Czas słabszy niż na treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
marek84 pisze:Sekundę, bo coś mi tutaj nie gra. Jeśli II zakres to jest 3:40, to tempo na dychę T10 powinno wynosić ok. 3:10? To już jest kawałek biegania. Przecież nie ma opcji żeby nawet zestresowany nie był w stanie pobiec zawodów 25-30 sek/km wolniej od tempa docelowego. Jeśli nie biegnie tych zawodów chory, to wytłumaczenie jest jedno: to, co biega na treningach nie jest II zakresem (pewnie coś koło tempa 15km-HM) i po prostu na zawody przychodzi przemęczony/przetrenowany - stąd biegnie gorzej.
Nie zawsze.
Sa tez zawodnicy, ktorzy nie bardzo szybko sie zakwaszaja, bo tego nie trenuja. I biegnac troche za szybko pierwszy kilometr... do widzenia dobry wynik.

Sa tez zawodnicy, ktorzy nie wytrzymuja psychicznie i sa tak spieci, ze... do widzenia dobry wynik.

Zakladajac, ze to co kolega napisal, sie zgadza. :bum:

Rolli wszystko się zgadza, ale...

zawodnik zakłada, że biega drugi zakres, a biega go po @3:40, gdzie ewidentnie to jest tempo za szybkie. Oczywiście, możliwe jest, że przedstawione przez Ciebie powody również są słuszne. Niemniej prędkości zakresów, od razu rzucają się w oczy. Zakresy po 3:40 biegają zawodnicy z poziomu 32:30 -31:30 na 10km.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

barcel pisze: Rolli wszystko się zgadza, ale...

zawodnik zakłada, że biega drugi zakres, a biega go po @3:40, gdzie ewidentnie to jest tempo za szybkie. Oczywiście, możliwe jest, że przedstawione przez Ciebie powody również są słuszne. Niemniej prędkości zakresów, od razu rzucają się w oczy. Zakresy po 3:40 biegają zawodnicy z poziomu 32:30 -31:30 na 10km.
Zgadza sie. Ja wychodze z zalozenia, ze on po prostu nie zna polskiegi II zakresu i wszystkie szybkie ciagle uwaza za II zakres. Ja tez tego wczesniej nie znalem.

Ale moze byc, ze cos przekrecil. :niewiem:

Ale taka mala ciekawostka dla Ciebie (ale 800m):
https://www.researchgate.net/publicatio ... erformance
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Ale taka mala ciekawostka dla Ciebie (ale 800m):
https://www.researchgate.net/publicatio ... erformance

Dzięki. Poprosiłem autorów o pełny tekst publikacji, bo streszczenie zapowiada interesującą pracę. Choć spotkałem się już z takimi zależnościami w praktyce. Niemniej odnosiłem to do sprawy indywidualnej zawodnika.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Zgadza sie. Ja wychodze z zalozenia, ze on po prostu nie zna polskiegi II zakresu i wszystkie szybkie ciagle uwaza za II zakres. Ja tez tego wczesniej nie znalem.

Ale moze byc, ze cos przekrecil. :niewiem:
Inaczej być nie może. Bo mogę naprawdę wiele zrozumieć, ale ciężko mi uwierzyć w to, że ktoś kto przy odpowiednim treningu powinien robić maraton po 3:30/km (mniej więcej na tym poziomie II zakres to 3:40/km), ma problem z pokonaniem dychy po 3:40/km na zawodach. Ok - możliwe, że ktoś jest w stanie zajechać się bardziej na treningu niż na zawodach i osiągnąć lepszy czas ganiając wokół bloku. Jednak nie móc powtórzyć na zawodach prędkości z bądź co bądź dość lekkiego biegu - no way.
kalki
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
Życiówka na 10k: 36:20
Życiówka w maratonie: 2:53:56

Nieprzeczytany post

Może kolega ma ten sam problem co ja. Nie daję rady przebiec dychy tempem poniżej 3:40, ale już półmaraton tempem 3:45 to no problem :hahaha:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kalki pisze:Może kolega ma ten sam problem co ja. Nie daję rady przebiec dychy tempem poniżej 3:40, ale już półmaraton tempem 3:45 to no problem :hahaha:
No to sproboj to:
Na treningu powinienes trenowac, od czasu do czasu, wyzsza tolerancje i szybka umiejetnosc likwidowania mleczanu.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Może kolega poda nam inne swoje tempa treningowe oraz czasy z zawodów na innych dystansach. Może ten drugi zakres to coś w granicach życiówki robione na treningu? No to jest prawie niemożliwe by ktoś nie pobiegł 10km w II zakresie na zawodach i nie ma co szukać tu przyczyn typu jedzenie, napoje, seks czy stres. To po prostu za duża różnica, Ja biegam 10km po 3.40 a II zakres po 4.00 i takie coś udało mi się się nie pobiec tylko raz jak byłem chory i do tego cholernie wiało. Normalnie to 10km w II zakresie bez problemu pobiegnę zawsze i bez zwracania uwagi na pierdoły bo zrobienie takiego treningu jest proste. To w zasadzie najprostszy i najłatwiejszy trening tempowy do zrobienia. Na zawodach to w tym tempie się biega maraton gdzie pierwsze 10km określiłbym jako spacerowe - więc to jest różnica kosmiczna.
Jest jeszcze ewentualność taka, że ktoś biegać zawodów nie potrafi i robi mocno za szybko otwarcie i później tak wychodzi ale to też nie trzyma się kupy bo moim zdaniem nie da się tak zajechać (chyba, ze specjalnie, rozmyślnie) i u mnie nawet wychodziło treningowo na półmaratonie 11km w tempie HM i później bez problemu 10km dobiegałem w II zakresie ( w tempie II zakresu). To po prostu nie jest II zakres
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bobek123 pisze:Stres wpływa raczej pozytywnie na wyniki.
u całkowicie zdrowego psychicznie i emocjonalnie osobnika

poczytaj o zaburzeniach emocjonalnych nerwicy neurastenii itd wiele zrozumiesz o zyciu
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ