sebagw - biegać dla zgubienia kilogramów, szukam pasji ...

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sebagw
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 28 maja 2012, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Nieprzeczytany post

Myślę że przez pokorę i dystans do siebie mam największą szansę na sukces. Paradoksalnie im bardziej odpuszczę tym lepiej. Pobolewa mnie ta noga po treningach. W trakcie jest spoko.
Wiem już jednak że to tylko do pewnego miejsca jest spoko :)
Obiecałem sobie że będę starał się nie użalać więc "ciach"
Dziś w ramach luzu zafundowałem sobie 3 treningi ;) Polazłem na basen a koło niego park myślę pobiegam a że "przez przypadek" miałem sprzęt po poszedłem, potem kilometr w tempie pływania i 300 metrów spokojnego dryfowania i ... wieczorem poszedłem na salę pograć w piłkę. Duży błąd bo teraz nóg nie czuję. Ale spoko będę żył ;) W wolne dni jak nie biegam to jeżdźę na rowerku w domu. Jest super.

Bieganie
założenie 4-5 km

Wykonanie
dystans 4,2 km
czas 23 min
średnie tempo 5:45
kalorie 381
HR 161/180

PIerwszy km bardzo wolno, każdy kolejny troszkę szybciej ...
Wiem że malutko i powoli ale tak trzeba no i kijkowców wyprzedam więc nie jest najgorzej ;)
Pozdrawiam !
ODPOWIEDZ