A z linków wrzucanych przez Ciebie można wywnioskować, że nie wierzysz w żadnego wirusa, a sprawcą wszystkiego jest sieć 5G.Fenomen pisze: Mozna wnioskować, ze kangoor chce te maske miec, bo wierzy ze dziala ta maska na tego wirusa.
Można i tak.
A z linków wrzucanych przez Ciebie można wywnioskować, że nie wierzysz w żadnego wirusa, a sprawcą wszystkiego jest sieć 5G.Fenomen pisze: Mozna wnioskować, ze kangoor chce te maske miec, bo wierzy ze dziala ta maska na tego wirusa.
Przekazałem apel rzeczniczki prasowej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Nie wiem skąd wywnioskowałeś, że coś myślę albo nie myślę.Fenomen pisze:A myslisz, ze maski ochronią ludzi w 100%?Kangoor5 pisze:Szpital Uniwersytecki w Krakowie apeluje do Obywateli o przekazywanie masek (mogą być budowlane), gogli i maseczek. Przyłączam się do apelu, poważnie, bo to jeszcze ważniejsza sprawa! niż pozostawanie w domu. Jeśli Oni, pozostawieni sami sobie zarażą najpierw się, a potem naturalną koleją rzeczy swoich pacjentów, to nikt tego szybko nie opanuje.
Naprawdę nie wiem, na jakiej podstawie można tak wnioskować. W pierwszych godzinach paniki zamówiłem nawet kilka paczek z UK, ale potem zrezygnowałem z zakupu. Szkoda, bo teraz miałbym je komu dać skoro państwo nie zostało przygotowane.Fenomen pisze:Mozna wnioskować, ze kangoor chce te maske miec, bo wierzy ze dziala ta maska na tego wirusa.
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 5&start=45WIEM O TYM, jak nie napisalem tego co ty napisales, to nienoznacza, ze tego NIE WIEDZIALEM.
Fenomen, nie do końca wiadomo w co wierzy Kangur,Fenomen pisze:Mozna wnioskować, ze kangoor chce te maske miec, bo wierzy ze dziala ta maska na tego wirusa.Logadin pisze:Oczywiście, że tak nie myśli - nikt tak nie myśli. I co to zmienia w jego komunikacie? NIC. Dobrze pisze.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Pozwól że odpowiem innym, cytując ciebie. Maski nie chronią w 100%. Ale chronią!Fenomen pisze:A myslisz, ze maski ochronią ludzi w 100%?
To wirusy nie rozmnażają się we wnętrzu organizmu nosiciela?Slawcio pisze:2. To jest wirus a nie bakteria. Żeby zachorować trzeba dostarczyć odpowiednią dawkę, przyjęcie na twarz kichnięcia od osoby zarażonej zaserwuje nam taką dawkę, że jest wysoce prawdopodobne dostania zapalenia płuc. Natomiast maseczka z pewnością zmniejszy tą dawkę.
Mała dawka wirusa = łatwiej dla organizmu zwalczyć wirusa = łagodniejszy przebieg choroby.
Żeby zmniejszyć to ryzyko, potrzebowałbyś jeszcze okulary ochronne. W obecnej sytuacji niedoborów środków ochronnych, maseczki i inne produkty zabezpieczające najlepiej zostawić personelowi medycznemu. Powód jest prosty: oni mają najwięcej kontaktów z ludźmi chorymi i z ludźmi zdrowymi. Jeśli oni nie będą mieli możliwości ochrony siebie i pacjentów przed zarażeniem, to bardzo szybko pozarażają wielu ludzi i epidemia będzie dużo gorsza, niż gdy ktokolwiek inny nie będzie miał tego sprzętu. Poza tym, oni sami stosują te materiały ochronne tylko w pracy a więc tam, gdzie ryzyko przenoszenia zakażeń jest wielokrotnie większe, a nie w prywatnych sytuacjach. W prywatnym życiu w obecnych okolicznościach maseczka zrobi robotę tylko gdy sam jesteś chory, żeby mniej zarazić innych.Slawcio pisze:Noszenie maseczek pomaga.
2. ...Żeby zachorować trzeba dostarczyć odpowiednią dawkę, przyjęcie na twarz kichnięcia od osoby zarażonej zaserwuje nam taką dawkę, że jest wysoce prawdopodobne dostania zapalenia płuc. Natomiast maseczka z pewnością zmniejszy tą dawkę.
Chyba nie. Tzn. pierwsza część równania jest ok, ale jeśli wirus przełamie barierę i zacznie się namnażać to robi się go tyle, że nie ma znaczenia, ile go przyjąłeś na początku. Przebieg choroby zależy od wielu uwarunkowań, ale nie od tego.Slawcio pisze:Mała dawka wirusa = łatwiej dla organizmu zwalczyć wirusa = łagodniejszy przebieg choroby.