Raul7- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Maciek szczerze współczuję i mam nadzieję, że szybko Ci się to wszystko zagoi. Pozdrawiam
PKO
Mateusssz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 455
Rejestracja: 27 sie 2010, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jasna cholera... Wygląda to okropnie... Masz jednak pecha - jak nie zęby, to uszy...
Zdrowia!
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

No to zdrówka. Szybko się zagoi, zobaczysz. Szkoda "Rancza", ale trudno. Będzie też za rok. Trzymaj się dzielnie i już nie lunatykuj..... :bum: Dobrze, że z zębami przynajmniej w porządku.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

O stary, ciekawa akcja! Nie ma śmiechu, kumpel mojego starszego lunatykuje, raz wyszedł o 2 w nocy przez balkon i barierekę potraktował jak trzepak do fikołka z tym, że nie udało mu się zrobić obrotu o 360 tylko o 180 stopni, a potem free fall na beton. No i on obudził się chyba rano. Zainwestuj w zestaw młodego motocrossowca zamiast piżamy.

Wydaje mi się, że jednak szybciej wrócisz do Siebie niż Ci sie wydaje.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

auu.. wygląda poważnie, ale nie poddawaj się, zagoi się do wesela.. ;)
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Widać sie sypie :) już nie te lata :hahaha: :hahaha:

lunatykowałem? jest to jedna z możliwych opcji. możliwa jest też taka że upadku nie pamiętam gdyż wystąpił wstrząs pourazowy...
i wole żeby to był wstrząs.. jakbym lunatykował to byłoby nieciekawie!
a sie to jakoś leczy? musze poczytać... i nie miałem nigdy tak wcześniej...
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

fak :/

trzymaj się tam, a czytać to za dużo nie czytaj, dopóki Ci lekarz konkretów nie powie jakichkolwiek, bo się bzdur naczytasz i zawału na samą myśl dostaniesz ;)
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Raul, a nie myślałeś o egzorcyście :sss:
Tak poważnie, nie łam się. Wstrząśnienia pewnie nie ma. Ucho całe. Skórka na chrząstce ucha ładnie zszyta.
Za trzy dni ubierasz buty i w teren :spoczko:
Jak mnie na treningu chłopcy zbili na kwaśne jabłko i zgruchotali poważnie nos, tez myślałem o dłuższej przerwie.
Na 4 dzień biegałem z gipsem na nosie.
Gdybyś widział minę biegacza, którego o zmierzchu wyprzedzałem w lesie, który się w ostatnim momencie odwrócił i zobaczył "człowieka bez twarzy"
Czekam na wpisy w blogu. Masz czas do poniedziałku :taktak:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Asz kurde... Co za rzeźnia! Strasznie żeś się urządził, aż mnie boli jak patrzę... ale widać, że fachowo ucho potraktowane... Najważniejsze, że wszystko skończyło się "tylko" na tym, bo faktycznie taki słupek mógł zrobić o wiele więcej. Zrób sobie trochę wolnego, ale nie więcej niż tydzień, bo będziesz pluł sobie w brodę. Teraz panie, to już może być tylko lepiej. No i nie wyobrażam sobie, żeby to nie był koniec Raulowego pecha!

Trzymaj się! Będzie ładna blizna - laski będziesz jeszcze na nią zarywał ;)
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Skoro przyszyli Ci ucho, to zawsze możesz sobie posłuchać. Tak jakby o Tobie :P

http://www.youtube.com/watch?v=g7aHLZctJgM

Trzymaj się stary. Szybkiego powrotu!
koreek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 401
Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

szok.. kuruj sie szybko.. i postaraj sie wyjasnic jak to sie stalo zeby w przyszlosci nie bylo niespodzianek. Bogila pobijesz na nastepnej wspolnej imprezie;)). pozdro;)
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Taa :)
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:Widać sie sypie :) już nie te lata :hahaha: :hahaha:

lunatykowałem? jest to jedna z możliwych opcji. możliwa jest też taka że upadku nie pamiętam gdyż wystąpił wstrząs pourazowy...
i wole żeby to był wstrząs.. jakbym lunatykował to byłoby nieciekawie!
a sie to jakoś leczy? musze poczytać... i nie miałem nigdy tak wcześniej...
Myślę, że to był tylko jednorazowy występ. Po prostu ostatnio marnie spałeś i mózg trochę się zbuntował. Gdyby to się powtarzało, można spróbować krótkiej terapii. Ja najczęściej stosuję klonazepam. Lek dość skuteczny, ale niestety uzależnia dość mocno, więc tylko w ostateczności.... Ale to pieśń przyszłości, bo jak napisałam, myślę, że to się nie będzie powtarzać. Gdyby coś, daj znać, chętnie pomogę.
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

makar pisze:
Raul7 pisze:Widać sie sypie :) już nie te lata :hahaha: :hahaha:

lunatykowałem? jest to jedna z możliwych opcji. możliwa jest też taka że upadku nie pamiętam gdyż wystąpił wstrząs pourazowy...
i wole żeby to był wstrząs.. jakbym lunatykował to byłoby nieciekawie!
a sie to jakoś leczy? musze poczytać... i nie miałem nigdy tak wcześniej...
Myślę, że to był tylko jednorazowy występ. Po prostu ostatnio marnie spałeś i mózg trochę się zbuntował. Gdyby to się powtarzało, można spróbować krótkiej terapii. Ja najczęściej stosuję klonazepam. Lek dość skuteczny, ale niestety uzależnia dość mocno, więc tylko w ostateczności.... Ale to pieśń przyszłości, bo jak napisałam, myślę, że to się nie będzie powtarzać. Gdyby coś, daj znać, chętnie pomogę.
Jeśli sie to powtórzy chodź mam nadzieje że nie. to bardzo chętnie z pomocy skorzystam...
dzieki..
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wchodzę tu żeby popatrzeć, jak Ci Ranczo poszło (czy dużo błota tam dziś jest ;) ), a tu taka przykra sprawa.

Ty to twardy facet jesteś (bieganie z gipsem na ręce to dla mnie już wyższa szkoła jazdy), więc się nie martwię, ale więcej nie rób takich numerów. Gój się i szybko wracaj do biegania.
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ