Może się pokusisz? Nie żartuj, nie masz wyboru! Jesteś w świetnej formie, więc nie zmarnuj jej na wolne bieganie na zawodach.sosik pisze:Plan na życiówkę czyli średnio 4'/km. Jak się będzie dobrze biegło to może pokuszę się o złamanie 1:24.

Moderator: infernal
Może się pokusisz? Nie żartuj, nie masz wyboru! Jesteś w świetnej formie, więc nie zmarnuj jej na wolne bieganie na zawodach.sosik pisze:Plan na życiówkę czyli średnio 4'/km. Jak się będzie dobrze biegło to może pokuszę się o złamanie 1:24.
Wigi jak zawsze podjudzaszwigi pisze:Może się pokusisz? Nie żartuj, nie masz wyboru! Jesteś w świetnej formie, więc nie zmarnuj jej na wolne bieganie na zawodach.sosik pisze:Plan na życiówkę czyli średnio 4'/km. Jak się będzie dobrze biegło to może pokuszę się o złamanie 1:24.
Dokładnie tak - coś więcej będziemy wiedzieć koło piątku.b@rto pisze:Onet i Interia mówią o warunkach perfekcyjnych do biegania - 12/13 stopni, słaby wiatr, zachmurzenie ale bez deszczu. WP i tvnmeteo - mocny wiatr. Także na 10 dni przed zawodami możemy najwyżej powróżyć.
Cały czas z tej samej. No i pilnuję, żeby stała zawsze tak samo ( wykorzystuję do tego płytkę na podłodze w łazience ). Myślę, że to przez to lekkie zatrucie. Na szczęście z żołądkiem już wszystko ok.Matxs pisze:Z jakiej wagi korzystasz? Po prostu stales może w roznych jej miejscach lub ona na ciut innym skosie stąd roznice w kg az takie. Lub też telepales się z zimna))
A może płytka Ci się obluzowałasosik pisze:Cały czas z tej samej. No i pilnuję, żeby stała zawsze tak samo ( wykorzystuję do tego płytkę na podłodze w łazience ). Myślę, że to przez to lekkie zatrucie. Na szczęście z żołądkiem już wszystko ok.
Myślałem, że tylko ja jestem taki szurniętysosik pisze:Cały czas z tej samej. No i pilnuję, żeby stała zawsze tak samo ( wykorzystuję do tego płytkę na podłodze w łazience ).
Coś mi się wydaje że nie tylko Wy jesteście szurnięciMarc.Slonik pisze:Myślałem, że tylko ja jestem taki szurniętysosik pisze:Cały czas z tej samej. No i pilnuję, żeby stała zawsze tak samo ( wykorzystuję do tego płytkę na podłodze w łazience ).
Nie o to idzie. Ja swoją stawiam na czterech płytkach terakoty w łazience. Tak, że linie fugi dzielą wagę na pół wzdłuż i w poprzek. Oczywiście sa to za każdym razem te same cztery płytki. Rozumiem, że @sosik ma podobny rytuał.neevle pisze:Myślałam, że to normalne, że wagę zawsze stawia się na równym, a nie na jakimś dywanie. :P