yacool pisze: ↑15 cze 2023, 22:03
/.../Jeżeli powięź istotnie zachowuje się jak ciecz nieniutonowska ... /.../
Myślę, że nie do końca, i nie oddzielałbym powięzi od całości organizmu, który ja sobie wizualizuję jako układ tensegracyjny.
Konkretną odpowiedz jak się usztywnić możecie znaleźć tylko we współpracy/wymianie infprmacji zawodnik-trener
Rada, która jest dobra dla mnie nie będzie dobra, dla kogoś innego, albo nie będzie jeszcze dobra, bo po prostu nie jest na tym etapie i organizm nie jest w stanie tego zrealizować/albo nie ma tych dysfunkcji, które ja mam
Prawa noga jest specyficzna (w związku z tym i lewa) - i tu kolejne pytanie na której nodze testujecie nowy układ, nowy ruch, nową kompozycję wkrętki? Ja zauważyłem u siebie, że zawsze na prawej, to pociąga za sobą pewne konsekwencje. I okazuje się, że trudno nogi zamienić rolami, i czy warto?
Wkrętka wymaga udoskonalenia, tylko jak? Może spróbować coś co odbiega trochę od ideału ładnego biegania i np. spróbować robić wkrętkę z ruchu Kitaty, czyli z pięty i nogi mocno do przodu wysuniętej!
Da się, ale to pociąga zaraz potrzebę innych zmian w biodrach i daje pewien obraz jak KItata to realizuje. I podsuwa dalsze pomysły
Niestety, ja to tak odczuwam, niestety, bo każdy będzie to odczuwał nieco inaczej, bo nasze układy tensegracyjne/organizmy są jak linie papilarne.