franklina pisze:ja dzisiaj 10km w czasie 1:01 czyli w gdyni ten tłum mnie "niósł"
a dzisiaj na trasie mialam 4pory roku z naciskiem na jesien uwalona w błocie po kolana wrócilami padnieta jak nigdy w ogole to mialam wrazenie ze z 15km machnęlam a tu TYLKO 10
A to co to? To zła odległość i czas? I jeszcze w takich warunkach?
Się rozhulałaś w tej Gdyni że strach.
Cava, mierzyłam już sporo par butów, dlatego udało mi się ustalić, czego szukam. Dziękuję za informację o modelach Adidasa, akurat w tych sklepach dla biegaczy, w których byłam, Adidasów nie było, ale może to jest trop, którym warto pójść. Dzięki:)
Szelma, jestem z okolic Warszawy, więc mam blisko do kilku sklepów (na razie odwiedziłam trzy), ale właśnie martwi mnie to, że przymierzyłam już sporo, a jeszcze nie udało mi się znaleźć dla siebie odpowiednich butów. Już wiem, że to nie jest takie proste. Szkoda, że Tobie też przytrafił się taki nietrafiony zakup. Tak przy okazji – gratuluję ukończenia 20 km, zajrzałam sobie na Twój blog i podziwiam Cię, bo dałaś radę pokonać cały (dla mnie póki co niewyobrażalny!) dystans mimo tych wszystkich przeciwności, mimo pęcherzy i paskudnej pogody.
Doroteczko, no tak, wracam do działu „Buty”:)
Ania102, dziękuję, ogłoszenie w dziale „Sprzedam, kupię, zamienię” dałam już jakiś czas temu. Póki co niestety żadnego odzewu. Te niepasujące buty kupiłam właśnie w sklepie specjalistycznym – niestety bieganie po bieżni w sklepie nie uchroniło mnie przed podjęciem złej decyzji.
Karbie, no bo to tak niestety jest - przymiarki w sklepie pomagają kupić dobre buty, ale nie dają gwarancji niestety. Moje gryzące najki też kupiłam w sklepie stacjonarnym, na spokojnie, a i po 250 km gryzły mnie w stopy Ale w Warszawie masz chyba największe zagęszczenie sklepów dla biegaczy w Polsce - może w którymś te idealne buty czekają już na Ciebie Poczytaj sobie wątki o butach i - wedle zaleceńcavy, z którymi zgadzam się w pełnej rozciągłości - zastanów się, czym charakteryzują się buty codzienne, które są dla Ciebie wygodne. Powodzenia w szukaniu ideału
Karbie Twoje brooksy są na mnie za duże... Wystaw je na allegro - na pewno wcześniej czy później ktoś chętny się znajdzie. Jeżeli mieszkasz w Warszawie jest gdzie pójść szukać nowych butów.
szelma "kolorystyka przypadkowa" Taka to jest u mnie w ciuchach biegowych. Mam nawet parę wyśmianych przez wszystkie modne biegaczki różowych rzeczy - konkretnie różowych, żadne tam złamane odcienie;-) Na zajęciach bbl dostałam nawet piękną różową koszulkę, żebym miała pod kolor do kurtki. Dodam, że koszulki nieróżowe były nagrodami za wiedzę w konkursie;-)
Cava nie wiem jak w Gdyni, ale w Gdańsku ma do 10-11 nie padać jutro więc nie ma co czekać na deszcze - trzeba iść biegać rano Tym bardziej, że Boże Ciało to idealna okazja ku temu
to i ja do Was dołaczam chociaz juz przestałam wierzyć w jakiekolwiek prognozy, nawet te na new meteo. wlasnie nad Warszawa przeszla burza i intensywna ulewa, chociaz new meteo milczy w tym temacie. wstane rano, spojrze przez okno i sie okaze