Owocbiega - Maraton poniżej 2.50 - 7.04.2013r.

[pmyslak]

Od 24 grudnia nie biegałem...

Oj żartowałem Nie było jednak zbyt dużo czasu na rozpisywanie się na forum.

Będąc na święta w domu zrobiłem sobie mały obozik.
od 26 grudnia trenowałem następująco

Środa - 14km + RT
Czwartek RANO – 8km + podbiegi 2x 6x 200/200 + 2km
Czwartek PO POŁUDNIU – 8k + RT 6x 100/100
Piątek RANO – 4km + BNP – 10km + 2km trucht
Piątek PO POŁUDNIU – 4km OWB1 + 2x (4x 50/50m: skip A, skip C, wieloskok, wyskoki naprzemianstronne + RT 2x 100/100m) + 2km
Sobota – OWB1 – 22-24km
Niedziela RANO – OWB1 6km + 20x200/200” + trucht 2km
Niedziela PO POŁUDNIU – trucht – 6km

Tydzień zamknąłem ze 140 kilometrami na koncie.

Poniedziałek – OWB1 – 4km + kros 10km + 2km
Wtorek – OWB1 – 8km
Środa - OWB1 - 12 + 10x200/200 RT + 2 km
Czwartek - Rozbieganie
Piątek - Siła biegowa
Sobota - rozbieganie
Niedziela OWB1 - 9km + 20x 200/200 RT + 5

I kolejny tydzień i 120 kilometrów.

Ten tydzień trochę spokojniejszy ponieważ grudzień to prawie 530 kilometrów.
W poniedziałek tylko bieg na siłownię i spowrotem, czyli 6km
We wtorek 15k spokojnie, a dzisiaj 8km + 20x200/200 RT + 2 kilometry.

***** Jeśli chcecie wiedzieć co u reszty ekipy wyjeżdżającej do Paryża zapraszam na
http://owocbiega.blogspot.com/2013/01/c ... szczy.html *****

[pmyslak]

Nastał czwartek.
W planach był cross 10 kilometrów po około 4.20 na kilometr.
Rozmyślałem gdzie go zrobić. Nie chciało mi się biegać po Cytadeli więc wybrałem się na Rusałkę.
Pogoda nie rozpieszczała. W pewnej chwili przestało padać i jak rakieta wystrzeliłem z domu.
Ubrałem buty trialowe (brooks cascadia) zeby mieć lepszą przyczepność. Nigdy crossów nie biegałem nad Rusałką
więc nie wiedziałem czego się spodziewać.

Na początek 4 kilometry rozgrzewki akurat starczyło na dobieg pod stadion Olimpii i tam zacząłem.
Za wiaduktem w prawo i przy torach latałem przez kolejne 10 kilometrów. Góra, dół, zakręty 90 stopni i takie 175 stopni.
Wolniej, szybciej, mocniej i tak żeby tempo powyżej 4.30 nie wskakiwało nawet na chwilę.
4.14 ; 4.08 ; 4.11 ; 4.18 ; 4.14 ; 4.13 ; 4.10 ; 4.15 ; 4.15 ; 4.17 Tak wyglądały kolejne kilometry crossu. Zatem trening został zrobiony trochę szybciej. Wszystko byłoby dobrze jeśli nie padałoby.
Do domu dorzuciłem jeszcze 4 kilometry powolutku
Średnia z całego treningu to 4.35 na kilometr, a ich było 18.5k.

Jutro delikatne 15 kilometrów i podróż do Świecia.
W sobotę zapraszam do Bydgoszczy na kolejny zBiegiemNatury.pl

[pmyslak]

Kolejny tydzień mija.
Tydzień troszkę lżejszy.

Ważniejsze akcenty to :
Wtorek siła biegowa - trochę źle się czułem ale jednak 12 x 150 BPG wyszło dobrze.
W środę natomiast pobiegłem pierwszy raz od dłuższego czasu wb2 z pulsometrem. 12 km w tętnie 162-165 i wyszło średnio po 3.50
Wydaje mi się, że całkiem dobrze idzie

Dziś natomiast pobiegłem w poznańskim park runie. Jeśli trasy bym nie pomylił wyszłoby poniżej 17.30, a tak to nadrobiłem około 200 metrów Ale i tak średnia wyszła po 3.29 na kilometr, więc jak na śniegowe warunki to całkiem dobrze. No i trasa dzięki zakrętom, górkom nie jest najłatwiejsza

Mam do Was prośbę !!
Mam szansę zostać SPORTOWCEM ROKU w Świeciu!! Potrzebuję tylko sms za 62 grosze
Treśc : SWI S1 na numer 70068

Będę wdzięczny !!!

A jutro wybieganie )))

[pmyslak]

Hej Wszystkim.

Piszę właśnie MAgisterkę i potrzebuję Waszej pomocy...

Wypełnijcie ankietę.
zajmuje jedynie 3-4 minuty.
Jest na temat marketingu sportowego.

http://webankieta.pl/ankieta/wv1c1t2p



Pozdrawiam serdecznie