Skoor - sala tortur

[Skoor]

Co do równości tempa to się nie wypowiadam bo po prostu nie wiem, ale powtórzenia mają być wykonane na 70% Twoich możliwości-ostatnie powtórzenie lecisz w trupa
A 2 km rozgrzewki to zdecydowanie za mało

Nie wiem na ile % to było biegane, naszczycie górki miałem tętno ~175 do maxa jeszcze 20 uderzeń Co do rozgrzewki to się zgodzę, nie czułem się rozgrzany po tych 2km, dopiero tak całkiem to chyba po 2 podbiegu , 4 wystarczą czy lepiej 6?

[sochers]

Ja jeszcze dodam, że najważniejsze, żebyś to leciał na luzie - czyli nawet, jeśli początkowa część podbiegu jest mniej stroa i masz zapas, ale końcówkę musisz dociskać, to rób to tak, żeby się nie spinać,, góra musi być rozluźniona, kolana ciut wyżej niż normalnie i chrzanić HR wtedy.

I tak patrzę, że i połówkę i dyszkę mamy w tych samych terminach - o ile ja oczywiście na nich się pojawię ;P

[Skoor]

No my to generalnie tacy podobni wiekowo, wzrostowo i wagowo

[Skoor]

Qrwa.... da rade z tym biegac?

[Skoor]

Odpowiem sobie sam, da... ale ani dzis, ani jutro... moze we wtorek...

[wypass]

Panie a cóż to się stało....

[Skoor]

Przestawialem krzesla noga

[majak]

To trza uważać
A poważniej to rozumiem, że to nic poważnego?

[Skoor]

Nie, nic strasznego, wiecej juhy z tego i smrodu krwi w domu niz to warte, ale blizna bedzie kolejna do kolekcji

Myslelm jutro pobiegac, ale ciagle sie badziewie troche paprze jak but zaloze wiec sprawa polmaratonu w Krakowie rozwiazala sie poniekad sama...

Najbardziej wkurza mnie to, ze jak mnie juz treningi zaczely cieszyc czyms innym niz robilem to musialem zrobic przerwe...

[majak]

Najbardziej wkurza mnie to, ze jak mnie juz treningi zaczely cieszyc czyms innym niz robilem to musialem zrobic przerwe...

Ech, nie Ciebie jednego
Zdrówka

[majak]

Bardzo dobrze, że nie lekceważysz sygnałów organizmu :uuusmiech:

[Skoor]

Poprzedni rok nauczyl mnie ze lepiej biegac mniej, ale biegac niz pobiegac za duzo i robic przerwe chociaz moje przebiegi to sa mocno rekreacyjne w porownaniu z innymi

[wypass]

Szkoda, że nie udało się pobiec wczoraj ;(

[Skoor]

Na wlasne zyczenie niestety, w sobote nie chcialo sie jechac po pakiet, a w niedziele jak sie obudzilem to juz bylo za pozno ale coz, przynajmniej ze znajomymi po krk pochodzilismy.

[wypass]

Rozumiem, ja doceniam porządne wyspanie się ponad wszystko...także na prawdę rozumiem co to znaczy nie usłyszeć budzika