Wczoraj po raz pierwszy od 3 miesięcy wyskoczyłem na krótkie 3km. Pomijam fakt, że HR skoczył w niebiosa i trochę mi zajmie dojście do formy to niestety, ale ból nadal odczuwam. Wieczorem zaczęło mnie "ciągnąć" aż od pasa lędźwiowego, więc może tu leże problem.
Na jednorazowej rehabilitacji się więc nie skończy. Do wczorajszego dnia nie bolało nic podczas chodzenia, dzisiaj znowu odczuwam kłucie w okolicy szpilki biodrowej.
Jestem załamany
