Strasb - Komentarze

[rubin]

Super się dotleniliśmy przy czołówkach na biegówkach (zawsze sobie przy takich ekspadach o rubin myślę)

nocne traile to moje ulubione zajęcie; im "gorzej", tym lepiej
ostatnio nawet wyłączałam lampkę, bo jak para z ust padała na strumień światła - zamiast podłoża widziałam gęstą białą ścianę

[strasb]

to co, narty spowrotem do wypozyczalni i powrot do regularnego biegania w butach?

No niby trzeba by, ale przecież np. na 2000m warunki biegówkowe jeszcze nie najgorsze. Narty wolno mi trzymać do końca kwietnia. A w sobotę ruszamy offtrack/backcountry.

[strasb]

Super się dotleniliśmy przy czołówkach na biegówkach (zawsze sobie przy takich ekspadach o rubin myślę)

nocne traile to moje ulubione zajęcie; im "gorzej", tym lepiej
ostatnio nawet wyłączałam lampkę, bo jak para z ust padała na strumień światła - zamiast podłoża widziałam gęstą białą ścianę

Mnie czasem na biegówkach parują okulary przeciwsłoneczne od oddechu właśnie. I pozostaje dylemat czy lepiej być ślepym od słońca czy przez mgłę na okularach.

[Gryzzelda]

to milego dnia jutro zycze

[strasb]

Był zdecydowanie miły.

[rubin]

na kurs latania to i ja chętnie bym się zapisała :uuusmiech: ; ale najpierw na biegówkowe backcountry - chyba byłabym w stanie się przełamać;

ps. gdzieś czytałam, że aby zapobiec parowaniu szkieł okularowych można przetrzeć je mydłem w kostce i następnie delikatnie wypolerować

[strasb]

na kurs latania to i ja chętnie bym się zapisała :uuusmiech: ; ale najpierw na biegówkowe backcountry - chyba byłabym w stanie się przełamać;

Wpadnij przyszłej zimy, to może już będę mogła poudawać panią instruktor.

ps. gdzieś czytałam, że aby zapobiec parowaniu szkieł okularowych można przetrzeć je mydłem w kostce i następnie delikatnie wypolerować

Ciekawe, można spróbować - w końcu jak co, to się mydło zmyje.

[rubin]

wpadnę; albo na jakąś fajną sztafetę

do szkieł może też się nadać pianka do golenia; serio

[Gryzzelda]

nurkowie to pluja sobie w maski i mowia ze to najlepiej zapobiega parowaniu. Ja tam nie wiem... oni to rozne dziwne rzeczy ze sprzetem wyprawiaja...

[rubin]

ło jeny, ja to zwykle czuję zjedzonyobiad ; też nie pomaga;)

i właśnie! widzę - dwa wpisy treningowe jednego dnia; nono - widać - przyjęłaś zaproszenie do sztafety ...?

[strasb]

nurkowie to pluja sobie w maski i mowia ze to najlepiej zapobiega parowaniu. Ja tam nie wiem... oni to rozne dziwne rzeczy ze sprzetem wyprawiaja...

Zapewne już na jakimś ostrym podbiegu już te okulary oplułam, ale chyba nie pomogło.

ło jeny, ja to zwykle czuję zjedzonyobiad ; też nie pomaga;)

i właśnie! widzę - dwa wpisy treningowe jednego dnia; nono - widać - przyjęłaś zaproszenie do sztafety ...?

No chyba pobiegnę tę sztafetę.

[Gryzzelda]

pieknie, pieknie to ile km ci wpadlo na tych nartach? bo tak troche ciezko ocenic jak sie czyta relacje

[strasb]

Przedzierając się przez tę relację to chyba ciężko cokolwiek ocenić, niezły słowotok mi wyszedł. Warunki były ciężkie, poruszałam się wolno, sporo było góra-dół i kluczenia między kamieniami, zjazdy długimi zakosami, więc ogólny dystans mniejszy niż pokonany 2 tygodnie temu, oceniam na około 15km.

[rubin]

miałam przemożną ochotę usnąć gdzieś w połowie drogi z 8 metrów nad ziemią

[kachita]

To mi się znowu skojarzyło z tym