nocne traile to moje ulubione zajęcie; im "gorzej", tym lepiejstrasb pisze:Super się dotleniliśmy przy czołówkach na biegówkach (zawsze sobie przy takich ekspadach o rubin myślę)
ostatnio nawet wyłączałam lampkę, bo jak para z ust padała na strumień światła - zamiast podłoża widziałam gęstą białą ścianę