ZMIANY

W jakim kierunku zmierza bieganie.pl, pytania, pomoc, wyjaśnienia, pytania do Redakcji.

Czy chciałbyś mianować outsaidera na administratora forum?

Tak
11
58%
Nie chcę zmian
1
5%
Nie - ktoś inny się nadaje
7
37%
 
Liczba głosów: 19
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kociemba, no nie udawaj tu takiego aniołka.
Dobrze wszyscy wiemy kto za Tobą stoi, zwłascza Outsidera tak łatwo nie zwiedziesz, on przecież jasno wykrył, że i tak za wszystkim stoi Układ.
outsider pisze:Ps. Dla niedoinformowanych. W redakcji pisma Bieganie, są osoby będące współtwórcami biegajzwami
Aha, Outsider - myślę, że o tym fakcie powinieneś jak najszybciej powiadomić stosowne służby, najlepiej Antoniego Macierewicza. Jestem przekonany, że z nim się od razu dobrze zrozumiecie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Aha, Outsider - myślę, że o tym fakcie powinieneś jak najszybciej powiadomić stosowne służby, najlepiej Antoniego Macierewicza. Jestem przekonany, że z nim się od razu dobrze zrozumiecie.
Fredzio - please - nie obniżaj poziomu dyskusji TEJ LISTY :szok: . ..."I troszkę wyluzuj bo zachorujesz od tych złych uczuć jakie Tobą miotają [ciach]"... :hejhej:
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Kociemba pisze:Nikt mi nie wmówi, że pod jednym adresem są inni ludzie niż pod innym, że jedni są fajniejsi od drugich. Bardzo szkoda, że adres internetowy może być przeszkodą w normalnych relacjach między ludźmi.
Ale z drugiej strony dobrze jest mieć wybór - zgodzisz się chyba z tą tezą? :taktak:
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

Z zasady zgadzam się z każdą tezą. :hej: :hej: :hej:
Możliwość wyboru to piękna i cenna rzecz!!! Niech żyje pluralizm!!!
Jeśli istnieje potrzeba udowadniania sobie kto jest lepszy a kto gorszy to też nic mi do tego.
Być może to do czegoś prowadzi, a wadzić też się można pięknie i szlachetnie.
Niech żyją biegacze wszystkich forów świata !!!
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Kociemba pisze:Jeśli istnieje potrzeba udowadniania sobie kto jest lepszy a kto gorszy to też nic mi do tego.
Myślę, że taka potrzeba wśród części ludzkiej populacji istnieje :hejhej: no bo jeśli istnieje wybór a ONI już wybrali to znaczy że dokonali NAJLEPSZEGO z możliwych wyborów :hejhej: a ci którzy znależli alternatywę pomylili się srogo :hahaha: i należy ich przekonać, dla ich dobra, do "właściwych" preferencji :nowiesz: .
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wyciąłem z wypowiedzi Outsidera te różne metafory żeby wyciągnąć esencję. I oto jest:
outsider pisze: Historia w pigułce.

.....Z czasem zaczęły się awarie. ......
Różne osoby ....zgłaszały propozycje pomocy.
To te osoby założyły inną stronę.

Aż pewnego dnia....wcięło ...Melanż.
To stało się początkiem awantury, która jakoś dziwnym trafem zmierzała do jednego: wyniesienia się na jedno jedyne forum.
Nie jak założyć własną stronę, ale przenieść się na tamto forum.
Jak widzicie, jak to opisuje Outsider, osoby które miały dosyć awarii właśnie założyły inną stronę, biegajznami. :)

Wiec po tym, po co było proponowanie zakładania nowej skoro istniała już załozona przez ludzi któych wszyscy dobrze znaliśmy ? :)

Ta dyskusja jednak idzie w zupełnie bezsensowynym kierunku. Napisałem to tylko po to, żeby pokazać całkowity brak obiektywizmu Outsidera i więcej mam zamiar sie tu nie wypowiadać skoro zmiany i tak się zbliżaja.
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:...[ciach] i więcej mam zamiar sie tu nie wypowiadać skoro zmiany i tak się zbliżaja.
Trzymam Cię za słowo i do zobaczenia na biegowych ścieżkach.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
mateos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 04 gru 2004, 00:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

Witam,

Czytam obydwa ww fora od długiego czasu. W zasadzie i jedno i drugie praktycznie od czasu ich założenia (czego w żaden sposób nie widać po ilości moich postów – a to dlatego, że zazwyczaj nie chce mi się pisać). Ponieważ nie zależy mi specjalnie ani na tym ani na tamtym forum (sam nie wiem dlaczego właściwie się zarejestrowałem) w związku z tym pozwolę sobie na wyrażenie opinii, którą z dobrym przybliżeniem możecie uznać za w miarę obiektywną (oczywiście nie musicie).

Po pierwsze fakty:
jeśli chodzi o stronę techniczną – nie ma dyskusji kto ma więcej polotu – biegajznami
to samo tyczy się strony wizualno – użytkowej
jeśli chodzi o reklamy, kryptoreklamy itp. to biegajznami jest nimi po prostu zalane – jeśli ktoś ma problem z oddzieleniem prawdy od fikcji (czytaj reklamy od opinii) to ma problem
ilość aktywnych użytkowników – biegajznami
ponieważ ilość nie przekłada się w jakość – posty naprawdę interesujące (głównie Ryszard) praktycznie tylko bieganie.

Po drugie komentarz:

Jak to się mówi – co kto lubi. W kwestii gustu mogę wypowiadać sie tylko w swoim własnym imieniu. Biegajznami wygląda dla mnie trochę jak kółko wzajemnej adoracji. Osobiście unikam takich zgromadzeń. Nie interesuje mnie czy ktoś zrobił wczoraj 5 czy 7 przysiadów. Tak samo mało obchodzi mnie czy ktoś przebiegł dystans X w czasieY ani jaki ma dzisiaj podpis w stopce. To jest jego biznes. Chce się chwalić, owszem ma do tego prawo. Ja mam prawo tego nie czytać. To co przyciąga do biegajznami to pojawiająca się ilość postów. Czasem (a nawet dość często) można wyłowić bardzo ciekawe informacje. Niestety dla mnie jest to trochę jak grzebanie w śmietniku.
Bieganie jest kopalnią wiedzy merytorycznej i na szczęście z powodu małej ilości użytkowników odarte jest z całej tej wzajemno-adoracyjnej otoczki. Niestety bardziej przypomina archiwum niż forum i w związku z tym należy się tu duży minus.

I na koniec pozwolę sobie na mały komentarz osobisty:

Adamm – jego podwórko i jego zabawki – w związku z tym problem też jest jego. Widać nie jest tak źle skoro forum jeszcze istnieje. Można się tylko zastanowić co by było gdyby... SFD czy forum naukowe w dodatku non profit?
Outsider – Szacunek za wkład w istnienie bieganie.pl i cierpliwoć w wysazukiwaniu po raz 78 odpowiedzi na pytanie “chciałbym biegać ale jestem: gruby, chudy, brzydki, wolny boję się, nie umiem itp. - do wyboru”. Nie wiem tylko po co tyle złości wyluzuj – na szczęście to tylko forum.
Fredzio – zadziwiasz swoją posto-płodnością. Niestety zadziwiasz również swoim brakiem konsekwencji w niektórych swoich wypowiedziach. I błagam nie proś mnie o przykłady bo i tak ich nie będę szukał – to po prostu moje odczucie – efekt kilkuset (tysięcy?) przeczytanych postów Twojego autorstwa. Nie mniej zgadzam się – dla każdego jest miejsce i nie ma się co żalić.
Bennet – Nie podobało mu sie to czy tamto, założył swoją stronę ze swoją wizją – bardzo dobrze. Przyciąganie ludzie do swoich dokonań jest jak najbardziej naturalne. Co do kształtu wizji Benneta to patrz wyżej – na temat Adamm.
Pozdrawiam,
Mateusz
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

mateos pisze:Czytam obydwa ww fora od długiego czasu.
Biegasz?
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
mateos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 04 gru 2004, 00:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

Byle nie rano. Mi to szkodzi.
Od 10 lat niestety więcej przerw (wrodzone lenistwo) niż biegania.
Ale wiem o co w tym wszystim biega.
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Kociemba

Nie jesteś sprawcą, żadnego zamieszania. Takie zamieszanie, zupełnie bez Twojego udziału miało miejsce kilka tygodni temu. Pra przyczyną tego nie jest Twój artykuł, tylko to, że od czasu do czasu, ktoś nie rozumie historii tego forum, pewnych wydarzeń ("zamieszań", których nie Ty byłeś sprawcą) jakie miały miejsce w przeszłości i trzeba to tłumaczyć. Osoby będące zupełnie z zewnątrz. Tacy jak Mateus przyjmują to ze spokojem, tacy jak Fredzio, potrafią tylko manipulować czyimiś wypowiedziami

Kociemba pisze:

Napisałem to odruchowo, bez zastanowienia, nie mając pojęcia, że mijam się z prawdą. Może w to trudno uwierzyć ale u ludzi w moim wieku zdarzają się takie aberracje czasem zwane demencją starczą.
To nie ma nic wspólnego z wiekiem. Lektura wyjaśniająca to zjawisko, jest podana, przeze mnie, wyżej.
Kociemba pisze:

(swoją drogą to człowiek którego szczerze podziwiam i szanuję za wszystko co robi dla biegowego środowiska.

Czy mógłby ktoś podać jakieś konkrety??
Szkoda, że Fredzio odmówił dalszej dyskusji. Niegdyś On i jeszcze jeden stały bywalec melanżu narzekali (nie pomnę, który na co), że nie mogą biegać po Łazienkach i stadionie na Bielanach. Czyżby pan Bennet załatwił im wejściówki? A może dla wszystkich zarejestrowanych użytkowników biegajzwami.com?????????
Kociemba pisze:

. Złośliwości pod adresem akurat tego człowieka uważam za co najmniej nie stosowne).

Też nie nazwałbym tego niestosownym, ale znacznie ostrzej:

http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=691

Kociemba pisze:
Bardzo szkoda, że adres internetowy może być przeszkodą w normalnych relacjach między ludźmi.
Nie adres internetowy. Po prostu z pewnego pokroju ludźmi jest mi nie po drodze. A że akurat siedzą oni pod jednym adresem internetowym to i łatwiej jest mi, nie trafiać na nich.
To akurat przychodzi z wiekiem.

*****


FREDZIO pisze:
outsider pisze:Ps. Dla niedoinformowanych. W redakcji pisma Bieganie, są osoby będące współtwórcami biegajzwami
Aha, Outsider - myślę, że o tym fakcie powinieneś jak najszybciej powiadomić stosowne służby, najlepiej Antoniego Macierewicza. Jestem przekonany, że z nim się od razu dobrze zrozumiecie.
Ten kto podał pierwszy sugestię, że redakcja dokonała "koretky"-cenzury powinine zgłosić się do
A. Macieriewicza.
A może raczej do byłego ministra J. Urbana. albo J. Kurskiego
FREDZIO pisze: . Jeśłi tam to zostało tak napisane to nie zdziwiłbym się gdyby było to efektem jakiejś Redakcyjnej korekty, gdyż Redakcja Biegania też ma jakąś swoją włąsną Politykę.
FREDZIO pisze:Wyciąłem z wypowiedzi Outsidera te różne metafory żeby wyciągnąć esencję. I oto jest:
outsider pisze: Historia w pigułce.

.....Z czasem zaczęły się awarie. ......
Różne osoby ....zgłaszały propozycje pomocy.
To te osoby założyły inną stronę.

Aż pewnego dnia....wcięło ...Melanż.
To stało się początkiem awantury, która jakoś dziwnym trafem zmierzała do jednego: wyniesienia się na jedno jedyne forum.
Nie jak założyć własną stronę, ale przenieść się na tamto forum.
Jak widzicie, jak to opisuje Outsider, osoby które miały dosyć awarii właśnie założyły inną stronę, biegajznami. :)


.
outsider pisze:
Z czasem zaczęły się awarie. A zarazem Adamm nie miał czasu zajmować się stroną bo zajął się pracą przez duże P.
Różne osoby (dokładnie, kto to nie wiem, ale wnioskuję to z kontekstu kilku postów) zgłaszały mu propozycje pomocy. Z jakiś względów Adamm nie dawał im dostępu (z jakich nie wiem).
Byli też tacy co zaproponowali mu przejęcie strony. Adamm im odmówił. I tutaj muszę napisać, że dobrze zrobił. Z kontekstu pewnych wypowiedzi wnioskuję, że musieli mu powiedzieć co jest ich "żywiołem".
To te osoby założyły inną stronę. Ale wbrew ich oczekiwaniom, większość ludzi się stąd, nie przeniosła tam..

Zacytowałem, sfałszowaną przez manipulację Fredzia, moją wypowiedź oraz fragment mojego postu. Bez wycinania. Podkreśliłem tylko te fragmenty, które Fredzio wyciął w celu manipulacji.
Każdy niech oceni.
FREDZIO pisze:
Wiec po tym, po co było proponowanie zakładania nowej skoro istniała już załozona przez ludzi któych wszyscy dobrze znaliśmy ? :)

.
Nie wszyscy znali.
A dobrze, wówczas to chyba tylko Adamm ich znał i dlatego nie dał im biegania.pl


**********

Jeszcze jedno, kilka tygodni po secesji:

http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=1036
Tak jak istnieje np. Gazeta Wyborcza i liczne lokalne oddziały, chcielibyśmy zaproponować Wam stworzenie w ramach biegajznami.pl lokalnych grup, które połączyć może wspólna pasja biegowa np. biegajznami.pl/Grupa Bydgoska, biegajznami.pl/Grupa Katowicka, czy dowolna wybrana przez Was




Co możemy Wam zaproponować?

Dobrą zabawę, organizację wspólnych imprez, promocję Waszych lokalnych ośrodków, zaopatrzenie w sprzęt sportowy w bardzo atrakcyjnych cenach (w końcu duży może więcej), a przede wszystkim integrację naszego środowiska
Podgrubienia moje.


Pomysł na szczęście wtedy nie chwycił.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przepraszam redakcję Magazynu Bieganie, moja sugestia była absurdlna.
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Przepraszam A. Macierewicza, J.Urbana i J.Kurskiego.
:hej:
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Temperatura wypowiedzi wysoka...
Nie piszę wiele, ale odwiedzam różne strony - taka internetowa wolność :-)
Według mojego amatorskiego odczucia strona główna "Biegania" jest martwa.
"Bieganie" żyje tylko dzięk forum - czyli ludziom, którzy piszą.
Na forum pojawiają się codziennie różni nowicjusze (i dobrze), z różnymi pytaniami i - według mojej opinii - tylko Outsider i Tomasz roztaczają nad nimi opiekę - podsyłając pomocne linki. Nie czuć żadnego moderatora, żadnego właściciela.
Z drugiej strony Outsider - mimo opisania tutaj całej "historii" choroby - tkwi w tej "gangrenie chorobowej" - internetowej jak niewolnik. Cały czas wpisuje się do "pamiętnika osoby, której nie cierpi" (Adamm).
Może warto założyć "Bieganie-plus.pl" jak radzi Pichotnik? Skoro są awarie, skoro admin olewa to warto dać temu odpór ... A może czegoś nie rozumię - może są inne stany emocjonalne, które blokują wszystko??
Jako nowy chcę powiedzieć wyraźnie - nie czuję, że ktokolwiek "formalnie" panuje nad stroną. Dla mnie jest to jaskinia, w której jakiś ład i porządek próbuje zaprowadzić - jak na razie - dwóch gości (Outsider i Tomasz}.
Z drugiej strony obecny wątek przepojony jest jadem. Bardzo mi się to nie podoba ... Chyba oleję ten cały internet i po prostu będę biegał bez "websidowego wspomania ...
Dygresja: A Fredzio jest "advocatus diaboli" bez wykształcenia prawniczego :-) Stosuje szereg literowy bez oznajmiania treści, albowiem wypowiedź typu: "Outsider krzywdzisz Adamma, bo wkrótce zobaczysz zmiany" - lokuje wypowiedzi w obszarze: "Z TEGO CO SŁYSZAŁEM" - niedługo powinno być lepiej :hej:
tomasz

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy się outsaider ze mną zgodzisz, ale starych drzew się nie nagina. Nie można sobie tak po prostu jak proponuje Pichotnik zrobić inne forum i przejść tam. A co z tradycją, przywiązaniem, lojalnością (może przesadzam)? Dla mnie forum to nie tylko jakieś www gdzie można sobie poklikać i się czegoś dowiedzieć. Jak chcę z kimś pogadać, to mam gg. Jak jestem czegoś ciekaw to mogę sobie poszukać w sieci, bądź kupić literaturę. Forum to bardzo specyficzne miejsce, tutaj (przynajmniej u mnie) zarysowuje się utożsamianie z bieganiem.pl. Czuję się członkiem społeczności, (wirtualnej?) subkultury.
Po co tworzyć coś, co już jest? Na razie (i chyba już zawsze) będzie to tylko forum, a strona główna śpi - tak jak zauważył Leo, lecz pewnie każdy to widzi. Outsaider nie ciepi Adamma? Jego zapytajcie, ale tutaj chyba nikt go nie wielbi (prócz FREDZIA). A swoją drgoą to co mamy o Adammie myśleć? Wąpię, żeby jakakolwiek myśl oustaidera o Adammie była osobistą, subiektywną wycieczką emocjonalną - on tylko przeciera oczy tym, którym się wydaje, że jest różowo, oraz tym, którym się wydaje, że będzie różowo lada dzień.

Nowe forum z ludźmi stąd? Już raz ten pomysł został zrealizowany - komentował nie będę, już ktoś inny zrobił to lepiej :-). I podejrzewam, że teraz też by tak było. Część by się przeniosła, część została. Zdrajcy zasłanialiby się wolnością wyboru, a stali bywalcy pozostaliby tutaj.

Dlatego właśnie chciałem przeprowadzić ankietę o tym, kto by sie nadawał na aministratora forum. Już branie takiej ewentualności pod uwagę wskazuje na to, że coś jest poważnie nie tak. A wyniki mówią same za siebie.
Oczywiście Adamm opłacał domenę, więc strony nie odda - normalne. Ale czy nie jest to "pies ogrodnika" przypadkiem? Chyba ciąży nad nim samokonsekwentna konieczność posiada tej strony - ale to bez sensu. Bo wydaje tylko pieniądze, które ktoś inny mógłby spożytować inaczej z korzyścią dla wielu.

Ja nie widzę lepszego rozwiązania jak zmiana aministratora.
Zablokowany