
Pozdrawiam
PP
Qba Krause pisze: Chociaż z drugiej strony ja osobiscie słucham audiobooków nawet wtedy, gdy mam trening "szybszy" (w moim przypadku to nadal wolny :-P ) - wtedy wsłuchuję się w audiobooka, daję się wciągnąć fabule i udaję, że wcale nie umieram...
Musiałeś się na czymś sparzyć, bo ja mam inne zdanie na ten temat. Zazwyczaj czytają świetni aktorzy, więc robią to naprawdę profesjonalnie. Słucham teraz "Moskwa - Pietuszki" w wykonaniu Wilhelmiego - "sposób czytania" rewelacyjny, z oddaniem wszystkich emocji i w różnych tonacjach dla rozróznienia postaci.Svolken pisze:Audiobook ma często podstawową wadę - nienajlepszy sposób czytania, ale to już indywidualna sprawa.
tylko jak biegac do Ozzy'iego???lumbago pisze:Nie ważne na czym , ważne CZEGO się słucha .Na bicie rekordu w teście Coopera polecam "I Don't Want to Change the World" by Ozzy Osbourne.
Na długie wybiegania to jest lepsze ,bo spokojniejsze:lusiana pisze:tylko jak biegac do Ozzy'iego???lumbago pisze:Nie ważne na czym , ważne CZEGO się słucha .Na bicie rekordu w teście Coopera polecam "I Don't Want to Change the World" by Ozzy Osbourne.
Ja nie potrafię, poddaję sie muzyce, nogi wystukują puls basu, głowa porusza się w rytmie, ręce naśladują ruchy perkusisty, czasem - przy szczególnie fajnym riffie ciałem wstrząsa rytmiczny dreszcz zachwytuludzie biegnący obok mają niezły ubaw
![]()
już wolę spokojne audiobooki
fajne kawałki ma Charlie WinstonSvolken pisze:Od kliku dni słucham tylko tej płyty
http://www.youtube.com/watch?v=9nOd5_Bdc8I
Kayleigh ... Klasyka, super....Ja wolę to PO , w trakcie trochę za mało agresywne -jak dla mnieAkitaInu pisze:fajne kawałki ma Charlie WinstonSvolken pisze:Od kliku dni słucham tylko tej płyty
http://www.youtube.com/watch?v=9nOd5_Bdc8I
ja polecam do biegu
http://www.youtube.com/watch?v=pQCu8Jp9 ... re=related