Komentarz do artykułu Jak wytłumaczyć, dlaczego dobry maratończyk nie musi być dobrym sprinterem?

[bielik91]

Czyli wiemy, że sprinter i maratończyk to inne byty. W tym momencie ciekawe wydaje się pytanie na ile siłowo powinien być przygotowany maratończyk i jaką część cyklu treningowego powinien temu poświęcić i odwrotnie. Wspomniany U. Bolt dużo czasu spędza na siłowni wykonując ćwiczenia z dużym obciążeniem. Czy maratończykowi takie ćwiczenia w ogóle są potrzebne? I odwrotnie, czy sprinter powinien biegać dłuższe dystanse w cyklu treningowym? No ale to są raczej pytania na inną dyskusję i teorii jest tu co niemiara.

Duże ciężaru powodują rozrost tkanki mięśniowej.
Maratonczyk trenuje z małymi ciezarami i robi dużo powtórzeń, wzrasta mu wytrzymałość, a wytrzymałość nie powoduje rozrostu tkanki mięśniowej tak jak siła maksymalna.

Tak, Maratonczyk może ćwiczyć z dużymi ciezarami, ale trzeba liczyć się że przybierze trochę na wadze (masie mięśniowej), ale będzie biegał dalej maratony xD.

Ale jesli mówimy o wyczynowych maratonczykach to wątpię aby ćwiczyli z dużym obciążeniem, może w jakimś krótkim okresie.

Wysłane z mojego SM-T113 .

Wg mnie nie rozumiesz fizjologii człowieka. Jeśli nie będzie nadmiaru kalorii to nie będzie tego rozrostu tkanki mięśniowej, o który się obawiasz. Jeśli jest nadmiar kalorii to wtedy jest możliwy jakikolwiek wzrost masy ciała, czy to tłuszczowej czy właśnie mięśniowej. Dzięki dużym ciężarom maratończyk może delikatnie zrekomponować, wzmocnić core i strukturę ciała, co może pomóc w uniknięciu kontuzji, rozbujać metabolizm, itd.

Nie wiem dlaczego tak wielu biegaczy boi się siłowni i dużych ciężarów. Spokojnie, 2-3 miesiące treningu siłowego po 2 razy w tygodniu w okresie przygotowawczym nie z robi z Was Romana z bramki na dyskotece.

[Keri]

Nie ma to jak MO Farah lub legenda Bekele po 5 czy 10 km ostatnie 100 m w 11-12 sekund

Tu oprocz "jakosci" zawodnika dochodzi oczywiste zagadnienie - oni te 100 m nie robia z zatrzymania, czyli w momencie "startu" byli juz w ruchu. Przy tak krotkim odcinku jak 100m to jest spory handicap.

[Yahoo]

Czyli wiemy, że sprinter i maratończyk to inne byty. W tym momencie ciekawe wydaje się pytanie na ile siłowo powinien być przygotowany maratończyk i jaką część cyklu treningowego powinien temu poświęcić i odwrotnie. Wspomniany U. Bolt dużo czasu spędza na siłowni wykonując ćwiczenia z dużym obciążeniem. Czy maratończykowi takie ćwiczenia w ogóle są potrzebne? I odwrotnie, czy sprinter powinien biegać dłuższe dystanse w cyklu treningowym? No ale to są raczej pytania na inną dyskusję i teorii jest tu co niemiara.

Duże ciężaru powodują rozrost tkanki mięśniowej.
Maratonczyk trenuje z małymi ciezarami i robi dużo powtórzeń, wzrasta mu wytrzymałość, a wytrzymałość nie powoduje rozrostu tkanki mięśniowej tak jak siła maksymalna.

Tak, Maratonczyk może ćwiczyć z dużymi ciezarami, ale trzeba liczyć się że przybierze trochę na wadze (masie mięśniowej), ale będzie biegał dalej maratony xD.

Ale jesli mówimy o wyczynowych maratonczykach to wątpię aby ćwiczyli z dużym obciążeniem, może w jakimś krótkim okresie.

Wysłane z mojego SM-T113 .

Wg mnie nie rozumiesz fizjologii człowieka. Jeśli nie będzie nadmiaru kalorii to nie będzie tego rozrostu tkanki mięśniowej, o który się obawiasz. Jeśli jest nadmiar kalorii to wtedy jest możliwy jakikolwiek wzrost masy ciała, czy to tłuszczowej czy właśnie mięśniowej. Dzięki dużym ciężarom maratończyk może delikatnie zrekomponować, wzmocnić core i strukturę ciała, co może pomóc w uniknięciu kontuzji, rozbujać metabolizm, itd.

Nie wiem dlaczego tak wielu biegaczy boi się siłowni i dużych ciężarów. Spokojnie, 2-3 miesiące treningu siłowego po 2 razy w tygodniu w okresie przygotowawczym nie z robi z Was Romana z bramki na dyskotece.

Dokładnie, masz rację, nie napisałem o tym, bo wiedziałem, że ty o tym wspomnisz.

Wysłane z mojego SM-T113 .

[Yahoo]

Kto potrafi wykazać, że kanarek jest podobnej wielkości do słonia? Padłem po tym.

A wracając do tematu, kto wymyslil taki ciąg słów od 100m do maratonu?

Wysłane z mojego SM-T113 .

[Qba Krause]

Kanarek jest podobnej wielkości do myszy.
Mysza jest podobnej wielkości do wiewióra.
Wiewiór jest podobnej wielkości do fretki.
Fretka jest podobnej wielkości do kici.
Kicia jest podobnej wielkości do zajęca.
Zajęc jest podobnej wielkości do lisa.
Lis jest podobnej wielkości do rysia.
Ryś jest podobnej wielkości do antylupa.
Antylup jest podobnej do lewa.
Lew jest podobnej do zebra.
Zebra do konia, koń do krowy, krowa do bawołu, bawołu do słonia.

Kanarek jest podobnej wielkości do słonia.

To taka sama suma przybliżeń.

[Adam Klein]

A wracając do tematu, kto wymyslil taki ciąg słów od 100m do maratonu? .

Chodzi Ci o to, kto wymyślił to pytanie? Ja. Chyba, że pytasz sie o coś innego.

[Yahoo]

A wracając do tematu, kto wymyslil taki ciąg słów od 100m do maratonu? .

Chodzi Ci o to, kto wymyślił to pytanie? Ja. Chyba, że pytasz sie o coś innego.

Tak oto pytanie w nagraniu.

A niestety nikt nie odpowiedzial na nie poprawnie, pewnie nie ma na nie odpowiedzi logicznej.

Czasami trzeba wejsc w fizjologię wysilku i sportu, aby zrozumieć o co chodzi. Trudny material moze, ale jest iskierka szansy ze pytający zrozumie.

Z drugiej strony, jaki amator by zadał takie pytanie do trenera?

Wysłane z mojego SM-G360F .

[marek84]

Logicznie to jest jak z motoryzacją - masz cały przekrój od (powiedzmy) Smarta/Mini przez cały szereg segmentów, później kombi i inne busy aż do ciężarówek

Jak chcesz jechać po bułki - Smart, jak z rodziną nad morze - rodzinne kombi, a jak przewieźć meble to VAN/Ciężarówka. Każdy ma inną wielkość, silnik, przeznaczenie. Oczywiście można też smartem albo ciężarówką jechać z rodziną nad morze (tudzież na narty w góry), ale to będzie dokładnie tak jakby Usain Bolt maraton biegł

[Adam Klein]

Z drugiej strony, jaki amator by zadał takie pytanie do trenera?

Przecież to jest całkiem naturalne pytanie jakie mógłby zadać dowolny myślący amator trochę sie interesujący lekkoatletyką. Nie widzę tutaj nic nadzwyczajnego. Trener powinien byc na takie pytania gotowy.

[Yahoo]

Z drugiej strony, jaki amator by zadał takie pytanie do trenera?

Przecież to jest całkiem naturalne pytanie jakie mógłby zadać dowolny myślący amator trochę sie interesujący lekkoatletyką. Nie widzę tutaj nic nadzwyczajnego. Trener powinien byc na takie pytania gotowy.

Lecz trzeba by bylo sie glebiej w temat zagłębić, a tego chce uniknac, ma byc prosto i nieskomplikowane.

Ciekawe jakby odpowiedzial jakis trener nie zagłębiając sie w fizjologię i pytajacy zrozumiał ta odpowiedz. Xd

Wysłane z mojego SM-G360F .

[Adam Klein]

No przecież prosto i nieskomplikowanie jest tak:

"Każdy fragment tego zdania, np: "chcąc dobrze biegać maraton musisz dobrze biegać 10 km" jest tylko przybliżeniem rzeczywistości. A wielokrotne przybliżenie przybliżenia jest już od rzeczywistości daleko."

To jest proste i logiczne wytłumaczenie, żadna fizjologia nie jest potrzebna.

[katkes]

"

Logika wystarczy do stwierdzenia, że to nie jest prawda. Nie wystarczy do wytłumaczenia dlaczego tak sie dzieje.

Prawda. Jam się nie chwaląc sklecił odpowiedź : " gra słów....." tylko na podstawie logicznego myślenia, ale jak by mnie ktoś zapytał dlaczego? to bym odesłał do specjalisty.

[Adam Klein]

"

Logika wystarczy do stwierdzenia, że to nie jest prawda. Nie wystarczy do wytłumaczenia dlaczego tak sie dzieje.

Prawda. Jam się nie chwaląc sklecił odpowieć : " gra słów....." tylko na podstawie logicznego myślenia, ale jak by mnie ktoś zapytał dlaczego? to bym odesłał do specjalisty.

No! To gratuluję ! Wszystkie Twoje odpowiedzi były bardzo dobre.

[katkes]

Chyba zrobię PrtScn I zachowam na wypadek jak bym kiedyś CV na trenera pisał

[ioannahh]

Obejrzałam ten materiał i szacun, Adam, że zachowałeś powagę, czytając niektóre odpowiedzi. Pozostaje mieć nadzieję, że wypowiadało się więcej kandydatów na trenerów niż praktykujących szkoleniowców, no i że przy bezpośrednim kontakcie ich odpowiedzi byłyby nieco bardziej elokwentne i/lub przemyślane.