DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
pios
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 05 maja 2014, 14:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To naprawdę pierwsza, łatwa do zweryfikowania, pokrywająca większość przypadków przyczyna skurczy na LCHF (prawidłowo prowadzonym).
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
502340
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 08 kwie 2014, 12:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tworóg Mały

Nieprzeczytany post

pios pisze:Skurcze mięśni to wręcz klasyczny wskaźnik zbyt niskiej dobowej dawki węglowodanów.
Sprawdzanie zacząłbym od tego.
Jaki jest mechanizm występowania skurczów w przypadku braku cukrów / węglowodanów. Przyjęto, że za skurcze odpowiedzialne są niedobory pierwiastków Mg, K, Ca. W diecie low carb można, przynajmniej teoretycznie, "załadować" odpowiednią ich ilość bez ww.. Czy istnieje jeszcze inny mechanizm powstawania skurczów, czy przyswajalność wyżej wymienionych pierwiastków zawartych w ww. jest istotnie większa?

Jeśli trzeba będzie zwiększyć dawkę ww. to dietę diabli wzięli.
Obrazek
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

502340 pisze:Jaki jest mechanizm występowania skurczów w przypadku braku cukrów / węglowodanów. Przyjęto, że za skurcze odpowiedzialne są niedobory pierwiastków Mg, K, Ca. W diecie low carb można, przynajmniej teoretycznie, "załadować" odpowiednią ich ilość bez ww.. Czy istnieje jeszcze inny mechanizm powstawania skurczów, czy przyswajalność wyżej wymienionych pierwiastków zawartych w ww. jest istotnie większa?

Jeśli trzeba będzie zwiększyć dawkę ww. to dietę diabli wzięli.
co to za różnica, skurcze nocne, szczególnie w łydkach w przypadku diety LCHF są reakcją na zbyt małą podaż węgli - sprawdzone u mnie i w rodzinie stosującej dietę Kwaśniewskiego. Po prostu zwiększ węgle o 10 gram, albo staraj się je przyjmować w godzinach wieczornych przed snem. Diety diabli nie wezmą, bo nie możesz biegać, skakać, latać, pływać i głodzić się 20 gramami węgli...
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Oczywiście,że może głodzić się 20g węgli,tylko po co?
Po długim czy intensywnym wysiłku można przyjąć 150-200g ww i dalej być w ketozie.
Można też nic nie przyjąć i mieć np.skurcze. :oczko:
Awatar użytkownika
502340
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 08 kwie 2014, 12:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tworóg Mały

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem mechanizmów, a z wiarą u mnie ciężko. Nadal szukam przyczyn.
Obrazek
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to zarejestruj się na forum doktora Kwaśniewskiego, i tam masz możliwość zadania tego pytania jego synowi Tomaszowi Kwaśniewskiemu. Gość jest naprawdę dobry w tych tematach, chyba tylko tam możesz szukać pewnych informacji nt. takich "niuansów". Tutaj możemy sobie tylko gdybać,,,
Awatar użytkownika
jakubecek
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 02 wrz 2009, 20:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:27:34

Nieprzeczytany post

Jak sądzicie, czy zdecydowanie większa tolerancja organizmu na wyższe temperatury i upały ma związek z lchf, czy to jedynie moje subiektywne odczucia?
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

oczywiście, że ma związek z lchf. Wzrasta tolerancja nie tylko na upały, ale i na zimno. Mi np. kompletnie nie przeszkadza słońce, mróz, przymrozki. Bardzo często na wiosnę, kiedy ludzie chodzili w kurtkach, łapałem się, że jestem w krótkich spodenkach i koszulce. Oczywiście było mi ciepło, ale inni patrzyli na mnie jak na dekla. :) Słońce też mi kompletnie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, w tamtym roku biegałem po około 1,5 godziny właśnie w największe upały, około południa.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jak z kuloodpornością?
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Fakt, przy obecnych upałach odrzuca mnie po prostu od skoncentrowanych węgli. Nie tylko kasz, ryżu czy ziemniorów, ale też i od słodyczy. Momentalnie mi się po tym robi cieplej.
Toleruję owoce, jeśli są z lodówki :).
W sezonie odszedłem od lchf, ale jak się zrobiło gorąco to samorzutnie do tego wróciłem, bo inaczej nie wyrabiam w upale. Teraz moje ulubione śniadanie to plasterki żółtego sera albo salami smarowane masłem :). 700-1000kcal w porcji wielkości pięści i do wieczora mogę nic nie jeść.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi zdecydowanie wzrosła tolerancja na ciepło, w obecnych upałach mogę wygrzewać się na słońcu jak kot :hahaha: A jeszcze w ubiegłym roku takie upały to było zabójstwo, od razu po wyjściu z domu byłem cały mokry. Spadła mi za to zdecydowanie tolerancja na zimno, w klimatyzowanym biurze w którym koledzy rozpinają koszule i rozwiązują krawaty ja ubieram marynarkę bo mi zimno :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak wy takie rzeczy mierzycie...mi przykladowo wzrosla nitolerancja dla wysmiewajacych tluszczakow i robi mi sie cieplej czesciej.
szczałka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 07 lut 2013, 07:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

małymiś pisze:A jak z kuloodpornością?
z kuloodpornością kiepsko :ech: , ale za to idiotoodporność zdecydowanie wysoka.
Maryn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 20 cze 2012, 08:48
Życiówka na 10k: 44 min

Nieprzeczytany post

Węgle grzeją, stąd lepsza tolerancja na ciepło na lchf.

Małymisiu, nie ma w tym nic nadzwyczajnego i śmiesznego.
Henio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 11 maja 2014, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Czy węglowodan wchłonięty w napojach typu Oshee czy Powerrade do 15 minut po biegu, należy wliczać do dziennego spożycia?

Pozdrawiam,
Tomek
ODPOWIEDZ