Trening pod 10km i poprawa wyników

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Po sobie mogę powiedzieć, że okolice 40min/10km można osiągnąć przygotowując się do maratonu nawet z wolnego biegania przy nieco większej objętości (u mnie zazwyczaj BNP). Przy czym część biegów w terenie urozmaiconym (ze żwawymi podbiegami).
To prawda.Ja jestem zwolennikiem niskiej intensywności i dużej objętości(waga leci a przynajmniej nie idzie w górę :hej: )albo
tak jak pisze Beata szybko,krótko i intensywnie.
Dodanie do tego drugiego schematu dużej objętości prowadzi prędzej czy później do kontuzji lub przemęczenia/przetrenowania.
PKO
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Możesz zastosować jeden z bnp wg. Mcmillana:
1. Thirds:
45minut - 15minut wolno - 15minut szybciej - 15minut jeszcze szybciej
2. DUSA
40-50 minut spokojnego biegu a następnie przyspieszenie do 60minut i ostatnie 5-15 minut b. szybko. czyli 15-25% z biegu.
3. Super fast finish
biec na poziomie steady-state run a końcowe 3-6minut b. szybko.


Tutaj dobre dwa artykuły są:
https://www.mcmillanrunning.com/article ... #article25
https://www.mcmillanrunning.com/articlePages/article/39
Chcesz być szybszy, to sprawdź je.
Tarnovia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2013, 18:18
Życiówka na 10k: 44:25
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrób w sobotę lub niedziele 2 treningi a nie jeden. Jeden z ranca drugi wieczorem i będziesz miał 5 trening. 2 treningi x BS i będzie objętośc natrzepana na niskiej intensywności, a w tygodniu ogień (akcenty).
5k:20:30
10k:43:25
21k-1:35:20
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Jeszcze, jeżeli miałabym się przyczepić do czegoś konkretnie
Skoor pisze:wtorek: 3km rozgrzewki + mocny odcinek około 5km w tempie startowym + 3km schłodzenia
Po co Ci po takim treningu 3k schłodzenia? I w ogóle 3k schłodzenia to jest dużo, po co? Schłodzenie to schłodzenie, nic tym już nie natrenujesz, to takie puste kilometry, zamiast których można zrobić jakiś element bardziej jakościowy. Wystarczy naprawdę 500m truchtu, a zamiast tych 3k schłodzenia po takim treningu zrób lepiej 5-8x100m na przerwach 100-metrowych, albo 5-8x 20sek., czy nawet 30sek., dowolnie. Zawsze będzie to jakiś element rytmu/szybkości.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Beata, dzięki. Zdaje się, że u Bartoszaka w planie było x rozgrzewki i x schłodzenia przy czym x wynosił chyba 2km, a ja tego biegałem więcej. Generalnie ile rozgrzewki tyle schłodzenia było w planie i wydawało mi się, że tak ma być ;)

Czy dobrym pomysłem będzie ten mój plan traktować jako ogólne ramy gdzie akcent będzie we wtorek (tak jak piszesz nie cały czas ten sam) podbiegi w czwartek jako dodatek do BS, sobota BNP lub jakiś luźniejszy akcent i w niedzielę wybieganie z przebieżkami?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Powiem szczerze, ze mi nie pomogles :hejhej:
Coś Ci pewnie pomogłem :) - zaczniesz sie zastanawiać.
Rolli dobrze napisał, że jesteś niecierpliwy.
Ale czasami trzeba sie lekko cofnąć, żeby "zaatakować" szerszą flanką. :)

Tak jak Ci powiedziałem - proste środki są najlepsze.
I ja juz widzę, co jest dla Ciebie najtrudniejsze.
Utrzymanie regularności i poranne wstanie. Jak sobie z tym poradzisz, czyli dodasz jeden nawet spokojny trening to będzie ta pierwsza, dodatkowa trudność.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam, wyciągnąłeś bardzo pochopne wnioski ;)

Codziennie wstaje o 6 rano, dodatkowo czy mi się chce czy nie to na trening wychodzę więc i z regularnością nie mam problemów. :hej:

A, że niecierpliwy... Teraz takie czasy... Życie w formie instant ;) Wszystko ma być na już, ale jak już pisałem walczę z tym :taktak:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale czasami trzeba sie lekko cofnąć, żeby "zaatakować" szerszą flanką.
mądre słowa :taktak:

Skoor witaj w klubie
ja stanęłam na 46 minutach :spoczko:
będę się przyglądać dyskusji :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13810
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
Adam Klein pisze:Ale czasami trzeba sie lekko cofnąć, żeby "zaatakować" szerszą flanką.
mądre słowa :taktak:

Skoor witaj w klubie
ja stanęłam na 46 minutach :spoczko:
będę się przyglądać dyskusji :oczko:
Normalna droga jest nauka szybkiego biegania i... powiększenie kilometrażu. Proste. :hejhej:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

niby proste Rolli, a jednak ;-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bo jak mawiali starozytni rosjanie, najtrudniejsze sa rzeczy proste :bum:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:Jeszcze, jeżeli miałabym się przyczepić do czegoś konkretnie
Skoor pisze:wtorek: 3km rozgrzewki + mocny odcinek około 5km w tempie startowym + 3km schłodzenia
Po co Ci po takim treningu 3k schłodzenia? I w ogóle 3k schłodzenia to jest dużo, po co? Schłodzenie to schłodzenie, nic tym już nie natrenujesz, to takie puste kilometry, zamiast których można zrobić jakiś element bardziej jakościowy. Wystarczy naprawdę 500m truchtu, a zamiast tych 3k schłodzenia po takim treningu zrób lepiej 5-8x100m na przerwach 100-metrowych, albo 5-8x 20sek., czy nawet 30sek., dowolnie. Zawsze będzie to jakiś element rytmu/szybkości.
rozjazd to świętość .

Tompoz
Tompoz
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Napiszę tak: mi poprawę prędkości, paradoksalnie, dały wolne biegi. Czyli musiałem się wrócić do tyłu trochę z treningiem :hej: Chyba wydawało mi się że pewne rzeczy przeskoczę. A tu jednak nie.

I jeszcze jedna rzecz, bez siły biegowej nie ma co myśleć o szybkości. Czyli kłaniają się podbiegi.

A skoro już przy podbiegach jestem to mam pytanie: Czy wystarczy sobie podbiegać? W sensie nie chce robić np. 10 x 200 metrów w 45 sek. Problem z kolanami i nie chcę ryzykować kontuzji. :spoczko:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szybkie pytanie, czy dlugi 300m podbieg z przewyzszeniem okolo 30m nadaje sie do robienia podbiegow w tempie zblizonym do T10? Dajmy na to 4-5x300m z przerwa do pelnego wypoczynku. Czy taki trening na sens? :lalala:
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Szybkie pytanie, czy dlugi 300m podbieg z przewyzszeniem okolo 30m nadaje sie do robienia podbiegow w tempie zblizonym do T10? Dajmy na to 4-5x300m z przerwa do pelnego wypoczynku. Czy taki trening na sens? :lalala:
Szybka odpowiedź: chyba za bardzo kombinujesz: standard jaki się robi to 10% przewyższenia i 10 x 200m w 40-45 sek.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ