Ostrzeżenie - agresywny właściciel psa w Gdyni -okolice Arki

[PanTalon]

nie.
żart wytłumaczony to żart spalony
a dla umysłowo sprawnych inaczej (tych co nie potrafią przekleić kilku wyrazów do googla) nie warto się wysilać

absolutnie się z Tobą zgadzam co do tłumaczenia żartu.
Cytowanie kogoś nie jest tłumaczeniem.
Wystarczyło by napisać np:

jako rzecze klasyk
albo na 500 innych sposobów

[PanTalon]

PanTalon, mądrej głowie dość dwie słowie.

Aha, tu masz źródło.

Alternatywy 4

to właściwe źródło drogi plagiatorze.

[f.lamer]

Cytowanie kogoś nie jest tłumaczeniem.
Wystarczyło by napisać np:
jako rzecze klasyk

inteligentny, acz mało obyty człowiek załapie że gdy ktoś z głupia frant zaczyna na forum biegowym w wątku o psach pisać o zomo, to musi do czegoś istniejącego już w kulturze nawiązywać
erudyta będzie wiedział do czego to nawiązanie.
przemądrzalec zacznie tłumaczyć dlaczego post był niewłaściwie skonstruowany

pytanie: do kogo kierujemy nasze słowa...

[eXf]

Cytowanie kogoś nie jest tłumaczeniem.
Wystarczyło by napisać np:
jako rzecze klasyk

inteligentny, acz mało obyty człowiek załapie że gdy ktoś z głupia frant zaczyna na forum biegowym w wątku o psach pisać o zomo, to musi do czegoś istniejącego już w kulturze nawiązywać
erudyta będzie wiedział do czego to nawiązanie.
przemądrzalec zacznie tłumaczyć dlaczego post był niewłaściwie skonstruowany

pytanie: do kogo kierujemy nasze słowa...

+1

[PanTalon]

Cytowanie kogoś nie jest tłumaczeniem.
Wystarczyło by napisać np:
jako rzecze klasyk

inteligentny, acz mało obyty człowiek załapie że gdy ktoś z głupia frant zaczyna na forum biegowym w wątku o psach pisać o zomo, to musi do czegoś istniejącego już w kulturze nawiązywać
erudyta będzie wiedział do czego to nawiązanie.
przemądrzalec zacznie tłumaczyć dlaczego post był niewłaściwie skonstruowany

pytanie: do kogo kierujemy nasze słowa...

stosujesz typowe dla siebie chwyty retoryczne.
Nie sądzę żeby wszyscy wiedzieli skąd pochodzi cytat. Nawet jestem o tym przekonany. I po prostu tak należałoby zrobić. To nie jest cytat głęboko zakorzeniony w języku natychmiast rozpoznawalny a Ty piszesz o takim wypadku.
Więc mój post był dla tych nie erudytów czyli dla zdecydowanej większości.
EOT

[f.lamer]

Nie sądzę żeby wszyscy wiedzieli skąd pochodzi cytat.

też nie sądzę. baaaa, jestem pewien że wszyscy nie wiedzą wszystkiego

Więc mój post był dla tych nie erudytów czyli dla zdecydowanej większości.

nie, twój post był dla idiotów którzy uwierzyliby że białemu wilkowi przypomniało się właśnie autentyczne zdarzenie z jego życia. historia sprzed ponad ćwierćwiecza, którą postanowił się z nami podzielić.
oceniając to zwłaszcza po jego wcześniejszym poście ze skarżyńskim.

EOT

tu pełna zgoda

[Gwynbleidd]

to właściwe źródło drogi plagiatorze.

Dobrze że nie "pedale"