1x2lupus pisze:cava pisze:To masło z Lidla , ma bardzo przyjazny skład. Tam jest chyba koło 95% orzechów, tłuszcz roślinny, cukier trzcinowy i sól i chyba tyle.
Masło z Lidla nie wypada zbyt dobrze. Ale też Cie nie zabije
Lepiej zainwstować we własne, a jak komuś sie nie chce robić to polecam Primavika (tylko konsystencja taka troche kupowata

), Sante, albo Crunchy z Marks&Spencer.
?
Masło z Lidla w porównaniu z Masłem orzechowym Sante, wypda ciut lepiej.
Sante ma 90% orzeszków, olej roślinny, olej roślinny utwardzony, cukier sól.
Lidlowskie ma 5% więcej orzeszków i nie ma utwardzanego tłuszczu
Jest to tak naprawdę dyskusja o wyższości świąt bozegonarodzenia nad wielkanocnymi, no ale lepszość Sante polega tylko na tym że to polski producent.
Temu na ogół mam w lodówce Sante a nie Lidlowskie. Bo w sumie prawda, żadno mnie nie zabije przy takich ilościach jak u nas schodzi. Około 1 słoiczek na około 3-4 miesiace na 2 osoby jadające ten wynalazek.
Wiktoria, ale Ci ten placek ładny wyszedł!
Mnie coś źle wyszło jak widzę, jeszcze raz spróbuję, bo moje mniejsze były a jakieś kompletnie nieprzypominajace takiej konsystencji. Coś przedobrzyłam chyba i chyba nawet wiem co.
