Chyba dobiegnę do nieba - pomóżcie :) każde info bezcenne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Buty są ważne i to w zasadzie jedyny poważniejszy wydatek, bez reszty bajerów zawsze można się obejść za 250 zł kupisz już coś sensownego, ale od biedy każde buty DO BIEGANIA na początek będą ok. Ja zaczynałem w tych z Lidla.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Tak, to taka ich "wyższa" półka. Mają jakąś amortyzację.Marcel19 pisze:Kiprun to marka decathlona czy coś innego ?
Ja na początku kupiłem ich Run Active za 99 zł , bo dla początkujących i miały dobre recenzje w necie i to nie był dobry wybór dla początkującego.Choć mój pierwszy oficjalny bieg na 5 km pobiegłem w nich i jakoś przeżyłem. Ale na 21 km dla początkującego mają za małą amortyzację.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 gru 2019, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłem wczoraj Kiprun'y i dzisiaj pobiegłem,
wielkie dzięki, świetny zakup i porada, fajnie się biega o niebo lepiej niż w tych puma'ch które mam
Jeszcze raz dziękuję
Kupiłem też żel ale na razie biegam po malutku i małe dystansy wiec je wypróbuje jak zaczne robić większe.
Na bidony też przyjdzie pora później.
M.S.
wielkie dzięki, świetny zakup i porada, fajnie się biega o niebo lepiej niż w tych puma'ch które mam
Jeszcze raz dziękuję
Kupiłem też żel ale na razie biegam po malutku i małe dystansy wiec je wypróbuje jak zaczne robić większe.
Na bidony też przyjdzie pora później.
M.S.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 gru 2019, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziś była próba generalna
wedle Endomondo 1:01:51 10,76km nie wiem czy to dobre tempo ale przebiegłem, dzięki wszystkim, czyli połowa zaliczona Jeśli uda mi się w czwartek przebiec cały dystans to kupię 100 białych róż i rozdam na rynku w Krakowie ale super wiedzieć że można
Wielkie dzięki za porady, buty zrobiły swoje.
Trzymajcie kciuki w czwartek
wedle Endomondo 1:01:51 10,76km nie wiem czy to dobre tempo ale przebiegłem, dzięki wszystkim, czyli połowa zaliczona Jeśli uda mi się w czwartek przebiec cały dystans to kupię 100 białych róż i rozdam na rynku w Krakowie ale super wiedzieć że można
Wielkie dzięki za porady, buty zrobiły swoje.
Trzymajcie kciuki w czwartek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Jak ci dobrze idzie, to zapisz się na jakiś oficjalny bieg, będziesz miał oficjalne potwierdzenie przebiegu i medal oraz jakieś inne duperele typu koszulka, worek i co tam akurat dają. W Krakowie w marcu jest bieg Marzanny na 21 albo na 10 km.
Z takim wynikiem jak masz, na pewno nie będziesz ostatni. Zwłaszcza jak biegłeś tak sobie treningowo i możesz przebiec to jeszcze szybciej.
A żele moim zdaniem nie są do szczęścia potrzebne. Ale kto bogatemu zabroni
A jakie kipruny kupiłeś? Dla mnie wszystkie były za wąskie (mam stopy jak płetwy), musiałem kupić specjalne szerokie i przez to cięższe (i niestety droższe) buty w innym sklepie, ale biega mi się w nich super.
Z takim wynikiem jak masz, na pewno nie będziesz ostatni. Zwłaszcza jak biegłeś tak sobie treningowo i możesz przebiec to jeszcze szybciej.
A żele moim zdaniem nie są do szczęścia potrzebne. Ale kto bogatemu zabroni
A jakie kipruny kupiłeś? Dla mnie wszystkie były za wąskie (mam stopy jak płetwy), musiałem kupić specjalne szerokie i przez to cięższe (i niestety droższe) buty w innym sklepie, ale biega mi się w nich super.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 gru 2019, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Treningowo każdy krok to było jak walka o życie truchtałem cały czas, a teraz achilles mnie boli bo miałem zerwanego i zszywanego pare lat temu i chyba nie był przygotowany do tego, ale mam nadzieje do czwartku się zregeneruje
Buty to Kiprun Fast Kalensole, przynajmniej tak na nich pisze.
Teraz czwartek i zobaczymy jak będzie Naprawde to rzeczowe info Mnie zbudowało, jeszcze raz dzięki.
A biegi zobaczymy, jak odpocznę to może i ten marzanny najpierw czwartek !!!
Pozdrowionka
Buty to Kiprun Fast Kalensole, przynajmniej tak na nich pisze.
Teraz czwartek i zobaczymy jak będzie Naprawde to rzeczowe info Mnie zbudowało, jeszcze raz dzięki.
A biegi zobaczymy, jak odpocznę to może i ten marzanny najpierw czwartek !!!
Pozdrowionka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 901
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
- Życiówka na 10k: 47:47
- Życiówka w maratonie: - - -
- Lokalizacja: wieś na Mazowszu
Zazdroszczę ci luzu i pewności siebie.
Ja muszę mieć wszystko zaplanowane itd.
A kto nie ryzykuje ten ...
A dlaczego akurat 16.01 musisz to przebiec? To jakaś szczególna data?
Ja mam wkrótce akurat w niedzielę 50 urodziny i też myślę, jakby to biegowo uczcić, może połówkę wieku czyli 25km. Bo 42 km to nie wiem, czy nawet treningowo dałbym teraz radę, no i jak to by się odbiło na dalszych przygotowaniach do 23.02 gdzie chcę oficjalnie w zawodach pobiec 21 km i to będzie w ramach uczczenia 50 chyba. W dodatku w dzień urodzin małżonki. Tylko, że ona ma dopiero 18
Ja muszę mieć wszystko zaplanowane itd.
A kto nie ryzykuje ten ...
A dlaczego akurat 16.01 musisz to przebiec? To jakaś szczególna data?
Ja mam wkrótce akurat w niedzielę 50 urodziny i też myślę, jakby to biegowo uczcić, może połówkę wieku czyli 25km. Bo 42 km to nie wiem, czy nawet treningowo dałbym teraz radę, no i jak to by się odbiło na dalszych przygotowaniach do 23.02 gdzie chcę oficjalnie w zawodach pobiec 21 km i to będzie w ramach uczczenia 50 chyba. W dodatku w dzień urodzin małżonki. Tylko, że ona ma dopiero 18
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 gru 2019, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć
Przebiegłem, 2:26 h dzisiaj po schodach chodzę pooo woooo liiii
W ogóle dzisiaj wszystko powoli
Wielkie dzięki wszystkim za rady i wiarę, takie coś unosi.
50latek - to nie luz to postawa obronna 16 listopada miałem właśnie rozpoczęcie wizyty w szpitalu stąd data
Po 15 kilometrze biegłem już zdecydowanie wolniej a w zasadzie to człapałem spacerków podczas biegu zrobiłem Sobie trzy lub cztery po kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. Gdybym nie kupił butów to było by ciężko. Fajnie bo kilku znajomych pojawiło się na błoniach i wiedziałem że nie mogę odpuścić, a kilka kryzysów miałem.
Powodzenia w bieganiu i do zobaczenia może na jakimś pół albo maratonie. Ja teraz targi w Norymberdze (tydzień chodzenia i rozmów także taki trening dobrze mi zrobił też z tego powodu), a później będę Sobie biegał z Wami.
Niezmiernie wszystkim dziękuję, wiem że nie mam już ograniczeń i znowu mogę.
A i jeszcze jedno, powiedziałem Sobie, że jak przebiegnę to rozdam w Krakowie 100 białych róż na rynku (może na błoniach), więc jeśli zobaczycie kogoś kto daje kwiatki w Krakowie to będę Ja.
Dzięki Dzięki Dzięki
Przebiegłem, 2:26 h dzisiaj po schodach chodzę pooo woooo liiii
W ogóle dzisiaj wszystko powoli
Wielkie dzięki wszystkim za rady i wiarę, takie coś unosi.
50latek - to nie luz to postawa obronna 16 listopada miałem właśnie rozpoczęcie wizyty w szpitalu stąd data
Po 15 kilometrze biegłem już zdecydowanie wolniej a w zasadzie to człapałem spacerków podczas biegu zrobiłem Sobie trzy lub cztery po kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. Gdybym nie kupił butów to było by ciężko. Fajnie bo kilku znajomych pojawiło się na błoniach i wiedziałem że nie mogę odpuścić, a kilka kryzysów miałem.
Powodzenia w bieganiu i do zobaczenia może na jakimś pół albo maratonie. Ja teraz targi w Norymberdze (tydzień chodzenia i rozmów także taki trening dobrze mi zrobił też z tego powodu), a później będę Sobie biegał z Wami.
Niezmiernie wszystkim dziękuję, wiem że nie mam już ograniczeń i znowu mogę.
A i jeszcze jedno, powiedziałem Sobie, że jak przebiegnę to rozdam w Krakowie 100 białych róż na rynku (może na błoniach), więc jeśli zobaczycie kogoś kto daje kwiatki w Krakowie to będę Ja.
Dzięki Dzięki Dzięki