Rolli pisze:Nie zawsze.marek84 pisze:Sekundę, bo coś mi tutaj nie gra. Jeśli II zakres to jest 3:40, to tempo na dychę T10 powinno wynosić ok. 3:10? To już jest kawałek biegania. Przecież nie ma opcji żeby nawet zestresowany nie był w stanie pobiec zawodów 25-30 sek/km wolniej od tempa docelowego. Jeśli nie biegnie tych zawodów chory, to wytłumaczenie jest jedno: to, co biega na treningach nie jest II zakresem (pewnie coś koło tempa 15km-HM) i po prostu na zawody przychodzi przemęczony/przetrenowany - stąd biegnie gorzej.
Sa tez zawodnicy, ktorzy nie bardzo szybko sie zakwaszaja, bo tego nie trenuja. I biegnac troche za szybko pierwszy kilometr... do widzenia dobry wynik.
Sa tez zawodnicy, ktorzy nie wytrzymuja psychicznie i sa tak spieci, ze... do widzenia dobry wynik.
Zakladajac, ze to co kolega napisal, sie zgadza.
Rolli wszystko się zgadza, ale...
zawodnik zakłada, że biega drugi zakres, a biega go po @3:40, gdzie ewidentnie to jest tempo za szybkie. Oczywiście, możliwe jest, że przedstawione przez Ciebie powody również są słuszne. Niemniej prędkości zakresów, od razu rzucają się w oczy. Zakresy po 3:40 biegają zawodnicy z poziomu 32:30 -31:30 na 10km.