[Adam Klein]

Dzięki za komplementy

[kollege]

Ja tez chcialbym sie dolaczyc do podziekowan dla Pana redaktora Kleina. bieganie.pl za jego kadencji bylo miejscem niezwyklym, bylo orginalnie, wyjatkowo i byl "ferment intelektualny". Oczywisty nawet dla takiego laika i ogolnego ignoranta jak ja. fajnie, ze inne osobowosci z tamtych czasow jeszcze sie odzywaja, filozofowie, intelekualisci klutury fizycznej, filozofowie ruchu i motoryki. ze moim dziennikarskim faworytom pozwala sie cos jeszcze opublikowac.

inna sprawa jest zawlaszczenie strony glownej przez nowego - kolejnego nowego - redaktora naczelnego Pana Pawlaka. wiecznie usmiechnietego sympatycznego, ladnie zbudowanego bardzo Pana, ktory jeszcze niedawno dzielil sie swa fascynacja muzyka o "handlu prochami" (takie poczucie humoru fajne). dzien bez 5 fotek naczelnego na stronie glownej jest dniem zmarnowanym. pozniej fotorgrafie naczelnego w trakcie wykonywania czynnosci sportowych. tez na glownej.

czy ten gosc nie ma wstydu? co to ma w ogole byc? jakis prywatny folwark?

niech ten czlowiek sie opamieta, bo to jest zenujace. albo niech portal zmieni nazwe na "Kuba Pawlak.pl". inni redaktorzy tez moze maja pomysly na podcast? czy ogolnie jakies pomysly. na pewno tak, moze trzeba im troche zaufac.

dziekuje.

ps. przepraszam wszystkich, ale polskie znaki diakrytyczne sa dla mnie technicznym problemem

[Rolli]

To kubawisniewski już zrezygnował? Szybko...

[pawo]

Dołączam się z wyrazami szacunku dla Adama.
No i dziękuje.

[marek301]

Ja tez chcialbym sie dolaczyc do podziekowan dla Pana redaktora Kleina. bieganie.pl za jego kadencji bylo miejscem niezwyklym, bylo orginalnie, wyjatkowo i byl "ferment intelektualny". Oczywisty nawet dla takiego laika i ogolnego ignoranta jak ja. fajnie, ze inne osobowosci z tamtych czasow jeszcze sie odzywaja, filozofowie, intelekualisci klutury fizycznej, filozofowie ruchu i motoryki. ze moim dziennikarskim faworytom pozwala sie cos jeszcze opublikowac.

Oczywiście poprzedni Pan Naczelny, wykonał tytaniczną prace i dzięki temu istniała i rozwinęła się,
jedna z moich ulubionych stron. Po prostu brak jest odpowiednich słów aby opisać w pozytywny sposób,
jak wspaniałą prace wykonał Pan Klein!

...inna sprawa jest zawlaszczenie strony glownej przez nowego - kolejnego nowego - redaktora naczelnego Pana Pawlaka. wiecznie usmiechnietego sympatycznego, ladnie zbudowanego bardzo
Pana, ktory jeszcze niedawno dzielil sie swa fascynacja muzyka o "handlu prochami" (takie poczucie humoru fajne). dzien bez 5 fotek naczelnego na stronie glownej jest dniem zmarnowanym. pozniej fotorgrafie naczelnego w trakcie wykonywania czynnosci sportowych. tez na glownej.
czy ten gosc nie ma wstydu? co to ma w ogole byc? jakis prywatny folwark?niech ten czlowiek sie opamieta, bo to jest zenujace. albo niech portal zmieni nazwe na "Kuba Pawlak.pl". inni redaktorzy tez moze maja pomysly na podcast? czy ogolnie jakies pomysly. na pewno tak, moze trzeba
im troche zaufac.

Kollege, tutaj to już trolujesz w karygodny sposób!
Zmienił się Naczelny i zmienił się sposób prowadzenia strony.
Moim zdaniem zaznaczył się postęp w dobrym kierunku.

Nie jestem gołosłowny, bo każdy "kumaty" widzi pozytywne zmiany.
Sam fenomen "Biegania" ma niesamowity i niedoceniony potencjał.
Dlaczego zatem nie idą za nim pieniądze?

Przykładowo taka "piłka nożna", gdzie "chłopki roztropki" biegają po boisku, generuje dużą popularność i kasę,
pomimo tego, że w zasadzie nie wnosi do kluczowego aspektu życia praktycznie żadnej wartości!

Dlaczego z "Biegania" tak trudno zrobić pieniądze?
Moim zdaniem winna jest "strategia" nacelowana na "dogmaty religijne" - wyniki/medaliki!

[kkkrzysiek]

To ja tylko dodam, że właściwie nie wiadomo jaki obecnie jest skład redakcji. A znaleziony przeze mnie regulamin jako wydawcę podaje spółkę Adama.

[faraon828]

Przecież 90 procent artykułów masz podpisane z imienia i nazwiska. Rozumiem, że Ci ludzie tworzą redakcję. Czy nie?

[pawo]

Wy tu o pierdołach, a ja nie wiem ja założyć sobie instagrama.
A tyle mam pomysłów, np. Nie z rana a z wieczora, bo to lepsza pora.
No ale trudno się mówi.

[yacool]

W pewnym wieku trudno się zakłada wiele rzeczy. Na przykład skarpety, albo buty. Zwłaszcza z rana można stracić sporo godności. Dlatego lepiej wieczorem, bo aż tak nie widać.

[kkkrzysiek]

Przecież 90 procent artykułów masz podpisane z imienia i nazwiska. Rozumiem, że Ci ludzie tworzą redakcję. Czy nie?

Wiesz, strona informacyjna Redakcja/O nas byłaby spoko, nazwisko (zdjęcie, jak chce), adres mailowy (redakcyjny), krótka notka, czym się ktoś zajmuje w redakcji. Jak sam zauważyłeś, informacje o autorach są pod artykułami, więc to nie jest tak, że autorzy chcą pozostać anonimowi. Po prostu sensowniejsze wydaje mi się mieć to też zebrane w jednym miejscu. Poza tym, redakcja to nie tylko pisanie tekstu, ale też obsługa techniczna, korekta tekstów itp. Nie mój cyrk, nie moje małpy, róbcie co uważacie za słuszne.

[Rolli]

Tu znajdziesz wszystko:
https://bieganie.pl/?cat=277

[faraon828]

Tam nie, ale tu jest trochę informacji:
https://bieganie.pl/?cat=35&show=1&id=143

kkkrzysiek po prostu sugerowałeś, że tak naprawdę nie wiadomo kto redaguje teksty, a tak nie jest. Rozumiem, że masz potrzebę, aby dodatkowo była jeszcze jedna zakładka ze zbiorczą informacją - kto, co i dlaczego? To w jakiś sposób ułatwiłoby Ci korzystanie z portalu?

[kkkrzysiek]

Tworzenie treści dla medium (portalu, gazety, stacji radiowej) wcale nie jest równoznaczne z byciem członkiem redakcji takiego medium.
Wiesz, nawet nie ma jasnej informacji kto jest obecnie redaktorem naczelnym. Czy Kubę Wiśniewskiego zastąpił Kuba Pawlak? Mówiąc szczerze tytuł "naczelny szafiarz" traktowałem jako jajcarskie określenie gościa od recenzji sprzętu biegowego.