Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aelion pisze:dobry trening pod ULTRA! :D
No to szkoda, że nie pobiegłem jak byłem "wytrenowany". Dwie zaprzepaszczone szanse. Teraz jeżeli mi się kiedyś zachce Ultra to raczej wybiorę bardziej standardową ścieżkę treningową :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

No mój będzie grzeczny :) ale jakby nie był, to ja cierpliwy jestem - przeżyliśmy Kaczyńskiego, przeżyjemy i kolki :D

@Marc.Slonik - tym razem nie dałem rady - po prostu potrzebowałem ciut więcej czasu na regenerację :lalala: zresztą łatwiej zostac w łóżku, jak już jestem PO docelowym starcie ;) i w sumie się cięszę, że nie przed, bo takiego tempa i obciążenia mógłbym nie zdzierżyć na dłuższą metę :)

A torba spakowana od weekendu :taktak: W teorii termin 26-29.12, ja bym wolał, żeby się tak do 3.01 przenosił (wtedy lekarze już potrzeźwieją po Sylwestrze :bum: ) i będzie miał 2015 w papierach. Ale moja żona ma przeczucie, że bedzie wcześniej, więc z tą sprawa nie dyskutuję z nią, wie lepiej :hej:

Co ma być to będzie - chociaż wolałbym żeby to było po przyszym weekendzie - mam szkołę rodzenia :hahaha:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

To już tuż, tuż...nie znasz dnia i godziny... :ble:
Ja na szczęście znałem dokładnie, ale u was też będzie szybka i bezbolesna akcja mam nadzieję :taktak:
Awatar użytkownika
kamilv
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
Życiówka na 10k: 43:53
Życiówka w maratonie: 3:40:00

Nieprzeczytany post

No właśnie patrzyłem na Biegu Niepodległości i Cię nie było, stałem z aparatem przy trasie bo jeszcze odpoczywałem po ostatniej rzeźni :)
Niech wszystko pójdzie zdrowo i spokojnie. Powodzenia w stawianiu czoła nowym życiowym wyzwaniom! :hejhej:
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Na kolki jedynym słusznym specyfikiem jest SAB SIMPLEX. Można rzec BOOST wśród preparatów na kolki :hahaha:
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
mow_mi_stefan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 15 kwie 2014, 10:05
Życiówka w maratonie: 4:09

Nieprzeczytany post

mclakiewicz pisze:Na kolki jedynym słusznym specyfikiem jest SAB SIMPLEX. Można rzec BOOST wśród preparatów na kolki :hahaha:
Potwierdzam, chociaż mam znajomych, u dziecka których nie pomagał
czuj duch, Paweł
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Dzięki, zapisane "na zaś" :) mam nadzieję, że niepotrzebnie :bum:
Kamil, żałuję tej dychy, i mam nadzieję, że młody wpasuje się w mój czasem szalony tryb życia ;) a Twojej rzeźni zazdroszczę z lekkim przerażeniem, jak tak dalej pójdzie w progresie, to za sezon, dwa będziesz to australijskie ultra na 800km leciał :D
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O 5:45 to bym jeszcze wstał, ale żeby być w rynsztunku po drugiej stronie drzwi o 6:03 - no way! A z tymi pracami wysokościowymi to uważaj bo słabo będzie ciąć pępowinę złamaną ręką, że o pomocy kobiecie w połogu nie wspomnę...
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

No nie planowałem spadać z drabiny, samo wyszło :D
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
kamilv
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
Życiówka na 10k: 43:53
Życiówka w maratonie: 3:40:00

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:O 5:45 to bym jeszcze wstał, ale żeby być w rynsztunku po drugiej stronie drzwi o 6:03 - no way!
No dokładnie - szacun, Marcin! :spoko:

Z szybkością mam podobnie jak Ty. Moją "ulubioną" jednostkę 2x4k człapię teraz wolniej (po czystym asfalcie) niż rok temu w styczniu na śniegu i mrozie. Na tej samej kilometrowej alejce na Zdrowiu. Na drugiej czwórce jak zaczynam po 4:45 to mi po prostu prąd odcina. Te ostatnie rzeźnie chyba mi tylko wzmocniły psychę, bo formę mi zdemolowały. Próbuję teraz doraźnie zrobić trochę wytrzymałości tempowej bo mam piątkę i dychę, ale niewiele z tego wychodzi. Pewnie się biorę za to od dupy strony. Ale dopiero po tych 2 startach się wezmę za "odbudowę bazy tlenowej" jak to się mądrze nazywa :)

Obowiązki pozwolą Ci na start w GPŁ? Uważaj na siebie w tym domowym "treningu uzupełniającym" :bum:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Hej, jak na razie Projekt "remont 6m2 ściany w przedpokoju" wymknał się spod kontroli i przekroczył zakładany harmonogram o jakieś 500% :grr: jakbym wiedział, że położenie 6m2 okładzin klinkierowych zajmie mi tyle czasu, to bym kogoś zatrudnił, ale myślałem, że będzie szybciej...

Zeszło mi MASAKRYCZNIE dużo czasu, i samej pracy, i dni które zleciały, ale już ale widzę koniec, więc jest szansa, na trochę biegania w tym tygodniu :)

W sumie to GP City Trail odpuszczam na razie, chcę reglarnie pobiegać, a taka piątka to na razie średni pomysł na budowanie bazy :D Trzymam kciuki i za moją bazę i za Twoją, żeby jakoś szybkość poprawić w 2015 :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

A wczoraj się zastanawiałem...co tam u Ciebie...bo dawno nic nie pisałeś...
Miałem pisać dziś...a tu proszę...

Poka jaką fotkę z tych Twoich "męczarni" remontowych...
Ja swoich lepiej nie będę opisywał :bum:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Wrzucę wieczorem :) jestem z niej zadowolony, ale jak moja żonka pół żartem pół serio (znów) rzuciła "pomyśl jak fajnie by wyglądały na ścianie za telewizowem", sztylet mojego wzroku minął ja o milimetry :bum:

Generalnie w międzyczasie skończyliśmy jeszcze młodemu pokój, na ścianach ponaklejaliśmy naklejki ze zwierzakami - bo będzie miał całość w tematyce safari :hej: ogólnie wszystko czeka na niego, prognozowany termin porodu 24.12 :spoko:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sochers pisze:to bym wziął człowieka i dawno byłoby skończone.
Może tak, a może nie :) Ponadto jak piszesz jesteście zadowoleni z efektu końcowego, a z "człowiekiem" byłaby ruletka...

Fajnie, że znowu biegasz. Wynik przyzwoity, może nawet trochę za szybko biorąc pod uwagę tętno, ale z drugiej strony to nie jest pogoda na spacery :) Grudzień raczej nie sprzyja poprawianiu kilometrażu zwłaszcza w Twojej sytuacji nie przejmowałbym się takimi rzeczami. Ten 24-ty, może wypaść już właściwie każdego dnia :)
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Biegając wolniej zmęczyłbym się jeszcze bardziej ;) wynik lepszy od 30km w ostatnich 30 dniach już oznacza poprawę :)

A torba spakowana, wszystko gotowe i czeka :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ