Grupa Trojmiejska - bieg na Kamienisko (26km)

Awatar użytkownika
Barakus
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 10 cze 2003, 09:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tym razem się nie spóźnię
No cóż mam nadzieję że uda mi się po raz 2 :)
New Balance but biegowy
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale fajnie, ze WojT bedzie :) ostatnio widzielismy sie bodaj miesiac temu w Bytowie. Zapowiada sie ciekawy bieg i aura nam sprzyja - warunki beda o niebo lepsze niz w zeszlym tygodniu.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

biegacie w sobotę?
w piątek jadę w delegację do Trójmiasta i tak sobie pomyślałem, żeby :)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jasne, ze biegamy - prawdopodobnie po plazy. No, Krzycho witamy serdecznie!
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
Awatar użytkownika
Masiulis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

krzycho Ty to juz jestes gosc specjalny!:)

widzielismy Ci juz "sluzbowo" teraz zobaczymy jak biegasz:)




(Edited by Masiulis at 11:04 pm on July 9, 2003)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Masiulis on 11:05 am on July 9, 2003
teraz zobaczy jak biegasz:)
uppss... no tom wpadł
:(
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sam chciales :sss: juz sie nie wykrecisz!

;)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Do zobaczenia za trzy godziny!
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
Awatar użytkownika
Barakus
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 10 cze 2003, 09:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie będzie mnie

nie dam rady tyle p[rzeiec i nie pasuje mi godzina, czekam na luźny sobotni bieg

pozdrawiam!
No cóż mam nadzieję że uda mi się po raz 2 :)
Awatar użytkownika
WojT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Czesc

Dzieki chlopaki za wczorajszy super trening.

Przyznam ze bieg byl dla mnie nawet dosc ostry. To moje pierwsze takie dlugie wybieganie po maratonie w Leborku. Przez ostatnie 2 tygodnie obijalem sie, a tu prosze taki mocny trening sie trafil.
Dodatkowo trasa dosc trudna. Ja niestety w lesie nie biegam, a ze o gorkach juz wogole nie wspomne. Kilka podbiegow byla naprawde godnych ;) !!!!
No i tempo bylo mocne. Przyznam sie ze nie spodziewalem sie tak szybkiego biegu.

Widze ze srodowe spotkania sa bardzo ostre. Chcialbym w miare mozliwosci w nich uczestniczyc.

[Krzysiekk] przepraszam ale nie moglem na Ciebie poczekac, zeby odebrac atlas, poniewaz spierzylem sie na autobus, bo jeszcze musialem wieczorem isc do pracy. Moze uda mi sie atlas odebrac w nastepna srode.

[DaB] faktycznie byl autobus 20:19 i udalo mi sie na niego zdazyc. Mialem wiec w domu troche wiecej czasu.

[KAZAN] swietnie prowadziels bieg. W dobrym tempie.

[Kazig] cos czuje ze coraz blizej do lodow ;)

Ja jestem bardzo z tego biegania zadowolony. Trening byl bardzo wymagajacy.

pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
wczysciecki@wp.pl
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przybylem, zobaczylem, przebieglem.
Ja rowniez chcialbym podziekowac wszystkim uczestnikom wczorajszego biegu. Sklad wczorajszego biegu - WojT, Krzysiekk, Kazan, Karuzo, Kazig no i ja.
Bardzo sie ciesze, ze pojawil sie WojT no i jak wynika z jego postu jest zadowolony. Udalo mi sie dobiec do konca rowno z Wojtkiem i to mnie podbudowalo, chociaz wiem, ze gdyby chcial to moglby mnie rozwalkowac na pierwszym kilometrze. Kazan nadawal zdrowe tempo i na koniec z Kazigiem zaaplikowali sobie jeszcze 4km, zeby dla rownego rachunku przebiec 30km.
Nie byla to wlasciwie szczegolnie trudna technicznie trasa. Jedyna trudnoscia mogl byc spory dystans no i niewielkie problemy sprawiala orientacja w terenie - rejony Kamieniska nie biega sie za czesto, bo to najodleglejszy kraniec Lasow Oliwskich. Wczoraj zatoczylismy wlasciwie petle wokol calego oliwskiego kompleksu lesnego. Trasa byla generalnie plaska - na 26-cio kilometrowym odcinku byly jedynie cztery podbiegi i wlasciwie jedynie jeden - na Marie byl ostrzejszy. Trzeba jednak powiedziec, ze na takim dystansie kazdy podbieg sporo kosztuje. Z trudniejszych miejsc warto wymienic podbieg w Dolinie Bobrow, zbieg w Kamienisko (fatalna nawierzchnia), podbieg na grzede miedzy Kamieniskiem a Dolina Swiezej Wody, podbieg na Wzniesienie Marii i droga z Doliny Radosci na Szwedzka Groble (to juz koncowka -tu juz nogi w d... wchodza). Mnie sie udalo przebiec w 2h04:24 co dawalo 4:47/km. Zakwasow nie mam ale chodze troche jak na szczudlach.
Juz po biegu siedzimy z Kazigiem w samochodzie i Kazig mowi:
-O kurde ale jestem zeszmacony, czuje kazdy miesien
Ja na to
-Stary, czuje sie jakby mnie ktos kijem obil
A zaraz pozniej obydwaj
-Ale my to lubimy, to piekne uczucie  :hahaha:
Co by nie gadac fajnie bylo.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
Awatar użytkownika
KAZAN
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 06 lip 2001, 12:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

Cześć!
Cieszę się, że wszyscy są zadowoleni po biegu i mam nadzieję, iż nikt nie załapał kontuzji. Moje i Kaziga tempo wyniosło 4.40min/km. Trasę 30 km pokonaliśmy w 2.19.47.
W przyszłym tygodniu nie będę mógł być obecny na biegu. Wobec tego może 23.07.03r. postawimy czoła 34km?
Czy znajdą się chętni do pomocy, aby na rowerach przy pomocy liczników oznakować trasę, co kilometr? Przewidywany termin 21 lub 22.07.03r.
Pozdrawiam J.
Jarek
DaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1137
Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te 34 km to dobry pomysl. Zgodnie z zasada
jezeli nie my to kto? jezeli nie teraz to kiedy? zglaszam chec przebiegniecia tego dystansu. Ale nie obiecuje tempa <5min.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Jak tak dalej bedziecie podnosic poprzeczke to bede musial poprosic moderatora o przeniesienie was na forum "Ultra" :oczko:

kledzik
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from DaB on 12:28 pm on July 10, 2003
Te 34 km to dobry pomysl. Zgodnie z zasada
jezeli nie my to kto? jezeli nie teraz to kiedy? zglaszam chec przebiegniecia tego dystansu. Ale nie obiecuje tempa <5min.
Jest jeszcze stare przysłowie pszczół: Co nas nie zabije, to nas wzmocni... ;)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
ODPOWIEDZ