Życzenia Świąteczne
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ło matko!!!
Mnie była niepotrzebna. W cztery tygodnie przebiegłem 850 km wszystko w tempie około 4,35-4,40/km. Wszystko, żadnych innych treningów. Maraton zrobiłem dokładnie 4/km ale bieg nie potoczył się tak jakbym chciał, powinno być lepiej. Po co mi szybkości, po co padać na twarz i tracić siły?
Mnie była niepotrzebna. W cztery tygodnie przebiegłem 850 km wszystko w tempie około 4,35-4,40/km. Wszystko, żadnych innych treningów. Maraton zrobiłem dokładnie 4/km ale bieg nie potoczył się tak jakbym chciał, powinno być lepiej. Po co mi szybkości, po co padać na twarz i tracić siły?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ło matko!!!Andrzej_ pisze: ↑01 sty 2023, 20:27 Ło matko!!!
Mnie była niepotrzebna. W cztery tygodnie przebiegłem 850 km wszystko w tempie około 4,35-4,40/km. Wszystko, żadnych innych treningów. Maraton zrobiłem dokładnie 4/km ale bieg nie potoczył się tak jakbym chciał, powinno być lepiej. Po co mi szybkości, po co padać na twarz i tracić siły?
Nie potrzebna???
Po wyniku widać ze jednak potrzebna. 4/km... To szybko? Strata czasu.
Zrob lepiej 400km w miesiacu z urozmaiconymi tempami i pobiegniesz w 3:45.
Po to jest szybkość.
Edit: Możesz tez pobiec na ten wynik (3:45/km) 2000km w miesiacu. Moze sie uda.
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy młody człowiek pobiegnie 2,30 w maratonie? Pobiegnie jeśli zbuduje solidną bazę, serce, płuca itd. Jakiś 800-metrowiec, chyba Kszczot, biegał 150/tydzień, jak myślisz po co?
Ja biegałem 10 lat temu, to są wspomnienia
Ja biegałem 10 lat temu, to są wspomnienia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 402
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Andrzej_ pisze: Gdzieś czytałem, to chyba Pete Pfitzinger napisał, że w ten sposób (dużo km) wytrenować można wszystko, nawet szybkość...
Pfitzinger : " Jaką wiedzą, której nie posiadają inni, dysponują najmądrzejsi biegacze? Otóż wiedzą oni, że choć możliwych kombinacji treningów biegowych jest pozornie nieskończenie dużo, należy się koncentrować przede wszystkim na pięciu typach ćwiczeń:Ło matko!!!
Mnie była niepotrzebna. W cztery tygodnie przebiegłem 850 km wszystko w tempie około 4,35-4,40/km. Wszystko, żadnych innych treningów. Maraton zrobiłem dokładnie 4/km ale bieg nie potoczył się tak jakbym chciał, powinno być lepiej. Po co mi szybkości, po co padać na twarz i tracić siły?
1. krótkich treningach szybkościowych poprawiających pracę nóg i styl biegania;
2. dłuższych powtórzeniach biegów trwających 2 – 6 minut w tempie właściwym dla dystansu 3 – 5 kilometrów podwyższających pułap tlenowy;
3. biegach tempowych trwających po 20 – 40 minut w tempie właściwym dla dystansu 15 kilometrów służących podniesieniu progu mleczanowego;
4. długich biegach zwiększających wytrzymałość;
5. łatwych biegach regeneracyjnych umożliwiających duży wysiłek w trudnych dniach. "
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miałem już nic o sobie nie pisać ale skoro w innym wątku Rolli odniósł się do mnie:
"Co prawda takie '850km w 4tygodnie i prędkości nie potrzebuje' dalej mnie bardzo rozśmiesza..." więc napiszę co mnie rozśmiesza.
Biegacz który potrafi nieźle pobiec połówkę wyliczył sobie w kalkulatorze maraton 2,35 .Coś tam rzeźbił, jakieś sprinty, przebieżki, regeneracyjne itp, tygodniowo nie przekraczał 90km. No i co? Kompletna, widowiskowa klapa, ledwo dotarł do mety. Zabiłbym go śmiechem, ale co tam zbyt długo obserwuję to forum żeby nie wiedzieć jakie zasady tu panują: trzeba chwalić, potakiwać, wyjadać sobie z dzióbków.
Do Ciebie Rolli mam pytanie: wcześniej trenowałem interwały, najlepsze co mogłem osiągnąć na 10x1000 to średnia 3,48 i to też dzięki ostatniemu odcinkowi na maxa. Przerwy były 600m w 3 minuty. Na jaki czas w maratonie byś mnie wytrenował?
"Co prawda takie '850km w 4tygodnie i prędkości nie potrzebuje' dalej mnie bardzo rozśmiesza..." więc napiszę co mnie rozśmiesza.
Biegacz który potrafi nieźle pobiec połówkę wyliczył sobie w kalkulatorze maraton 2,35 .Coś tam rzeźbił, jakieś sprinty, przebieżki, regeneracyjne itp, tygodniowo nie przekraczał 90km. No i co? Kompletna, widowiskowa klapa, ledwo dotarł do mety. Zabiłbym go śmiechem, ale co tam zbyt długo obserwuję to forum żeby nie wiedzieć jakie zasady tu panują: trzeba chwalić, potakiwać, wyjadać sobie z dzióbków.
Do Ciebie Rolli mam pytanie: wcześniej trenowałem interwały, najlepsze co mogłem osiągnąć na 10x1000 to średnia 3,48 i to też dzięki ostatniemu odcinkowi na maxa. Przerwy były 600m w 3 minuty. Na jaki czas w maratonie byś mnie wytrenował?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Na 2:05 na 800m. Moze nawet na 2:02.
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Unikasz odpowiedzi. Pan Skarżyński w przygotowaniach od łamania trójki kazał biegać tysiączki takim tempem, to mówi samo za siebie. Rolli, po prostu nie rozumiesz że takim bieganiem wypracowałem sobie doskonałą szybkość, tak jak mówił o tym Pfitzinger komentując treningi jakiegoś Amerykanina który biegał 300 na tydzień i to regularnie, chyba przez cały rok.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie unikam, tylko ty tej wypowiedzi nie zrozumiałeś.Andrzej_ pisze: ↑03 sty 2023, 14:46 Unikasz odpowiedzi. Pan Skarżyński w przygotowaniach od łamania trójki kazał biegać tysiączki takim tempem, to mówi samo za siebie. Rolli, po prostu nie rozumiesz że takim bieganiem wypracowałem sobie doskonałą szybkość, tak jak mówił o tym Pfitzinger komentując treningi jakiegoś Amerykanina który biegał 300 na tydzień i to regularnie, chyba przez cały rok.
Proszę o wytłumaczenie zwrotu "doskonała szybkość"?
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
Przełom roku jest na tym forum dosyć ciekawy. I zabawny
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Doskonała znaczy najlepsza dla wytrzymałościwca który po prostu nie potrafi szybko biegać. Po takim treningu nogi same mnie niosły, na półmetku miałem czas tylko 30sek gorszy od życiówki. Drtuga połowa była słaba ponieważ: bałem się że staracę formę i tapering był ttylko tygodniowy, rano było zimno potem słońce pierwsze takie ciepło wiosenne, trochę się ugotowałem no i w tym Hamburgu nie dawali Izotonika, po prostu skandal, piłem wodę. Tak że widziśz, po takim głupim treningu mógłbym pobiec nawet lepiej.
Mówisz 2,02 na 800m; pomyśl, typ wytrzymałościowy, porusza się jak czołg.
Mówisz 2,02 na 800m; pomyśl, typ wytrzymałościowy, porusza się jak czołg.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To przyjdź w poniedziałki, środy i piątki do mnie na stadion, to cie nauczę biegać szybko. Bo 4/km to naprawdę powili. No chyba ze nasz 56 lat.
Toz to 10-latki biegają szybciej.
Tak szczerze, ja bym sie załamał, jakbym biegał 3x więcej jak normalnie i nie osiągnął nawet życiówki. Czyli jednak trening poszedł w złym kierunku. No oczywiście można zwalić na izotoniki.
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No nie osiągnąłem życiówki 1:20:51 bo na płómetku miałem 1:21:17 i co z tego?
Na mecie poprawiłem o 5 minut.Nie czytasz uważnie. Pisałem wcześniej że ten wynik zrobiłem mając 52 lata, po 7 latach uprawiania sportu. Teraz jestem już biegowym emerytem.
Na mecie poprawiłem o 5 minut.Nie czytasz uważnie. Pisałem wcześniej że ten wynik zrobiłem mając 52 lata, po 7 latach uprawiania sportu. Teraz jestem już biegowym emerytem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Aaaa sorry! Nie doczytałem. No to ile nabiegałeś w końcu ten maraton? Pisałeś cos o 4/km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Faktycznie, o treningu maratońskim nie mam zielonego pojęcia, dlatego pobiegłem go 10 minut szybciej, bez izotonikow i z 70km/tydzień. OK... było 75km/tydzień.
A tak, czytając o 1:21:17 na pierwszej połowie i 2:48:44 na końcu ma sie wrażenie, ze zabrakło tobie trochę wytrzymałości.