Wczoraj pobiegłem niepełną dychę w Tykocinie, wrzuciłem na stronę kilka zdjęć i skromny opis.
https://www.bieganie.org/wpisy/2025.07. ... index.html
Czwarte miejsce open, ale zadowolony jest z osiągniętego czasu.
Później zrobię podsumowanie tygodnia, ale jak mam chwilę to już teraz napiszę, że zafiksowałem się na walkę z lodówką i paleniu tłuszczu. Zainstalowałem aplikację na telefon w którą wprowadzam żarcie które jem, a ona to sumuje. Totalny bezsens, ale działa to, demotywując mnie przed zjedzeniem kolejnego loda, jak na liczniku widzę już ponad 3k kcal.
Generalnie plan mam na 3000-3500 kcal i spalanie ponad 4k.
200g białka
500g węgli
80g tłuszczu
Tak to sobie wymyśliłem po konsultacjach z AI. Jest to dużo mniej białka niż jadłem do tej pory.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Żeby palić ten zbędny tłuszcz, odkurzyłem też rower i postanowiłem kiedy mam możliwość jeździć do pracy rowerem.
Dobra na teraz wystarczy, idę coś pobiegać.
M50 atakuje.........maraton
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1798
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
https://www.strava.com/athletes/161056178
https://bieganie.org/
https://runalyze.com/athlete/maran
https://www.strava.com/athletes/161056178