Chcę przebiec maraton! Nigdy nie biegałem! I need trening :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
To niemożliwe, daj sobie spokój.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No i zakrzyczeliscie przyszlego maratonczyka 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
Zamiast selfie co 100 metrów to pisali na smartfonie relację na żywo.
Do autora tematu - zły pomysł robić maraton skoro ledwo biegasz jedno kółko na stadionie. Jak jest przyjemność "zaliczyć" maraton? Założyłeś się z kimś? Stracisz więcej próbując wygrać. Wbrew pozorom maraton nie jest jakimś zdrowiem dla biegacza, zwłaszcza TOTALNEGO amatora. W 9 miesiecy to się może przygotować ktoś kto regularnie biega i zaznajomił się już z krótszymi dystansami.

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Qba, masz czipsy? Ja skocze po piwo. 
Znowu jalowa dyskusja sie wywiazuje. Chce biec niech biegnie, a ze najwidoczniej sie obrazil to juz inna sprawa.

Znowu jalowa dyskusja sie wywiazuje. Chce biec niech biegnie, a ze najwidoczniej sie obrazil to juz inna sprawa.
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Przypomni mu się w Sylwestra to odpisze
Takie postanowienie noworoczne 


-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 sie 2015, 12:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Człowiek stworzony do wielkich celów...
Najpierw osiągnij 10 km w swoim tempie startowym, poczujesz jaki to jest wysiłek.
I teraz pomyśl że maraton ma 42 km.
To jest straszny konsumpcjonizm, nie liczy się bieganie, liczy się "przebiegnięcie" maratonu...
Najpierw osiągnij 10 km w swoim tempie startowym, poczujesz jaki to jest wysiłek.
I teraz pomyśl że maraton ma 42 km.
To jest straszny konsumpcjonizm, nie liczy się bieganie, liczy się "przebiegnięcie" maratonu...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ze co?Slavcos pisze: Najpierw osiągnij 10 km w swoim tempie startowym, poczujesz jaki to jest wysiłek.
Na kazdym starcie jest tempo startowe. Nawet 8:30/km moze byc tempem startowym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13835
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Łóżkowe historyjki sa ciekawsze.Marx pisze:Jak poczytałem historie ludzi biegnących maraton to mi przeszło. Może kiedyś...
Ciekawe co przeczytales... człap, człap, człap, człap, człap, człap............. ??
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 sie 2015, 12:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chodziło mi o to żeby zrobić sobie sprawdzian na dystansie 10 km.
Daje to pewne pojęcie o tym czym jest bieganie.
A maraton nawet w tempie dużo poniżej swojej życiówki będzie ciężki.
Gościu po jednej rundce w parku na rowerze planuje trening do tour de Pologne....
Daje to pewne pojęcie o tym czym jest bieganie.
A maraton nawet w tempie dużo poniżej swojej życiówki będzie ciężki.
Gościu po jednej rundce w parku na rowerze planuje trening do tour de Pologne....