panucci10 - komentarze

[Krzychu M]

Co chcesz od dzisiejszego treningu?
Wg. każdej szkoły świata po połówce powinieneś jeszcze BS-ować a Ty rzuciłeś się na tempa
i dziwisz się,że ciężko?
Jeszcze w przyszłym tygodniu Twój organizm będzie czuł Marzannę.Tak po prostu jest i tego nie zmienisz.

[panucci10]

Wg. każdej szkoły świata po połówce powinieneś jeszcze BS-ować

nie mojej
a ta poważniej to jednak obstawiam pogode

[mar_jas]

Też mi się to w głowie nie mieści jak dałem radę 4:05/km przez 21km polecieć

Ja wczoraj żeby się trochę wyluzować po połowce postanowiłem zrobić klasyczne interwały 1km. Miały być po 3:45/km a wyszły po 3:38/km... i to jeszcze z zapasem....ja już wogóle się nie rozumiem....w niedziele piątka krosowa w ramach CT, jak nie zrobię 19minut to jestem trąba.

Nie przemęczaj się już przed CM , bo to nie ma sensu...pamiętaj, ze najważniejsza jest regeneracja ( czyt. opier*alanie się )

[mihumor]

Nadgorliwość treningowa, więcej by Ci dało gdybyś się poopierdalał wolnym kłusem, zwłaszcza, ze jeszcze longa planujesz. Pomijam, ze te ostatnie dwa treningi mało wnoszą to jeszcze wyglądają na zamierzone starania o kłopoty. Trening tempowy ma sens gdy organizm zdąży odreagować i odbudować się, jak nie zdąży to go pogrążasz i robisz krecią robotę. Takie w książkach wykresy są z krzywymi - tam widać co ma sens i kiedy praca miast poprawiać dyspozycję zwyczajnie ją pogarsza.
Panu - ta twoja szkoła wygląda mi na brak szkoły niestety, za to się w kozie siedzi albo na grochu klęczy.

[Krzychu M]

Zapomniałem,że biegniesz w weekend 30-tkę.
Ładnie organizm katujesz,chcesz wieźć prym na tym forum i wyprzedzić mistrza stachanowskiej pracy kolegę Sosika.

[Aniad1312]

kurcze lato się zbliża

Na tri do Pozka się wybieracie?

[wigi]

Typowa "amatorszczyzna" - dwa akcenty pod rząd w tygodniu po starcie w półmaratonie (i pewnie trzecim akcentem będzie jeszcze long). Zamiast regenerować się i spokojnie nabijać kilometry, to myślisz, że nadrobisz zaległości i braki...
Ja rozumiem takie podejście, bo czasami sam ocieram się o takie postępowanie, ale dobre to nie jest.

[sosik]

Wojtku, ale Cię ładnie zbesztali :p. Cóż widzę, że nie tylko ja zapierdzielam ponad plan
Chociaż fakt w tym tygodniu tylko jutro planuję krótkie 5 km TM, które przy Twoich akcentach wyglądają śmiesznie
Więc ten tydzień jest Twój :D

[panucci10]

Nadgorliwość treningowa, więcej by Ci dało gdybyś się poopierdalał wolnym kłusem, zwłaszcza, ze jeszcze longa planujesz. Pomijam, ze te ostatnie dwa treningi mało wnoszą to jeszcze wyglądają na zamierzone starania o kłopoty. Trening tempowy ma sens gdy organizm zdąży odreagować i odbudować się, jak nie zdąży to go pogrążasz i robisz krecią robotę. Takie w książkach wykresy są z krzywymi - tam widać co ma sens i kiedy praca miast poprawiać dyspozycję zwyczajnie ją pogarsza.
Panu - ta twoja szkoła wygląda mi na brak szkoły niestety, za to się w kozie siedzi albo na grochu klęczy.

Ładnie organizm katujesz,chcesz wieźć prym na tym forum i wyprzedzić mistrza stachanowskiej pracy kolegę Sosika.

Typowa "amatorszczyzna" - dwa akcenty pod rząd w tygodniu po starcie w półmaratonie (i pewnie trzecim akcentem będzie jeszcze long). Zamiast regenerować się i spokojnie nabijać kilometry, to myślisz, że nadrobisz zaległości i braki...

Wojtku, ale Cię ładnie zbesztali :p

eee tam, lekki opierdziel
Pamiętajcie tylko o jednym, najważniejszy cel to TRI w lipcu, na CM moge nawet dojść, nie zalezy mi! Oczywiście fajnie by było uzyskac np życiówke, i podejmie ryzyko utrzymania tempa 4:30/km ale czy dociągne? hmm nie wiem, ale nie obchodzi mnie to ! CM traktuje jako "tradycja" tym bardziej że płace za nią 37,5zł heh
Jak by mi bardzo zależało na CM na pewno bym sie zastosował do Waszych sugestii bo macie racje, ale przez tą kontuzje mam nieco tyły, i mimo że Marzanna poszła rewelacyjnie nie jest powiedziane że CM czy dyszka w Skawinie pójdzie podobnie!

Cóż widzę, że nie tylko ja zapierdzielam ponad plan

właśnie ide zgodnie z planem heh

Panu - ta twoja szkoła wygląda mi na brak szkoły niestety, za to się w kozie siedzi albo na grochu klęczy.

to nie moja szkoła, śmieje się po prostu trzymam sie tego planu niemieckiego pod połówke...

[panucci10]

kurcze lato się zbliża

Na tri do Pozka się wybieracie?

Oczywista oczywistość Aniu Tyle że w tym roku robie 1/2IM A Ty startujesz ?

[MikeWeidenbaum]

Co do przełożenia dychy na 1/4 czy olimpijke to u mnie w Poznaniu wyglądało to mniej więcej 25s/km gorzej ale pogoda była masakryczna bo ponad 30st z pełnym słońcem! Za to na olimpijce podczas dobrej pogody były to okolice 15s/km!
Dużo jednak zależy od tego jak zrobisz poprzednie konkurencje, bo jak zbytnio przesadzisz to bedziesz umierał na biegu i możesz skończyć nawet 1:00min/km gorzej! W tamtym roku jak startowałem w Poznaniu na 1/4IM to mój kumpel który jest świetnym biegaczem ok 34-35min/10km przegrał ze mną o jakieś 3min na tym dystansie < w sensie na dystansie TRI nie samej dyszki!> Pamiętaj że samym bieganiem się nie wygrywa!

Dzięki! Pytam, bo tak sobie powoli szacuję na jaki wynik mógłbym liczyć na tej olimpijce. Generalnie zamierzam potraktować ten start na luzie, żeby zobaczyć na czym cała zabawa polega, więc pływanie i rower na pewno zrobię z lekką rezerwą. Jak mi się spodoba, to za rok już się przygotuję bardziej kompleksowo .

Ps. Może się jakoś spotkamy w Poznaniu bo ja startuje w 1/2IM

1/2 IM jest dzień po olimpijce, pewnie przyjdę kibicować, więc jak najbardziej .

[panucci10]

Dzięki! Pytam, bo tak sobie powoli szacuję na jaki wynik mógłbym liczyć na tej olimpijce. Generalnie zamierzam potraktować ten start na luzie, żeby zobaczyć na czym cała zabawa polega, więc pływanie i rower na pewno zrobię z lekką rezerwą. Jak mi się spodoba, to za rok już się przygotuję bardziej kompleksowo .

Jeśli potraktujesz pływanie i rower z rezerwą to aż tak dużych różnic nie bedzie, zakładając dobrą pogode
Ps. Nie znam osoby która jak raz spróbowała tri to jej się nie spodobało !
Powodzenia!

[Krzychu M]

Ja nie będę krytykował,nie ma czego.
Szkoda,że nie pociągnąłes TM-ki jednym ciągiem.
Teraz dłuższych biegów jak 22km bym nie biegał.
Może zrób sobie za tydzień 18-20km w TM.
Uważam że z wyniku z Marzanny powinieneś nabiegać spokojnie poniżej 3:10.

[le0n71]

Już 10 maraton?? No to musi być huczny jubileusz z porządną życiówką!

[panucci10]

Szkoda,że nie pociągnąłes TM-ki jednym ciągiem.
Teraz dłuższych biegów jak 22km bym nie biegał.
Może zrób sobie za tydzień 18-20km w TM.

Dzisiaj w planie był taki bieg, za tydzień w sb <w nd nie bede miał czasu 12h w pracy i św> planuje 24km TM i to bedzie właśnie ostatni taki długi tren. Potem 2tyg "lżejszych treningów" w sensie bez takich długasów i miksów!

Uważam że z wyniku z Marzanny powinieneś nabiegać spokojnie poniżej 3:10.

Nigdy nie patrzyłem na kalkulatory, w sensie patrzyłem ale nie sugerowałem się nimi! I dobrze bo nigdy się nie sprawdziły ;)

Już 10 maraton?? No to musi być huczny jubileusz z porządną życiówką!

Ano tak jakoś wyszło :) Taż mam nadzieje że bedzie to trzeci który pójdzie dobrze :)!